Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Społeczeństwo (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-spoleczenstwo-124.html)
-   -   Ateista- to brzmi dumnie... (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/spoleczenstwo/t-ateista-to-brzmi-dumnie...-9625-print.html/)

Hypatia 07-06-2013 21:02

Cytat:

Napisał Jarosław II
I pomyśleć, gdyby nie dumni ateiści to dalej byśmy latali z maczugami po jaskiniach.:D Czy małpy też chorowały na alzheimera?:D

Ba,mało powiedziane. Gdyby nie chrześcijaństwo, to już dawno by ziemianie skolonizowali sąsiednie planety, Polska rosłaby w siłę,a ludziom żyłoby się dostatnio ! ROTFL ROTFL ROTFL

wuere'le 07-06-2013 21:24

Ło !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!matkoooooooo!!!!!!!!!!!!!!

waclaw46 07-06-2013 22:11

Cytat:

Hypatia napisała-Ba,mało powiedziane. Gdyby nie chrześcijaństwo, to już dawno by ziemianie skolonizowali sąsiednie planety, Polska rosłaby w siłę,a ludziom żyłoby się dostatnio !
Nie tylko chrześcijaństwo jako religia jest destrukcyjna ale inne religie też. Zresztą słynna Hypatia świata starożytnego to najmądrzejsza kobieta Aleksandrii filozofka ,matematyczka która padła ofiarą katolickiego motłochu. http://kritikos.pl/?art=Hypatia_ofiara_wojujacego_Kosc
Natomiast trudno ocenić czy Polska by rosła w siłę a ludziom żyło by się dostatnio bo historia mówi o naszym warcholstwie i prymitywizmie naszej szlachty nie jesteśmy narodem wybranym:)

Maxim212 08-06-2013 00:40

Zrzęda jestem :)
 
Nasz kochany zbiór nieomylnych ma bardzo wielkie zasługi w dziedzinie oświecania, szczególnie większych placów w miastach za pomocą stosu drewna z zatkniętym, jako knotem, np. Janem Husem czy inną czarownicą:)

Jarosław II 08-06-2013 07:07

Cytat:

Napisał Maxim212
Nasz kochany zbiór nieomylnych ma bardzo wielkie zasługi w dziedzinie oświecania, szczególnie większych placów w miastach za pomocą stosu drewna z zatkniętym, jako knotem, np. Janem Husem czy inną czarownicą:)

Wyobrażasz sobie jak by ich nie spalono i jakby się to rozmnożyło i namnożyło.:rolleyes:

waclaw46 08-06-2013 09:49

Cytat:

Maxim 212 napisał- Nasz kochany zbiór nieomylnych ma bardzo wielkie zasługi w dziedzinie oświecania, szczególnie większych placów w miastach za pomocą stosu drewna z zatkniętym, jako knotem, np. Janem Husem czy inną czarownicą
Maximie zresztą ci pogrobowcy tamtych czasów motłoch katolicki istnieje masz jako dowód wpisy na forum tego katolickiego ciemnogrodu , uważających się za intelektualistów kościoła rzymskokatolickiego . Takich głupków którym mażą się stosy jest nie mało , nawet po kuźni młotów KUL-u . http://www.youtube.com/watch?v=23PDQ33QNfE.
Skąd się w XXI wieku bierze tyle ciemnogrodu…Kiedyś ludzie byli bardziej kreatywni natura sama likwidowała głupków przez warunki życia i nie dochodziło do powielania głupoty drogą genetyczną. Obecnie w kraju mamy zacofane szkolnictwo , wysoki poziom medycyny a wysokie warunki życia . To tych ludzi mało kreatywnych jest więcej , bo warunki życia umożliwiają im powielanie .Ważne jest szkolnictwo,jego poziom z stąd te przepychanki pomiędzy rządem a kościołem.

Maxim212 08-06-2013 11:03

Szkółka i spółka.
 
