Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Ameryka (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-ameryka-174.html)
-   -   Ameryka jest nudnym krajem? (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/ameryka/t-ameryka-jest-nudnym-krajem-8966-print.html/)

Kolczuga 25-05-2011 23:45

[quote=koziorożec]
Cytat:

Wcześniej wspominałaś, że masz ulgowy bilet na kilka osób - na wstęp do Ogrodu - czy chodzi tylko o konkretny Ogród, czy też do wszystkich dostępnych Ogrodów?
Czytałam, że organizacje charytatywne bardzo dbają o swoich seniorów - na wielu płaszczyznach.






Mam dozywotnia karte wstepu do wszystkich parkow narodowych,jest ich ponad 50.
Do ogrodow czy parkow stanowych jesli wstep jest platny mam znizke,albo wybieram dni kiedy wstep jest wolny,lub wykupuje roczny karnet i jest duzo taniej jesli czesto sie bywa.Ja bywam czesto.
Nas ,seniorow tu wszyscy rozpieszczaja:D albo sie do nas umizguja.
Sklepy,pokaze zdjecia ,daja nam w okreslone dni znizki 15-25%.fryzjerki i maniciurzystki strzyga i maluja nas w srody za 10.
Panowie politycy spotykaja sie z nami na piknikach i koncertach...czesciej przed wyborami ,w trakcie trwania kadencji....rzadziej,ale pamietaja,kto dal im mandat.



Cytat:

Wspomniałas jeszcze o swojej wsi - czy przewidujesz spacer po tej wsi?
Bardzo jestem ciekawa jak ta wieś wygląda?





Pokaze swoja wies w roznych aspektach...szkoly,drogi,sklepy,placowki zdrowia i....co mi sie pod obiektyw nawinie.Pozdrawiam.

Kolczuga 26-05-2011 17:28





Rozpoczynam moja wedrowke po wsi...
Witam krzewinka,ktora pamietam z polskich ogrodkow,w mojej pamieci przetrwala jako serduszko,tu nazywaja krwawiace serce.
W polskich ogrodkach kroluja teraz petunie ,werbeny, lobelie...
a ja ciagle pamietam malwy.....

Kolczuga 26-05-2011 17:35




Wizytowka naszego osiedla,wybierajac takie dla seniorow,troszke sie izolujemy,ale nie jestesmy narazeni,chodzac po parkingu, na rolkowcow mniejszych i wiekszych rowerzystow,jest spokojniej.

Kolczuga 26-05-2011 18:41

Wies,wiec pola....po horyzont









Kolczuga 26-05-2011 18:45





tu rosnie siano....a ma dla kogo




koziorożec 26-05-2011 21:01

Witaj Kolczuga

Pięknie rozpoczęłaś wędrówkę przez wieś.
Osiedla wydzielone dla Seniorów? a czy mogę zapytać jak to wygląda w praktyce?
Osiąga się odpowiedni wiek i wtedy zmienia się miejsce zamieszkania - na Osiedle Seniorów?
Przepraszam, że taka ciekawska jestem i zadaję zbyt dużo pytań - ale takie interesujące zagadnienia poruszasz z tego "nudnego kraju".
Zdjęcie z pasącymi się konikami jest cudne!!!!!!

Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na następne......

Kolczuga 27-05-2011 04:21

55+moga zamieszkac w osiedlach dla seniorow,oczywiscie jest to wybor,nie nakaz.
Pytaj o wszystko co Cie interesuje,pytan nigdy za duzo.
To co nas Polakow zaskakuje,tu praktycznie nie ma pojecia domu rodzinnego jak u nas w Polsce.
Nie mowie o rodowych posiadlosciach gdzies na Poludniu.
W wiekszosci jest taki schemat.
Mlodzi ludzie wynajmuja mieszkania,nie ma pomieszkiwania u mamusi,ida na swoje czesto jeszcze na sudiach.
Zenia sie,kupuja dom na przedmiesciach...bo w perspektywie dzieci,a wiec ogrodek ,hustawka i w zaleznosci od zasobow inne uprzyjemniacze zycia.
Albo mieszkanie w miescie tzw,kondominium.
Dzieci dorastaja ,wychodza z domu i wtedy rodzice przenosza sie do osiedli dla seniorow,chetnie wybieraja inne stany,ci z polnocy.
Floryda jest popularna....cieplo caly rok,Arizona ...suchy ,pustynny wrecz klimat,dobry przy reumatycznych dolegliwosciach.
Teraz jest troche trudniej sprzedac nieruchomosc,kupic jak sie przekonalam/choc domy czekaja na nabywcow/tez nie jest latwo.Banki ogladaja pozyczkobiorce pod lupa z przodu z tylu i z profilu.

Farmerski domek



Kolczuga 27-05-2011 04:39

Jesli farma,to zabudowania gospodarcze







Mobile home pod stodola,a obok mnijszy dla konia.
Jarmark ,po ktorym wczesniej oprowadzalam, trwa 2 tygodnie dla nas ,gapiow,rolnicy sa tam pewnie miesiac,mieszkaja w takich wozach Drzymaly,sa bardzo wygodne,wrecz luksusowe.
Taki ruchomy domek,to rowniez mozliwosc wyjazdu zima w cieplejsze klimaty.

