Amelko, bardzo ładna praca ( na drutach). A fotkę wstawiłaś, znaczy że sobie radzisz. Ja zmniejszam przez edycję, lub programem light image resizer4. Tez proste jak wieprzowy ogonek:)
Próbowałaś już jakieś ściegi robić z tych gazet które Tobie dałam? Moje słoneczko wraca z term, idę grzać obiadek.:) |
Dzień dobry w bardzo ponury dzień – jest szaro-buro za oknami. :)
Unisa – nie będzie po staremu – o, nie. Będzie po nowemu… to znaczy będę uważać na każde moje słowo we wszystkich rozmowach z synem. A ona? Ona wie dokładnie co leży mi na wątrobie i guzik ją to obchodzi. Taki z niej sobek i tyle. Może ma w tym swój własny cel… może... wolę nie zgadywać - nie wiedzieć. Amelia – w Microsoft można bardzo łatwo przekręcać fotki. Najedź [u siebie w otwartym zdjęciu w Microsoft] na to miejsce gdzie zaznaczyłam strzałką. Ustaw zdjęcie tak jak chcesz i zapisz – to wszystko. :LOL: Elza – miałam kiedyś krewnych którzy mieszkali na Grunwaldzie. To było dawno temu. Czytałyście trylogię Emila Zoli "Trzy miasta"? jeśli nie - to polecam. |
Kalinko - ja umiem zmniejszać w Microsofcie,
bo tak robiłam na poprzednim forum. Nie umiem na Picasie ,a może umiem ...muszę to sprawdzić :LOL: Unisko - tak,ten program też mam,ale już chyba zostanę przy Microsofcie ,bo czuję ,że sama namieszam ROTFL Jeszcze nie robiłam z Twoich wzorów ,bo wszystko miałam już wcześniej zaplanowane w mojej mózgownicy jak mam zrobić ...no więc już zrobiłam ..a częściowo jestem w robocie. Przyjdzie czas ,to zacznę kopiować,ale chyba na przyszły sezon bo teraz już mi kończy się zapas włóczek ,który dostałam od synowej/trochę jeszcze jest :LOL: / Teraz zacznie się czas pracy w ogrodzie,którą też lubię. Tera pokażę moją sukienkę :) Może później mi się uda ,bo teraz znowu tak długo się wgrywa ROTFL |
Dzień dobry
Elu kupiłam ciasto francuskie wiem że ty z niego coś robiłaś ,powiedz co mogę z niego zrobić. |
Amelka - chyba źle odczytałam Twój wcześniejszy wpis - "teraz w Picasie mam dobre zdjęcia a w Microsoft przestawione o 90 stopni.Muszę je obracać ,ale w Microsoft umiem zmniejszać a w Picasie nie."
Zrozumiałam, że masz kłopoty z przestawionym o 90 stopni zdjęciem. Jeśli chodzi o Picasa - czy jest funkcja zmniejszania fotek? chyba nie. Ja nie znalazłam, ale specjalnie to na tym mi na szukaniu tego nie zależało, bo prawie wszystko robię w Microsoft. |
Byłyśmy z Guśką w kinie. Film super, super, polecam "Układ zamknięty". Coraz więcej człowiek się dowiaduje o tym co się dzieje w prokuraturze, sądach, ministerstwach itp.
