Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Społeczeństwo (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-spoleczenstwo-124.html)
-   -   Kosmos, informacje, ciekawostki, zdjęcia ... (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/spoleczenstwo/t-kosmos-informacje-ciekawostki-zdjecia-...-24792-print.html/)

Martyna321 03-10-2023 11:00

Kosmos, informacje, ciekawostki, zdjęcia ...
 
Wątek przeniesiony z działu "Różności"


Astronomia – nauka badająca ciała niebieskie takie jak : gwiazdy, planety, komety, mgławice, galaktyki i gromady galaktyk ... Zajmuje się także powstaniem i rozwojem (ewolucją) Wszechświata.

Astronomia jest jedną z najstarszych nauk. Kultury prehistoryczne pozostawiły astronomiczne artefakty, takie jak Stonehenge.
Cywilizacje, takie jak Babilończycy, Grecy, Chińczycy, Hindusi i Majowie wykonywali metodyczne obserwacje nocnego nieba. Jednakże dopiero wynalezienie teleskopu sprawiło, że astronomia była w stanie przekształcić się w nowoczesną naukę.

Astronomii nie należy mylić z astrologią. Są to odrębne pojęcia.
Astrologia - jest pseudonaukowym systemem przekonań utrzymującym, że sprawy ludzkie są skorelowane z pozycjami ciał niebieskich.

Wikipedia

Martyna321 03-10-2023 11:27

Witam !
Mikołaj Kopernik

Mikołaja Kopernika, astronoma ur. w 1473 roku w Toruniu, nikomu nie trzeba przedstawiać. Najważniejsze dzieło Mikołaja Kopernika to : „O obrotach sfer niebieskich” w którym udowodnił, że to nie Ziemia stanowi centrum Wszechświata, ale razem z innymi planetami, krąży wokół Słońca.
Panowało bowiem przekonanie że, Ziemia jest centrum Wszechświata.

Odkrycie to burzyło całą dotychczasową wizję Wszechświata. W obawie przed reakcją Kościoła Kopernik długo się wahał, czy ogłaszać swoją teorię. Dopiero pod koniec życia w 1543 roku opublikował swoje dzieło.
Kościół, zgodnie z obawami astronoma, na długie lata zabronił zarówno głoszenia poglądu Kopernika, jak i czytania jego dzieła.
W 1616 roku kościół katolicki umieścił pracę Mikołaja Kopernika „O obrotach sfer niebieskich” na swoim indeksie ksiąg zakazanych, gdzie znajdowała się ponad 200 lat.

Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem – obraz olejny autorstwa Jana Matejki przedstawiający Mikołaja Kopernika w trakcie obserwacji nieba z jego prywatnej wieży na wzgórzu katedralnym we Fromborku. Obraz znajduje się w zbiorach Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Pozdrawiam

Martyna321 03-10-2023 11:48

Witam !
Szacuje się, że cały widzialny Wszechświat zawiera 2 biliony galaktyk (2 000 000 000 000).
Każda galaktyka zawiera kilkaset miliardów gwiazd(Słońc).
To daje niewyobrażalną ilość 200 tryliardów (200 000 000 000 000 000 000 000) gwiazd(Słońc) we Wszechświecie.

Ziemia znajduje się w galaktyce - Droga Mleczna



Szacuje się, że Droga Mleczna zawiera około 40 miliardów planet, które mogą podtrzymywać życie. Jeśli chodzi o całkowitą, przybliżoną liczbę planet w całej naszej galaktyce, to w tym przypadku mowa o wartościach rzędu 100-200 miliardów.
Pozdrawiam

Martyna321 03-10-2023 12:27

Witam !
Tak wygląda Wszechświat !

https://www.youtube.com/watch?v=LQh0m9y6qtM

2min.38sek.
Pozdrawiam

Martyna321 04-10-2023 08:51

Witam !

