Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Dom, wnętrza, ogród (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-dom-wnetrza-ogrod-104.html)
-   -   Pamiętajcie o ogrodach (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/dom-wnetrza-ogrod/t-pamietajcie-o-ogrodach-13522-print.html/)

Lulka 12-05-2024 12:04

Rodki i azalie uchowały się jakoś przed przymrozkami,
oprócz jednej azalii, która zakwitła pierwsza
i nocny przymrozek ją prawie w całości uszkodził,
inne przetrwały.
Może dlatego, że były jeszcze w pąkach i w dosyć osłoniętych miejscach ogrodu.
















Lulka 14-05-2024 11:12

Zakwitły pierwsze róże
 
to dwa tygodnie wcześniej niż w pozostałych latach.

Kwitnie pnąca Bajazzo, po włosku Pagliacci czyli Klaun :D



burbońska, historyczna, pachnąca Louise Odier



zbiera się wczesna Chippendale



między różami czosnek ozdobny



i mnóstwo orlików samosiejek


gracja50 16-05-2024 15:35

Dzień dobry wszystkim.
Piękna ta róża pnąca. Czy to zdjęcie z tego roku? Piękne są azalie.Byłam kilka lat temu w Dobrzycy w Ogrodach HORTULUS gdzie różaneczniki, czyli azalie i rododendrony oszołamiają swoim pięknem. U mnie róże przemarzły i nie wiem czy będą kwitły. Ledwie odradzają się a i teraz weszła mszyca.
Kilka moich fotek.
Rododendron mój różowy w rozkwicie. Czerwony jest późniejszy ale też już lada moment bedzie zachwycał a biały z żółtym kleksem na jednym płatku jest maleńki ale bardzo z niego się cieszę że udało mi się go uratować.
Piwonie różowe są późniejsze niż te czerwone,majowe ale jak kwitną to cały krzak zachwyca.
W namiocie kwitną już pomidory.Roboty na działce jest coraz więcej.Pracochłonne jest podlewanie pomidorów konewką bo resztę ogarniam wężem.
Pozdrawiam serdecznie






Lulka 17-05-2024 10:45

Witajcie Ogrodomaniacy
 
Cytat:

Napisał gracja50
Dzień dobry wszystkim.
Piękna ta róża pnąca. Czy to zdjęcie z tego roku? Piękne są azalie.Byłam kilka lat temu w Dobrzycy w Ogrodach HORTULUS gdzie różaneczniki, czyli azalie i rododendrony oszołamiają swoim pięknem. U mnie róże przemarzły i nie wiem czy będą kwitły. Ledwie odradzają się a i teraz weszła mszyca.
Kilka moich fotek.
Rododendron mój różowy w rozkwicie. Czerwony jest późniejszy ale też już lada moment bedzie zachwycał a biały z żółtym kleksem na jednym płatku jest maleńki ale bardzo z niego się cieszę że udało mi się go uratować.
Piwonie różowe są późniejsze niż te czerwone,majowe ale jak kwitną to cały krzak zachwyca.
W namiocie kwitną już pomidory.Roboty na działce jest coraz więcej.Pracochłonne jest podlewanie pomidorów konewką bo resztę ogarniam wężem.
Pozdrawiam serdecznie

Dzień dobry, Gracjo :)
Wszystkie zdjęcia, które tu zamieszczam, są z tego roku,
jeżeli nie, to wyraźnie o tym napiszę.
Ta pnąca róża Bajazzo to jest cudo, nie dość, że kwitnie
wcześnie, to jeszcze powtarza kwitnienie.
Bardzo ładne masz rodki i uprawy w tunelu, piwonie już też kwitną, moje jeszcze nie, jedną przesadziłam jesienią, to ładnie
się przyjęła na nowym miejscu ale w tym roku nie zakwitnie.