Szkoły są na takim poziomie, że lepiej zamilknąć nad tą trumną.
Podam przykład. Uwaga to będzie horror. Kilka lat temu musiałem odprowadzić moją Mamę w ostatnią drogę. Zabił ją udar mózgu. Nie mogę powiedzieć złego słowa o szpitalu, starano się Ją ratować jak tylko można. Ale pewien moment zapadł mi w pamięci. Jeden z lekarzy, bardzo młody, głośno zastanawiał się "A po co ta pani sobie ten numer wytatuowała na przedramieniu"...
Na moją reakcję (i ordynatora też) spuśćmy zasłonę miłosierdzia. Chciałem tego bałwana rozetrzeć na drzwiach jak pluskwę. Na jego szczęście były wahadłowe.
A jaki mamy poziom nauczania to przeczytaj sobie tutaj
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...er__Obilo.html
Tylko najpierw przygotuj sobie jakąś nitroglicerynę.

waclaw46 08-06-2013 22:39

https://www.youtube.com/watch?featur...&v=QGTEyIo3OUM
A mnie wcale nie jest do śmiechu, kiedy sobie uświadamiam, ze tak nas postrzegają na świecie.Jak widzą tak piszą.Operetkowe państewko,i skansen średniowiecza.

Maxim212 08-06-2013 23:03

Nauczanie i jego efekty...
 
Część młodzieży jest świadoma, że wymagania są coraz mniejsze. Oto dowód

https://www.youtube.com/watch?v=wNBc8xIht-U

https://www.youtube.com/watch?v=TiaP_v28wQU

https://www.youtube.com/watch?v=twDA-VsoatE

Tylko, że do MEN to nie dociera.

martok 09-06-2013 07:17

Cytat:

Napisał Maxim212
Chciałem tego bałwana rozetrzeć na drzwiach jak pluskwę.

Rozumiem, że to jest wpis kogoś, kto odebrał o wiele głębsze i subtelniejsze wykształcenie. Co oczywiście daje Ci prawo do rozcierania na drzwiach tych innych, głupszych. Po co miałoby się tracić czas, żeby kogoś oświecić w sprawie obozowych numerów, przecież prościej będzie go zabić?

Ale może jednak od czasu do czasu komuś odpuścisz, zwłaszcza kiedy sobie uświadomisz, że tam, gdzie Twoja matka otrzymała ten numer, ktoś jakimś cudem darował jej życie. Jakiś esesman miał ludzki odruch.
*

Maxim212 09-06-2013 07:36

To może miałem go jeszcze pochwalić? Weź nie żartuj. Moja Mama przeżyła cudem to piekło. Jak chcesz się czegoś bliżej dowiedzieć co tam się działo, to polecam przeczytanie książki Wandy Półtawskiej "I boję się snów". Może wtedy przestaniesz szukać ludzkich odruchów u członków SS.
Powracając na jeszcze chwilę do sprawy tego niedouka, to moim postem chciałem zwrócić uwagę na koszmarne braki w edukacji.

waclaw46 09-06-2013 10:06

Użycie przenośni nie świadczy o zamiarach wypowiadającego nie ma o co się spierać, wypowiedz emocjonalna i tak to odebrałem.Jeżeli dotyczy to naszych bliskich to jest to normalne.
Co do przeżyć obozowych tych co tam nie byli są one oparte tylko na opowieściach tych co to piekło przeżyli i ich traumę możemy tylko obserwować a tak naprawdę to oni muszą sobie poradzić z swoją psychiką którą wydarzenia im zafundowały.Znaleźli się w czasie w nieodpowiednim miejscu.

Co do zachowań strażników i ich reakcji to dobrze opisał psycholog Philip Zimbardo w książce wydanej przez PWN Efekt lucyfera jest to ciekawa praca naukowa z nurtu psychologi dobra i zła.Tak naprawdę gdyby zostaliśmy strażnikami za bardzo nie różnilibyśmy się od tych z tamtego okresu z czasów totalitaryzmu do tego doszedł. Opisany jest eksperyment psychologiczny który został w pewnym momencie przerwany bo stawał się niebezpieczny.