Starship to rakieta wielokrotnego użytku firmy SpaceX. Składa się z dwóch stopni. Pierwszy z nich, booster o nazwie Super Heavy, po separacji wraca na Ziemie.
Drugi stopień, w jednym z wariantów, ma być również załogowym statkiem kosmicznym. Po wykonaniu misji ma on również wrócić na Ziemię.
Dzięki możliwości wielokrotnego wykorzystania całej rakiety, Starship ma umożliwić znaczące obniżenie kosztu transportu towarów i załogi na orbitę, a także przeprowadzenie załogowych misji na Księżyc i Marsa.




Animation
https://www.youtube.com/watch?v=94TUSNxX01c&t=25s


Pozdrawiam

Martyna321 04-10-2023 08:55

Witam !
Pierwszy lot testowy rakiety Starshipa odbył się w kwietniu 2023r.

Kiedy drugi lot orbitalny rakiety Starship ?
Elon Musk nie podaje na razie konkretnego terminu drugiej misji orbitalnej Starhsipa, ale twierdzi, że nastąpi to wkrótce.
Pozdrawiam

Martyna321 05-10-2023 08:57

Witam !
Sputnik-1



66 lat temu zaczęła się Epoka Kosmiczna.

W dniu 4 października 1957 roku człowiek po raz pierwszy w dziejach umieścił sztucznego satelitę na orbicie Ziemi. Wystrzelenie Sputnika-1 udowodniło, że jest to technicznie możliwe i otworzyło ludzkości drogę do wykorzystania przestrzeni kosmicznej. Budowa Sputnika-1, była niezwykle prosta, nadzorował ją radziecki inżynier Siergiej Korolow.




Dzisiaj, gdy wspominamy ten historyczny moment, wokół Ziemi krąży blisko 5000 aktywnych satelitów. Ich liczba z każdym miesiącem rośnie. Pełnią one wiele różnych zadań, od monitorowania pogody, przez wspieranie globalnej łączności, aż po obserwowanie odległych zakątków Wszechświata.

Pozdrawiam

Martyna321 05-10-2023 09:52

Witam !

Obłok Oorta



Obłok Oorta – hipotetyczny obłok lodu i pyłu, który otacza nasz Układ Słoneczny. Rozciąga się około tysiąckrotnie dalej niż Pas Kuipera.

Obłok Oorta jest pozostałością po formowaniu się Układu Słonecznego.

Dowodem na istnienie Obłoku Oorta mają być komety długookresowe, które pod wpływem różnego rodzaju zaburzeń grawitacyjnych zostają wytrącają z orbit i lecą w kierunku planet Układu Słonecznego.

Chmura Oorta to rozległy region w którym, oprócz komet, mogą kryć się asteroidy i planety karłowate.

Najpopularniejsze hipotezy zakładają, że obiekty Obłoku Oorta były znacznie bliżej Słońca ale zostały wypchnięte na bardzo wydłużone orbity przez gazowe olbrzymy.


W środku (kwadrat) znajduje się nasz Układ Słoneczny (Ziemia)
Pozdrawiam

Martyna321 06-10-2023 11:56

Witam !

Mgławice

Mgławice to obłoki gazu i pyłu międzygwiazdowego, które mogą być zarówno miejscem narodzin młodych gwiazd, jak i pozostałościami po tych gwiazdach, które eksplodowały jako supernowe.
Mgławica Tykwa - około 5000 lat świetlnych od Ziemi.

Mgławica Jajko - około 3000 lat świetlnych od Ziemi.

Mgławica Głowa Czarownicy - około 1000 lat świetlnych od Ziemi.


Pozdrawiam

waclaw46 06-10-2023 21:19

Teleskop Jamesa Webba właśnie obalił wszystkie nowoczesne teorie o Wszechświecie!

https://www.youtube.com/watch?v=lF_WrNd6X8w


25 grudnia 2021 r. europejska rakieta Ariane 5 wzbiła się w niebo z kosmodromu w Gujanie Francuskiej. Na jej pokładzie znajdował się najdroższy teleskop, jaki kiedykolwiek zbudowała ludzkość. Po kilku opóźnieniach James Webb w końcu rozpoczął swoją podróż w kosmos. W tamtym czasie nikt nie podejrzewał, co wydarzy się zaledwie kilka miesięcy później. James Webb zafascynował, zszokował i obnażył wszystkie obecne teorie na temat pochodzenia i natury kosmosu jako błędne. Co to teraz konkretnie oznacza dla nauk przyrodniczych i przyszłości ludzkości, spójrzmy teraz!