Moje rododendrony zakwitły już ostatnie, te ciemnoczerwone to dwa różne.
Najważniejszy jest ten w środku, zwany przeze mnie
Wielkim Bratem ;), bo jest najstarszy a lubi być kapryśny.
Na początku nie kwitł przez 11 lat, tylko rósł i rósł,
aż zagroziłam mu, że wyrzucę go na śmietnik.
Od tej pory kwitnie co roku, poskutkowało :D











wiśnie, jak widać, nie przemarzły i mają się dobrze,
fotki dzisiejsze, jeszcze ciepłe :)



Pozdrawiam :)

Lulka 20-05-2024 12:06

Wielki Brat pokazuje teraz swoje najlepsze kwiaty



i maki zaczynają swój spektakl



wczesne róże




Lulka 20-05-2024 12:21

Zakwita kolejna cudowna, pachnąca róża historyczna

- Comte de Chambord






Lulka 23-05-2024 09:59

Dzień dobry
 
Zakwita róża parkowa - Leonardo da Vinci,
bardzo odporna na deszcz i dała radę przymrozkom,
dopiero zaczyna










zaczyna też biała Artemis, choć widać, że
niektóre pąki są uszkodzone przez mróz,
ale też ma potencjał





angielka Golden Celebration


Lulka 23-05-2024 10:10

Kosaćce, czyli irysy




gracja50 23-05-2024 16:16

Witam bardzo serdecznie.
Czerwony rododendron w rozkwicie,choć trochę uszkodzony przez wczorajszą ulewę.



Ten niestety już stracił swój urok.Pozostało to czego nie lubię.Poczekam aż obeschnie po deszczu i usuwanę uschnięte kwiaty.


Krótkotrwałe ale cieszą oko

Lulka 24-05-2024 05:47

Cytat:

Napisał gracja50
Witam bardzo serdecznie.
Czerwony rododendron w rozkwicie,choć trochę uszkodzony przez wczorajszą ulewę.

Ten niestety już stracił swój urok.Pozostało to czego nie lubię.Poczekam aż obeschnie po deszczu i usuwanę uschnięte kwiaty.

Dzień dobry Gracjo.
Też chodzę i czyszczę uschnięte kwiaty różaneczników, choć
w naturze radzą sobie same :)
Niespotykana odmiana tego rdzawego irysa.
Pozdrawiam.

Lulka 24-05-2024 05:59

Róże 2024 - pierwszy wysyp
 
Jedna z moich ulubionych - Aphrodite,
cudowna, alabastrowa, bardzo trwała, o wyprostowanym pokroju.
W różnym stadium kwitnienia, ale zawsze mnie zachwyca,
ma piękne, zdrowe liście,
mam ich kilka od dobrych dziesięciu lat i nie zauważyłam, żeby chorowała.
Hodowca niemiecki Rosen Tantau 2009.








Lulka 24-05-2024 06:24

Bardzo udana róża nostalgiczna, mogąca śmiało stawać do rywalizacji z różami angielskimi.

To - Chippendale, stosunkowo niska, wczesna, buduje ładny krzew.
Przebarwia się różnymi kolorami, dopiero zaczyna ale jeszcze
pokaże swoje piękno.
Bardzo dobra róża, też jedna z moich ulubionych.
Hodowca też Tantau 2005.





Angielka - Graham Thomas potrzebuje trochę czasu,
żeby się zadomowić, ale potem zachwyca co roku
kolorem kwiatów i żywotnością.
Dała początek angielskim różom Austina.



Następna angielka od Austina - Crocus Rose
lekka i eteryczna ale niezmiennie mnie
zachwyca swoją delikatnością.




Lulka 24-05-2024 06:28

Bodziszki jako przerywnik, rozrastają się w kilku miejscach



i maki, cudowna odmiana, niestety to nie moje, sąsiadki, ale kolor i wielkość kwiatów urzekają.