Wracając z traum historycznych do naszej rzeczywistości że poziom nauczania coraz niższy wszyscy wiedzą a ministerstwo nic nie robi tylko zwiększa się ilość urzędników i markuje się ciężką pracę bo swoim trzeba znaleźć pracę. Przeczytałem załączony przez ciebie tekst a w rewanżu polecam artykuł z Gazety PL. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos....html#TRrelSST podoba mi się tytuł w którym jest zawarte sedno problemu.

Urzędnicy , specjaliści od programów nauczania wcisnęli nam nauczanie jednego wyznania w szkole publicznej a potem dziwią się agresji młodych ludzi w stosunku do innych wyznań czy orientacji seksualnych. Do tego wymyślono sobie że uszczęśliwią wszystkich maturą z bajki o Krasnoludkach i sierotce Marysi jak by to było ważna wiedza przydatna młodemu człowiekowi w życiu. Przy okazji stworzono nam temat zastępczy byśmy przy okazji wyładowali nagromadzoną agresję wzajemnie się opluwając.:) :)

Dokończyłem oglądanie Maximie212 załączonych linków i się dobrze ubawiłem polecam seniorom test sprawdzający naszą wiedzę i na pewno jesteście lepsi od tych młodych ludzi.

Maxim212 09-06-2013 12:22

-
 
Przeczytałem to, co wskazałeś i mam podobne odczucia co prof. Hartman. Co więcej, mogę Cię pocieszyć, że wymaganie od uczniów pochłaniania wiedzy jest. wręcz, zakazane. Powymyślano jakieś dysortografie i temu podobne dziwactwa, nie zastanawiając się nad tym, że czego się Jaś nie nauczy, to Jan nie będzie umiał. Mam niejakie obawy, że na maturze za dwadzieścia lat zadanie z matematyki będzie brzmiało "Drwal ściął 10 drzew. Pokoloruj drwala".

Sabina22 09-06-2013 16:16

[

Cytat:

Nie tylko chrześcijaństwo jako religia jest destrukcyjna ale inne religie też

Cytat:

tego katolickiego ciemnogrodu

Cytat:

katolickiego motłochu


Gdy czytam takie pelne milosci i intelektualnej glebi posty,to chce sie powiedziec:
ateista to brzmi durnie,
ale ja tego nie mowie.Tak tylko....

Maxim212 09-06-2013 17:12

Prawdziwa tolerancja.
 
No to obejrzyj sobie przykład prawdziwej katolickiej tolerancji.

http://www.youtube.com/watch?v=23PDQ33QNfE

To co powiedział ten ksiądz jest, według Ciebie, wyważone i pełne prawdziwej tolerancji? Chęć palenia ludzi na stosie to wspaniała przyszłość?
Według mnie niekoniecznie...
Możesz mieć inne zdanie. Twoje prawo...

martok 09-06-2013 18:56

Cytat:

Napisał Wacław Puchała
poziom nauczania coraz niższy wszyscy wiedzą

Rzeczywiście, taki jest obiegowy pogląd, ale ja się z nim niezupełnie zgadzam. W ostatnich dziesięcioleciach ani nie obniżyło się zawodowe przygotowanie nauczycieli, ani programy nauczania głównych przedmiotów nie uległy ograniczeniu. Szkoła ma dziś dwa prawdziwe problemy. Pierwszym są rodzice. Z ich strony wymagający nauczyciele spotykają się często z chamstwem i agresją, co kiedyś było nie do pomyślenia. A ich śladem idą oczywiście uczniowie. Drugim problemem jest to, że obecnie średnie wykształcenie (a właściwie powoli też i wyższe) muszą mieć wszyscy, nawet ci, którzy nie są w stanie ogarnąć materiału podstawówki. Wielu z nich nawet Sokrates nie byłby w stanie niczego nauczyć. Tu również ogromna wina leży po stronie domu rodzinnego, który nie rozbudza potrzeby poznania. Jeżeli - jak w jednym z załączonych filmów - szesnastolatek nie wie ilu mamy posłów, świadczy to bardziej o poziomie rozmów, jakie prowadzili z nim rodzice, niż o poziomie szkoły. Szesnastolatek powinien wiedzieć takie rzeczy nawet wtedy, jeśli wagarował na lekcji o funkcjonowaniu Sejmu. Przy wszystkich wadach dzisiejszej szkoły – pomstujący na nią rodzice mogliby z nią bardziej współpracować dla dobra swoich dzieci, niż z nią tak zażarcie walczyć.
*