No to Martryno321 mamy problem , do teorii Wielkiego Wybuchu musimy od nowa podejść , czy lifting wystarczy ? :)

Martyna321 07-10-2023 10:17

Witam !
Witaj Wacławie ! Napisałeś :
No to Martryno321 mamy problem , do teorii Wielkiego Wybuchu musimy od nowa podejść , czy lifting wystarczy ?
Mamy ... mamy duży problem, bardzo duży problem a wszystko przez ten cud techniki zwany JWST.

Kosmiczny Teleskop Webba odkrył galaktyki położone na samym krańcu Wszechświata. Światło pochodzące z tych galaktyk podróżowało w kierunku Ziemi przez ponad 13,4 miliarda lat.
Webb spojrzał na "początek"(13,4) Wszechświata, zrobił zdjęcie i ... namieszał.

Dotychczas uważano że, około 10 000 lat po tzw. Wielkim Wybuchu energia promieniowania stała się mniejsza niż energia materii. Wszechświat przestał być zdominowany przez promieniowanie a stał się zdominowany przez materię.
Protony i elektrony łączyły się ze sobą tworząc atomy. Dopiero po 300 000 lat istnienia Wszechświata powstały warunki umożliwiające tworzenie gwiazd, planet ... I tu zaczyna się tzw. zagwozdka.

Jedno z pierwszych zdjęć Webba, opublikowane latem 2022r. zszokowało.

W miarę cofania się w czasie, do początku Wszechświata, powinno być coraz mniej galaktyk. Spodziewano się zobaczyć małe, młode, niemowlęce galaktyki, a tymczasem ... zobaczono ... gigantyczne, dojrzałe galaktyki, w pełni uformowane (takie jak Droga Mleczna).
Galaktyki, we wczesnym Wszechświecie, powinny zaczynać się jako małe chmury gwiazd i pyły i stopniowo powiększać się w czasie.
Na początku istnienia Wszechświata nie powinny być tak duże. Pojawiły się za wcześnie.

Możliwe że Wszechświat jest znacznie starszy i możliwe że tzw.Wielki Wybuch nigdy nie miał miejsca.

Naukowcy szukają odpowiedzi. Próbują spojrzeć jeszcze dalej w przeszłość, tak daleko jak to jest możliwe (Teleskopem Webba), jeszcze dalej wstecz.

Na wyjaśnienie tej zagwozdki musimy poczekać.


Pozdrawiam

Martyna321 08-10-2023 09:06

Witam !



Od bardzo niedawna zdajemy sobie sprawę z tego że, odległości dzielące Ziemię od innych układów planetarnych są ogromne.
Udało się dotrzeć do naszego Księżyca ale jak pokonać odległość np. do najbliższej gwiazdy Proximy Centauri. Światło które ma największą prędkość, potrzebuje około 4,2 lat aby tam dotrzeć z Ziemi. Lot najszybszej sondy jaką jest Parker Solar Probe, trwałby ponad 6 000 lat aby dotrzeć do Proximy Centauri .

Rakiety z napędem chemicznym to dzisiaj najpopularniejszy sposób na opuszczenie ziemskiej grawitacji. Niestety, metoda ta nie zdaje egzaminu gdy w planach mamy dalsze podróże.

Obecnie, podróże człowieka w dalsze rejony Wszechświata, są poza naszym zasięgiem.

Oczywiście istnieją różne pomysły na zwiększenie prędkości, na szybsze podróże w przestrzeni kosmicznej, takie jak napęd warp.

W 1994 roku fizyk Miquel Alcubierre opisał hipotetyczny napęd który, z jednej strony umożliwiałby teoretycznie podróże z prędkością większą od prędkości światła w próżni, a z drugiej nie naruszał fundamentalnej i nienaruszalnej zasady, że nic nie może poruszać się szybciej niż światło w próżni.