Ninka - tak ja piekłam ciastka z jabłkami z ciasta francuskiego i robiłam taką potrawę, co podawała Gina. Prześlę Tobie na @ - Gina się nie obrazi, bo sama nam tu wstawiła :) Kalinko - pamiętam, kiedyś o tym gadałyśmy o Twoich krewnych na Grunwaldzie. :) Ale wtedy się nie znałyśmy. |
|
Kalina, ale ci krewni to na "naszym" Grunwaldzie? :)
Amelia, podziwiam te równiutkie ściegi, no no, piękne :) Wszystko już mnie boli od tego leżenia i spania :D Wracam do zdrowia, no bo ile można :D Z ciasta francuskiego też robię kopertki z jabłkami z cukrem i cynamonem. Składam smaruję jajcem i do piekarnika. Po 15 min. gotowe tylko posypać cukrem-pudrem. Z jednego ciasta robię 8 ciasteczek. A jako tartę to na ciasto francuskie daję co popadnie, łososia i pomidory, szpinak i fetę, albo jakieś kiełby, mięsa, albo warzywa np. takie na patelnię,sos pomidorowy, pieczarki,żółty ser, obojętnie co jest w domu to merdam i nakładam. A na wierzch zawsze jogurt z rozmąconymi jajkami, jakiś koperek,szczypiorek i zawsze jest dobre :D |
Cześć :)
Jutro wysyłam oorga do ciepłych krajów. Rano musimy wyjechać o 5:30, do dużego P. na dworzec. Nie ma co liczyć na PKP w sprawie dojazdu, bo co rusz są spóźnienia. Przedwczoraj (w środę) wyszłam normalnie na dworzec raniutko jeszcze przed bladym świtem i dowiedziałam się od wracających z dworca, że pociąg ma 1 godzinę spóźnienia. Zrobiłam w tył zwrot i poszłam do domu. Przed domem stoi moje autko (bardzo rzadko używane), a ponieważ mam do niego kluczyk przy moich kluczach domowych, bez namysłu wsiadłam i pojechałam do pracy. Dopiero jak dojechałam na miejsce, to zorientowałam się, że nie mam dokumentów od samochodu :D:D:D Dzisiaj wróciłam z pracy - jakoś nikt mnie nie zatrzymywał i nie sprawdzał czy mam "papiery" od auta. Qrde - goście idą .... |
Amelia kieca super ,podoba mi sie
tylko że ja nie noszę sukien Nuta dobrze że ci lepiej te koperty robisz z surowych jabłek ? a tak naprawdę to dziękuję za przepisy ,chyba zrobię koperty. Gina to miałaś szczęście . a ty nie chcesz odlecieć do ciepłych krajów. Elza to polski film? |
Tak Nuta - na waszym Grunwaldzie :LOL: To był jeden z najstarszych kuzynów - był w P w wojsku i potem został jako zawodowy [w lotnictwie lądowym]. Miał trzech synów - teraz oni mają ponad 50 lat.
|
|
Układ zamknięty
już wiem o tym filmie ,mówili w tvp 1 w wiadomościach. Alodia dobre ROTFL ROTFL ROTFL Dobranoc |
Sąsiedzi byli pożegnać odlatywacza :D:D
Fajni sa. Tak Alodio, autkiem wydałabym ponad 2 x więcej niż pociągiem, a i tak dojazdy kosztują prawie 200 zeta na miesiąc. Nin, ja do ciepłych krajów nie latam. Boję się latać (od jakiegoś czasu). Poza tym córka pracuje i co ja bym tam robiła. Wolę jak wnuki przylecą do nas latem. Amelio, fajne te Twoje wyroby ;) ja robię i pruję co jakiś czas. Jak zrobię - też pokażę :D:D Nuta, wracaj do zdrowia. Dobrze, że już lepiej. |
Dzień dobry :)
Nadal szaro i buro. Też jeszcze nigdy tak długo nie nosiłam czapki :(. Elza już pisała o "Układzie zamkniętym". Film też mi się podobał, najgorsze, że jest oparty na prawdziwej historii. Nutka, dobrze, że wracasz do zdrowia :). Amelka, piękne są te Twoje robótki, zdolna jesteś :). Jeśli chodzi o ciasto francuskie, można je posmarować masą makową lub krówkową. Zrolować, posmarować jajkiem, pokroić i do piekarnika :). Kalinka, uciążliwa jest ta partnerka Twojego syna,niestety pewnie rozmowa z synem nic nie da. Dobrze, że wiedzą, że takiego wścibstwa nie akceptujesz, Teraz ciekawostka z naszego miasta :) Te gołębie zawsze tam siedzą, i zawsze tylko z jednej strony :) I jeszcze troszkę wiosny Miłej soboty :) |
Musiałam pojechać na pomoc doraźną, bo znowu od wczorajszego wieczoru trzyma mnie 38,7 i łeb mi napinkala jak cholera. Myślałam, że coś się jednak wykluło, jakaś angina, oskrzela czy coś. Ale nie, to tylko wirus, nic więcej się nie dzieje. Mam leżeć i kurować się domowymi sposobami, a gorączkę zbijać paracetamolem.