pluto37 09-06-2013 19:59

Cytat:

Napisał Maxim212
.......
A jaki mamy poziom nauczania to przeczytaj sobie tutaj
......

Maximie!
To nie poziom nauczania, tylko indywidualna tępota osobnicza.
I żaden system tego nie naprawi.
Policz sobie ile ten młody konował miał lat i ile lat wbijano mu wiedzę do zakutego łba w szkołach? A ile do pustego łba nie weszło z poza systemu nauczania?
I co ma w tej materii do gadania ateizm, jakakolwiek odmiana chrześcijaństwa, czy innego wyznania religijnego.
Nie należy mieszać rożnych porządków.
Tępota umysłowa w równym stopniu dotyka Natanków natchnionych religijnie jak i wyznających ateizm.
Co widać, słychac i .....fuj! Czuć.

Maxim212 09-06-2013 20:03

Cytat:

Napisał martok
Rzeczywiście, taki jest obiegowy pogląd, ale ja się z nim niezupełnie zgadzam. W ostatnich dziesięcioleciach ani nie obniżyło się zawodowe przygotowanie nauczycieli, ani programy nauczania głównych przedmiotów nie uległy ograniczeniu.


Nie obniżyło się przygotowanie zawodowe nauczycieli? Mam nieco inne poglądy na ten temat. Może ja mam takiego pecha, ale większość znanych mi nauczycieli matematyki ma za sobą studia pedagogiczne i AŻ JEDEN rok matematyki dydaktycznej (w porywach są to dwa lata).
Tak się składa, że mam do czynienie z naszą kochaną przyszłością narodu od wielu lat. Poziom podstawowej wiedzy z matematyki jest porażająco niski. Zarzucono, praktycznie całkowicie, nauczanie arytmetyki. A, czy się komuś to podoba czy nie, właśnie ten dział królowej nauk najefektywniej uczy logicznego myślenia. Gdy uczeń nie jest nauczony najpierw logicznego myślenia, to nijak nie da rady wtłoczyć w młodą głowę cokolwiek więcej. Poziom zadań maturalnych jest dostosowany do dzisiejszych wymagań. W rezultacie bardzo niewielu maturzystów wie jak rozwiązać zadanie typu "Umieścić podaną objętość V w minimalnej powierzchni całkowitej walca". Szkoły z elektrotechniką w programie nauczania nie wykładają nic na temat liczb zespolonych czy pochodnych funkcji i efekt jest taki, że nijak nie da rady rozwiązać najprostszego zadania dotyczącego obwodów prądu zmiennego. Dalej idzie prawo serii; lwia część kandydatów na inżynierów wywraca się na najprostszych zadaniach z analizy matematycznej.



Cytat:

Napisał martok
Szkoła ma dziś dwa prawdziwe problemy. Pierwszym są rodzice. Z ich strony wymagający nauczyciele spotykają się często z chamstwem i agresją, co kiedyś było nie do pomyślenia. A ich śladem idą oczywiście uczniowie.