Podstawowym założeniem, na którym oparł się Alcubierre jest fakt, że o ile prawa fizyki wykluczają podróżowanie przez przestrzeń z prędkością większą niż prędkość światła, to nic nie mówią na temat tempa deformacji samej czasoprzestrzeni.
Czasoprzestrzeń przed statkiem byłaby skurczona, a za statkiem rozciągnięta, co w istocie pozwalałoby podróżować w takiej czasoprzestrzennej bańce teoretycznie z dowolną prędkością, znacznie szybciej niż światło, nie łamiąc przy tym żadnych znanych nam praw fizyki.

O ile pomysł Alcubierra faktycznie nie jest sprzeczny ze znanymi nam prawami fizyki, to realizacja jest niemożliwa.

W momencie publikacji artykułu Alcubierra, pomysł jego napędu został od razu odrzucony. Jednak ... w 2016 roku wydarzyło się coś, co kazało naukowcom spojrzeć na pomysł Alcubierra z zupełnie nowej perspektywy.

W 2016 roku udało się zaobserwować coś, co przewidział już Albert Einstein : fale grawitacyjne. Okazało się, że rozciągnięcie czasoprzestrzeni, niezbędne do działania napędu Alcubierra, istnieje w naturze.

Jest jednak też problem. Problem leży w energii jaka byłaby potrzebna do zakrzywienia czasoprzestrzeni.
Obecnie mówi się o ilości odpowiadającej … masie Jowisza. Szokująca ilość, ale i tak mamy sukces, bo wcześniejsze rozważania mówiły o energii całego Wszechświata.
Pozdrawiam

Frat 08-10-2023 20:03

Wszystkim hura-entuzjastom obalania Teorii Wielkiego Wybuchu zalecałbym chwilę cierpliwości, a także lekturę artykułu z poniższego linku:


Czy James Webb podważył Wielki Wybuch? - Astrofaza


Jeśli komuś szkoda czasu na wspomniany tekst, to dodam tylko, że kończy się on konkluzją:


Jak więc widać jest jeszcze spory zapas potencjalnych przyczyn zanim ogłosimy koniec Teorii Wielkiego Wybuchu jak zrobiło to sporo nagłówków, ale i tekstów na różnych portalach.” :)

Martyna321 09-10-2023 06:20

Witam !
Witaj Fracie !
To ... chyba... Twój pierwszy raz ... na wątku "Kosmos ...." :)
Miło że jesteś i dzięki za link Astrofazy. Jestem ich fanką.

Astrofaza to internetowy program o kosmosie. Piotr Kosek (prowadzący)pokazuje, że kosmos wcale nie jest trudny ani nudny, a wręcz przeciwnie.

A wracając do tematu. Obalanie teorii Wielkiego Wybuchu jest oczywiście przedwczesne. Musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać na wyjaśnienie tej zagwozdki/kontrwersji.

Poniżej krótki film Astrofazy z 2016 roku na temat : "Jak powstał Wszechświat ?"
Film ten może, chociaż nie musi, okazać się nieaktualny.
https://www.youtube.com/watch?v=jhB2Nl9iy3k

Do tej pory wierzymy że : 13,8 miliarda lat temu nie było nic.
Wszystko zaczęło się od tzw. Wielkiego Wybuchu czyli momentu narodzin przestrzeni i czasu. Pierwsza sekunda, po narodzinach, miała większy wpływ na kształt naszego Wszechświata, niż następne miliardy lat.
Toczyła się bitwa między materią a antymaterią i powstały pierwsze cząsteczki, z których składa się ludzkie ciało, ziemia pod naszymi nogami oraz gwiazdy na nocnym niebie.
To w tej pierwszej sekundzie pojawiły się fundamentalne siły które ukształtowały nasz Wszechświat.
Pozdrawiam

waclaw46 09-10-2023 21:41

Martyno321 coraz bliżej jesteśmy od poznania teorii łączącej podstawowe prawa rządzące światem. Obecnie wydaje się , że uczeni poznają teorię łączącą cztery podstawowe siły przyrody - grawitację ,elektromagnetyzm , oraz silne i słabe oddziaływania jądrowe . Dzięki czemu uda nam się znaleźć odpowiedz na najważniejsze pytania , jak :