Kolczuga 27-05-2011 04:47

Stodoly najczesciej sa czerwone




Ta pamieta pewnie Kolumba i kiedys tez byla czerwona



Kolczuga 27-05-2011 04:56

Taka ciekawostka.
.......czy na polskiej wsi byloby to mozliwe?







Jutro ciag dalszy,pozdrawiam:D

en_vogue 27-05-2011 14:28

Wędruję i oglądam.Świat mam u stóp ;) dziękuję.

Kolczuga 27-05-2011 19:20

Cytat:

Napisał en_vogue
Wędruję i oglądam.Świat mam u stóp ;) dziękuję.




moglo byc za dwa grosze:D


Na pewno nie pokaze luksusowych hoteli,chyba ze z zewnatrz,ani luksusowych restauracji,nie bywam ,nie stac mnie,ale jakis fragment zycia w tym kraju moze uda sie zademonstrowac


Pozdrawiam....ide w pola








tu rosnie zakaska do coca coli na kolacje w kinie

Kolczuga 27-05-2011 19:27

byla plantacja pop cornu,a teraz cos dla weg...olej i kotlet sojowy.... jeszcze na polu






Pumpkin pie i halowinowe straszaki....w zalazkach



Kolczuga 27-05-2011 20:17

Tu beda rosly potato chips








a tu platki owsiane



Kazik 28-05-2011 05:43

Cytat:

Napisał Kolczuga
Taka ciekawostka.
.......czy na polskiej wsi byloby to mozliwe?

Jutro ciag dalszy,pozdrawiam:D

Ja do #103-myślę że część by zapłaciła. Może nawet połowa. Ale z tych kupujących, bo wystarczy jedno "ziółko" i połowy brak. W Szwecji na ławce wisiał aparat. Poszedłem do najbliższego sklepu. Przeprosiłem że jest problem. Po wyjaśnieniu facet (sprzedawca) wziął aparat i z jednym Szwedem przykleiliśmy 2 nalepki na ławce (odręczne pisane) gdzie jest zguba.

Ale ludzie byli mili (kolejka na jakieś 7 osób) A Polak (ja) wtedy okropną angielszczyzną tłumaczy. Jednak nikt się nie denerwował (oprócz mnie za fatalny ang)

To było ponad 25 lat temu. Kolega z bloku jedzie do córki w Londynie. On nie zna ang. A ja mu zazdrościć mogę że jest dużo młodszy. Nigdy się nie ma wszystkiego.

Za młodość oddałbym całą wiedzę. Co tam ang. i rosyjdski ( po stakanie budiet charaszo) Ale się nie da zamienić. Nawet swój zawód wyuczony też. Żaden diabeł nie kupi.

Przynudzam--więc stulam dzióbek i ogladam dalsze fotki. Takich komentarzy (długich) nie będzie.

Przeprzaszam. I'm under influence of alkohol.

Kolczuga 28-05-2011 06:33

Cytat:

Napisał Kazik

Przeprzaszam. I'm under influence of alkohol.


Really?:shame,:D shame:D ,shame:D Mr,Kazik

Witam Cie w nudnej Ameryce.

Alsko 28-05-2011 08:05

1 Załącznik(ów)
Po pierwsze - to się cieszę, że pokazujesz, co naokoło Ciebie :D Pisz, ile możesz, o codziennym życiu.
Po drugie - z zadowoleniem zauważyłam to :)
Cytat:

Stały bywalec
Teraz będzie i Tobie, i czytelnikom łatwiej.


Pisałaś, że za tym tęsknisz Załącznik 45161
Zdjęcie podkradłam w necie, bo nie mogę pstryknąć własnych. W moim mini-mini-ogródeczku tylko dołki zostały, ktoś mi roślinki wyprowadził. Może dlatego, że były pomponiaste, pełne?

Nika 28-05-2011 11:48

Bardzo lubię podróże,zarówno w realu jak i wirtualne,toteż chętnie bywam na wątkach,które prezentują ciekawostki o miejscach, których nie znam.Obejrzałam z przyjemnością ten reportaż.Niektóre komentarze wskazują, że masz spore poczucie humoru.Chętnie tu będę zaglądać.Pozdrawiam serdecznie.
Uwaga maleńka-naduzywanie określenia "nudny kraj" nieco psuje efekt całości.Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam...

en_vogue 28-05-2011 14:22

Knorr wszechobecny:D prawie jak u nas.
Pola maja swój urok gdy już obsiane i obsadzone.Mnie urzekają pola z kwitnącym rzepakiem.Czy w Ameryce on też popularny?

Kolczuga 28-05-2011 15:37

Cytat:

Napisał en_vogue
Knorr wszechobecny:D prawie jak u nas.
Pola maja swój urok gdy już obsiane i obsadzone.Mnie urzekają pola z kwitnącym rzepakiem.Czy w Ameryce on też popularny?




W dotychczasowych wedrowkach nie spotkalam,ale to nie znaczy ,ze nie ma.
Widzialam natomiast ogromne plantacje slonecznikow,tez piekne.




Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:25.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.