Tutaj masz rację. Ileż razy musiałem wysłuchiwać wymówek (czasem i steków najobrzydliwszych wyzwisk), szczególnie mamuśki w tym celują, że stresuję dziecko, bo każę samodzielnie rozwiązywać zadania. Przecież to niedopuszczalne, bo u dziecka stwierdził jakiś "uwalniacz" - dyskalkulię. Dys-coś-tam jest najprostszym wytłumaczeniem braków wiedzy. Tylko wystawiacze i ich mocodawcy nijak nie widzą związku z powiedzeniem: "Czego się Jaś nie nauczy, to Jan nie będzie umiał". Tutaj szczególną bolączką jest wymyślona tylko po to, aby zlikwidować polskie szkolnictwo i przerobić nas na durniów - dysortografia. Nikt nie umie mi wytłumaczyć jak to jest, że szacowny posiadacz świstka w którym stwierdzono dysortografię, nie ma najmniejszych kłopotów z opanowaniem ortografii obcej, nawet francuskiej (uchodzącej za bardzo skomplikowaną)...

Cytat:

Napisał martok
Drugim problemem jest to, że obecnie średnie wykształcenie (a właściwie powoli też i wyższe) muszą mieć wszyscy, nawet ci, którzy nie są w stanie ogarnąć materiału podstawówki. Wielu z nich nawet Sokrates nie byłby w stanie niczego nauczyć. Tu również ogromna wina leży po stronie domu rodzinnego, który nie rozbudza potrzeby poznania. Jeżeli szesnastolatek nie wie ilu mamy posłów, świadczy to bardziej o poziomie rozmów, jakie prowadzili z nim rodzice, niż o poziomie szkoły. Szesnastolatek powinien wiedzieć takie rzeczy nawet wtedy, jeśli wagarował na lekcji o funkcjonowaniu Sejmu. Przy wszystkich wadach dzisiejszej szkoły – pomstujący na nią rodzice mogliby z nią bardziej współpracować dla dobra swoich dzieci, niż z nią tak zażarcie walczyć.
*

Tu też się zgodzę. Dzisiejsze wykształcenie średnie ja, złośliwiec, nazywam średniawym. Spróbuj zostawić ucznia na drugi rok w tej samej klasie, a odczujesz co znaczy wybuch wulkanu nitrogliceryny. Rodzice ucznia wspólnie i w porozumieniu z dyrekcją przerobią nauczyciela na kotlety mielone, bo nie chciał przepuścić do następnej klasy rozbrykanego kozła, który zamiast uczyć się, wolał ganiać po imprezach.
Sam, w tzw. chuligańskim wieku, też świętym nie byłem, jednak pewnych granic się nie przekraczało.

waclaw46 09-06-2013 20:22

Cytat:

Sabina 22 napisała-
Gdy czytam takie pelne milosci i intelektualnej glebi posty,to chce sie powiedziec:
ateista to brzmi durnie,
ale ja tego nie mowie.Tak tylko....
Sabino odpowiem za racjonalistę agnostyka czy ateistę że wszystkie religie są destrukcyjne bo wszystkie uważają że ich Bóg ich jest ten prawdziwy, ale z całym bagażem wyobrażeń o swoim Bogu ,którego autorem są ludzie.Nie którzy za tą wiarę nawet ginę.

Bóg jako pojecie nie powiedział i nie występuje w TV ,a przecież może , bo twierdzicie że wszystko może zrobić, ci co w niego wierzą.Ja nie kwestionuję Boga tylko wasze wyobrażenia o nim.
Możemy dyskutować na podstawie naukowych potwierdzonych dowodów.

martok 09-06-2013 20:26

Cytat:

Napisał Maxim212
Nie obniżyło się przygotowanie zawodowe nauczycieli? Mam nieco inne poglądy na ten temat. Może ja mam takiego pecha, ale większość znanych mi nauczycieli matematyki ma za sobą studia pedagogiczne i AŻ JEDEN rok matematyki dydaktycznej (w porywach są to dwa lata).

Chyba faktycznie masz pecha, bo każdy z (kilkudziesięciu!) znanych mi nauczycieli matematyki ma wyższe wykształcenie matematyczne. A niezależnie od tego chciałbym Ci przypomnieć, że jeszcze w latach sześćdziesiątych, a nawet częściowo w siedemdziesiątych, wielu nauczycieli miało zaledwie wykształcenie średnie!
*


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:16.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.