* Co wydarzyło się przed Wielkim Wybuchem ? I dla czego
do niego doszło ?
* Co znajduje się po stronie czarnej dziury ?
* Czy podróże w czasie są możliwe ?
* Czy istnieją tunele czasoprzestrzenne prowadzące do
innych wszechświatów ?
* Czy istnieją wyższe wymiary ?
* Czy istnieje multiwszechswiat zbudowany z
wszechświatów równoległych ?

Fizycy zajmujący się poszukiwaniem teorii ostatecznej wśród których jest wspominany na tym forum , prof. Andrzej Dragan .Myślę że zainteresuje nie tych co wchodzą od czasu do czasu , na redagowany przez Ciebie wątek :

Hubble właśnie potwierdził, że coś jest nie tak z naszą fizyką!
https://www.youtube.com/watch?v=KGCTNvlAb74


Nasze rozumienie wszechświata zostało już kilkakrotnie obalone. Przypomnijmy choćby astronomiczny światopogląd naszych przodków, w którym Ziemia stanowiła centrum kosmosu, okrążane przez wszystkie pozostałe obiekty. W międzyczasie jednak wiemy, że nasza błękitna planeta nie jest niczym więcej niż maleńkim kawałkiem mozaiki w przytłaczającej konstrukcji, której wciąż nie rozszyfrowaliśmy. To dzięki ekspertom takim jak Edwin Hubble rozumiemy nasz galaktyczny dom dokładniej niż kiedykolwiek wcześniej. Amerykanin osiągnął kilka kamieni milowych w ciągu swojego życia: sklasyfikował galaktyki spiralne, badał ekspansję kosmosu i, co nie mniej ważne, odkrył stałą Hubble'a. Ale dlaczego ten fundamentalny parametr kosmologii jest tak ważny? Jakie odpowiedzi może nam dać ten parametr? I wreszcie: Dlaczego najnowsze obserwacje Kosmicznego Teleskopu Hubble'a sugerują, że coś jest nie tak z naszym rozumieniem wszechświata? Razem z Tobą chcielibyśmy dziś przyjrzeć się bliżej temu ekscytującemu tematowi!

Martyna321 10-10-2023 18:31

Witam !

Witaj Wacławie ! Miło, że jesteś i wspierasz ten wątek. Astronomia - kosmos - Wszechświat to wspaniałe tematy, nie do końca poznane i na obecną chwilę pełne różnych tajemnic. Mamy coraz lepsze teleskopy, coraz lepsze komputery i ogromną ilość danych do przetworzenia, upłynie więc trochę czasu zanim to wszytko zostanie zbadane a wnioski końcowe wyciągnięte.

Przypomnę tylko że, Kosmiczny Teleskop Hubble’a został wyniesiony na orbitę w 1990r. To on pokazał nam piękne zdjęcia kosmosu - https://www.crazynauka.pl/najlepsze-...eskopu-hubble/
Kosmiczny Teleskop Hubble’a krąży wokół Ziemi, ok.600 kilometrów nad naszymi głowami.

Drugim wspaniałym teleskopem jest Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba. Został wyniesiony na orbitę 25 grudnia 2021r. Ma ogromne zwierciadło (6,5 m), dzięki któremu jego zdjęcia są dokładniejsze z wieloma szczegółami których Hubble nie może uchwycić. Zwierciadło Hubbla to tylko 2,4 m średnicy.

Teleskop Webba jest 3000 razy dalej od Ziemi niż teleskop Hubble.

Porównanie zdjęć.

Zdjęcie Webba


Zdjęcie Hubble’a


https://www.youtube.com/watch?v=gOM9wpgs1xM
Pozdrawiam

Lulka 10-10-2023 20:36

Cytat:

Napisał Martyna321

Do tej pory wierzymy że : 13,8 miliarda lat temu nie było nic.
Wszystko zaczęło się od tzw. Wielkiego Wybuchu czyli momentu narodzin przestrzeni i czasu.