Lulka 24-05-2024 10:32

To jest róża, która skradła moje serce od pierwszego
wejrzenia/kwitnienia

- The Pilgrim angielka od Austina, do tego pachnąca





ciągle jeszcze kwitnie pnąca Bajazzo, to już trzeci tydzień bez przerwy


Lulka 25-05-2024 09:53

Cztery sposoby na ślimaki
 
Ślimaki w ogrodzie to jest temat rzeka, zwłaszcza duże
szkody czynią ślimaki nagie zwane pomrowami.
Potrafią przez jedną noc pożreć wszystkie młode siewki np. sałat czy kapust,
zjadają także młode roślinki niektórych kwiatów, np. łubin czy ostróżka się u mnie nie uchowa,
są natychmiast oblepione przez ślimaki.
Próbowałam już na nie różnych sposobów; potłuczonych skorupek jaj,
drobnych ostrych kamyczków, otworzyłam nawet bar i lałam im piwo do kubeczków,
wkopanych w ziemię...
skutkowało to tym, że do mojego "baru" przychodziły wszystkie ślimaki z okolicznych ogrodów sąsiadów :)
Jedynym skutecznym sposobem były niebieskie granulki, ale gdy w ogrodzie biegają koty i czasem
żyją jeże, nie chcemy ich truć.

Jakie są ekologiczne sposoby na ślimaki?
Wysłuchałam kolejnego filmiku na ten temat i powiem wam, że może warto wypróbować
któregoś z czterech sposobów, przetestowanych w tym filmiku, z czego przemawiają do mnie dwa:
ściółkowanie roślin i rozkładanie liści bzu czarnego, żeby je skutecznie wyłapać i przynajmniej zmniejszyć ich ilość.

Rozkładanie wokół roślin kartoników do mnie nie przemawia, jedynie ściółkowanie grządek.
U mnie ściółkowanie grządek się sprawdziło, ale
nie skorupkami jaj, tylko zrębkami gałęzi,
czyli gałązkami przepuszczonymi przez rębak (rozdrabniacz do gałęzi).
Są one ostre w dotyku, może dlatego dla ślimaków jest to bariera nie do przejścia.
Mam jeszcze zamiar wypróbować rozkładanie liści bzu czarnego na grządkach, który właśnie kwitnie w kącie ogrodu.

Czy ktoś miał jakieś doświadczenia z fusami z kawy, bo skorupki z jaj się u mnie nie sprawdziły?

Ślimaki w ogrodzie - 4 sposoby, które zadziałały! [Ogród od zera s04]

Jako przerywnik takie nowe dania - kot w pomidorach -
i - kot w rozmarynie, ewentualnie - kot w szczypiorku - ;) :D co kto lubi (zeszłoroczne fotki)






Lulka 25-05-2024 12:34

Zakwitają kolejne piękności

- Flora Danica - róża duńskiej firmy Poulsena niezwykle silnie pachnąca!



- Easy Does It - hodowca Harkness 2008





bardzo stara róża, której nie znam nazwy



biała n/n też stara odmiana


lebuj 26-05-2024 08:08

Lulko, dawno mnie tu nie było, i strasznie żałuję.
Podziwiam przede wszystkim Twoje cudowne róże. Dziwię się,
że są w takim rozkwicie, bo moja jeszcze nic, a nic...
Mam ją drugi rok, może za krótko przyciąłem (ale radzili jeszcze krócej)



Piękne są też rodki Twoje, i Gracji. Ja też cieszę się z mojego
staruszka, i wielkiej ilości kwiatów na nim.



Ale goni go mały "kurdupel" przemycony przeze mnie ze Szwecji.
Widać go pod płotem, naprzeciwko paneli...



Lulko, fajne ma maki Twoja sąsiadka, ja też się cieszę moimi.
Z roku na rok są coraz większe...



Co do ślimaków, to ja stosuję tarczę "jajeczną", zamiast anty-covidowej.
Jak na razie u mnie się sprawdza.



Na razie chronię hosty, i pomidory.
Rozsadzam do gruntu takie małe, bo tyle mi wzeszło, że muszę
powoli pozbywać się tych skrzynek z nimi.
Lulko, jak myślisz, czy z nich będą jakieś owoce, bo miały być
wielkie malinowe warszawskie, i malinowe Tolki.