Gusia, te ptaki to na skrzyżowaniu Słowiańska - Murawa? One tam faktycznie siedzą od lat :D |
Dzień dobry.
Za oknem coś drobnego pada /chyba śnieżek z deszczem/ i gdzieś tam nieśmiało wyziera słoneczko. Gusiu -mądre te gołębie ...ciekawa jestem dlaczego akurat w jedną stronę są odwrócone ? hmmm ...ja nie wiem:confused: Mam jeszcze inne rzeczy ,które wydziergałam ...myślę ,że na ten czas wystarczy :icon_eek: Kolor sukienki jest trochę zmieniony ...na fotce rzeczywiście wyszła niebieska a jest turkusowa . Alodio -nie odpowiedziałaś ,kiedy idziesz do szpitala albo czy nie idziesz? Elzo -a Ty kiedy idziesz na gastroskopię ? Daśka -gdzie jesteś ? Ginko - będzie trochę spokoju !!!:LOL: Nutko - puściło wreszcie to choróbsko !!!:) ....Doczytałam ,bo równo pisałyśmy....jeszcze taka temperatura??? Czy wirus może spowodować taką temperaturę??? Ninko -ja ciasto francuskie robię z marmoladą i później posypuję cukrem pudrem. Robie takie małe poduszeczki ,z całości 18 ciasteczek.Pyszne są. Miłej soboty :* |
Dzień dobry :D
Nuta - to Ci się porobiło. I pewnie na wirusy nie ma antybiotyku? Współczuję. To masz dzień bez dzieciaków i wnuków. Tak Alodia nie odpowiedziała kiedy ma ten termin? Ninka - ja robię ciasto francuskie tak jak Nuta z jabłkami. Tak surowe jabłka, ale pokrojone, na to np. cukier cynamonowy. Kiedyś kupiłam taki w młynku i jest fajny do racuchów też go używam. Ale może być też fajne jak Guśka pisała z masą np. krówkową. Fajne te Twoje rzeczy Amelka :D Z marmoladą też robiłam. Gina to znowu jesteś sama? Daśka ma gości i nie ma dla nas czasu :D:D |
Tak, coś drobnego padało jak jechałam rano do lekarza. Ale teraz, mam przy łóżku uchylone okienko, czuć jakby wiosenne powietrze.Takie trochę nieśmiałe, ale wiosenne:D
Pojechałam do lekarza, bo właśnie myślałam, że jakiś antybiotyk i po sprawie. A tu guzik, z wirusem trzeba sobie radzić innymi sposobami, domowymi, babcinymi. To nawet wygląda na wirusa grypy, ale żeby to potwierdzić trzeba by było zrobić specjalny test na grypę, ale też niby nie ma takiej potrzeby, bo przebieg choroby nie jest agresywny, a normalny, książkowy. Kurde, ta gorączka jest jednak męcząca. I to ja :D która nigdy nie miałam temperatury :D:D:D Teraz np. jest ok, bo temperatura spadła po paracetamolu i oprócz tego, że jestem słaba,cienka jak wigilijny barszcz to nic więcej mi nie jest :D To ciasto francuskie to ja robiłam z musem jabłkowym, nie z surowymi. Ale widać z surowymi też można. I to pewnie i z takimi jabłkami w cząstkach i z takimi grubiej tartymi. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:15. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.