Muszę zmykać, bo żona woła na tradycyjną u nas w niedzielę
jajecznicę. :D :D :D Cieszę się, bo będą skorupki...:icon_eek: :icon_eek: :icon_eek:

Lulka 26-05-2024 09:08

Cytat:

Napisał lebuj
Lulko, dawno mnie tu nie było, i strasznie żałuję.
Podziwiam przede wszystkim Twoje cudowne róże. Dziwię się,
że są w takim rozkwicie, bo moja jeszcze nic, a nic...
Mam ją drugi rok, może za krótko przyciąłem (ale radzili jeszcze krócej)

Jurek, miło mi, że napisałeś i podzieliłeś się swoimi cudami ogrodowymi :)
Na razie tylko się przywitam, bo zaraz wyjeżdżam do Krakowa na atrakcje, które "zaklepały" moje
dzieci na Dzień Matki.
Obszerniej odpowiem na Twój post wieczorem.
O różę się nie martw, zakwitnie, ona najpierw buduje
krzaczek i się ukorzenia, a potem pokaże swoje piękno :)

Zostawiam kolejną piękność, której nie znam nazwy



Pozdrawiam serdecznie wszystkich Ogrodomaniaków :)

Lulka 27-05-2024 07:03

Dzień dobry
 
Cytat:

Napisał lebuj
Lulko, dawno mnie tu nie było, i strasznie żałuję.
Podziwiam przede wszystkim Twoje cudowne róże. Dziwię się,
że są w takim rozkwicie, bo moja jeszcze nic, a nic...
Mam ją drugi rok, może za krótko przyciąłem (ale radzili jeszcze krócej)

Piękne są też rodki Twoje, i Gracji. Ja też cieszę się z mojego
staruszka, i wielkiej ilości kwiatów na nim.

Ale goni go mały "kurdupel" przemycony przeze mnie ze Szwecji.
Widać go pod płotem, naprzeciwko paneli...

Lulko, fajne ma maki Twoja sąsiadka, ja też się cieszę moimi.
Z roku na rok są coraz większe...

Co do ślimaków, to ja stosuję tarczę "jajeczną", zamiast anty-covidowej.
Jak na razie u mnie się sprawdza.

Na razie chronię hosty, i pomidory.
Rozsadzam do gruntu takie małe, bo tyle mi wzeszło, że muszę
powoli pozbywać się tych skrzynek z nimi.
Lulko, jak myślisz, czy z nich będą jakieś owoce, bo miały być
wielkie malinowe warszawskie, i malinowe Tolki.

Jurek, uzupełniam wczorajszą wypowiedź.
Róże hoduję od kilkudziesięciu lat, wiele się musiałam nauczyć, ale tak jak pisałam w poprzednim
poście, one potrzebują trochę czasu, żeby się ukorzenić i zbudować silny krzew.
Niektóre kwitną od razu w pierwszym roku, ale dopiero
w drugim czy trzecim sezonie pokazują swoje piękno i wigor.
Krótkie przycięcie róż po posadzeniu czy na wiosnę, wzmacnia krzew, nawet jeżeli trzeba czekać
trochę dłużej na kwiaty, to warto.

Rododendrony masz już bardzo okazałe, pięknie kwitną :)

Co do "tarczy jajecznej", to już też pisałam, u mnie nie
sprawdziła się w warzywniku, ślimaki przechodziły
po niej jak po gładkiej drodze :)
Moich host nie ruszają, natomiast ostróżki i łubin zjadają
od razu, nic nie pomaga, nawet chemiczne granulki.

Pomidory się zbiorą, nawet małe.
Moje już też rosną w skrzyniach, podlałam je po około dwóch tygodniach od przesadzenia gnojówką
z pokrzyw, cuchnie niemiłosiernie,
ale już widać, że są mocniejsze i rosną, niektóre nawet kwitną w gruncie.
Będą z nich owoce, nie martw się, potrzebują tylko więcej czasu :)

Zakwitła młoda róża Jazz, lubię ją za różnorodność kwiatów na jednym krzewie i za to, że kwitnie kilka
razy w roku aż do mrozów.
Zdjęcie nie oddaje jej urody.




Od dwóch tygodni kwitnie też stara odmiana róży portlandzkiej, która była popularna już w XIX wieku.

To róża historyczna - Comte de Chambord
pięknie pachnie, można ją zbierać do saszetek zapachowych.


Lulka 27-05-2024 11:52

Przed chwilą zrobiłam zdjęcie róży Jazz, tu trochę lepiej oddaje jej urodę :)



za nią widać młodą Cubanę



Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:58.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.