Wg teorii Wielkiego Wybuchu, wcześniej nie było NIC, czyli był jakiś początek.
Jeżeli był początek, to powstaje pytanie; jaki będzie koniec?


Jak umrze wszechświat? - AstroFaza

I konkluzja na koniec;

"Jednak nie ma się czym przejmować, nie pozostał już nikt ani nic co mogłoby smucić się tym faktem."


Martyno, cieszę się, że wróciłaś i dalej prowadzisz ten ciekawy wątek :)
Pozdrawiam.

Martyna321 11-10-2023 09:11

Witam !
Witaj Lulka. Bardzo się cieszę że jesteś na tym wątku.
Smutne jest to że, tak mało kobiet (w KlubSeniorCafe) interesuje ten temat.
Smutny jest również koniec Wszechświata.

Dzisiaj : na smutno.

Link, który wkleiłaś, jest wzruszający i smutny ponieważ uświadamia nam że, nie ma czegokolwiek, co byłoby wieczne. Wszystko ma swój koniec, nawet Wszechświat.

Mamy trzy hipotezy końca Wszechświata :
1.Hipoteza Wielkiego Collapsu
2.Hipoteza Wielkiego Rozdarcia
3.Hipoteza Wielkiego Chłodu

Hipoteza Wielkiego Chłodu

Około googol (jedynka i sto zer) lat od teraz ostatnie obiekty we Wszechświecie - supermasywne czarne dziury przestaną istnieć. Zapanuje Era Ciemna, zapanuje NIC.

Googol – liczba równa 10¹⁰⁰, czyli jedynka i sto zer w zapisie dziesiętnym.


"Jednak nie ma się czym przejmować, nie pozostał już nikt ani nic co mogłoby smucić się tym faktem."
Tak ... nikogo to nie zasmuci.

Poniżej film z serii - "Jak działa Wszechświat".

Jak działa Wszechświat S03E02 - Koniec Wszechświata (film z roku 2014)

"Pomimo że człowiek potrafi już podróżować po kosmosie i dysponuje coraz doskonalszą aparaturą badawczą, wszechświat nadal stanowi dla niego wielką tajemnicę. Choć może go obserwować, badać, a nawet mierzyć, nadal nie potrafi go w pełni ogarnąć.Naukowcy odsłaniają tajemnice astronomii. W nowej serii wyjaśniają istotę supernowych, pokazują różne księżyce, planety i gwiazdy. Za pomocą nowatorskich technik grafiki komputerowej eksperci zaprezentują widzom, jak działa wszechświat i jakie zjawiska w nim zachodzą. Opowiedzą o tytanicznych siłach, które nadal kształtują świat: od wulkanów i silnych galaktycznych burz po pełne minerałów asteroidy i komety.Autorzy szukają odpowiedzi na pytania: czym jest wszechświat, jaki był jego początek i kiedy nastąpił."

https://vider.info/vid/+fnc58xv
Pozdrawiam

Frat 11-10-2023 10:02

Cytat:

Napisał Lulka
Wg teorii Wielkiego Wybuchu, wcześniej nie było NIC, czyli był jakiś początek.
Jeżeli był początek, to powstaje pytanie; jaki będzie koniec?

Pozwolę sobie wtrącić tu drobną uwagę, że wszechświat oraz próbująca go opisać fizyka nie uznaje pojęcia „NIC”.
Po prostu – NIC nie istnieje i jest w naszym świecie czystą abstrakcją (nie licząc zera w matematyce).:)
Teoria Wielkiego Wybuchu (słuszna lub nie) odwołuje się do stanu początkowego, który nazywa „osobliwością początkową”, o której nikt nic nie wie i wątpliwe, aby się kiedykolwiek dowiedział.
Zauważyłem tu ciekawy, wątkowy poryw naukowego optymizmu, wskazujący, czego to nauka dokonać może, bo i czemuż by nie… :)
Niestety, granice poznania również są elementem nauki. Aby zasięgnąć opinii ludzi mających tu coś do powiedzenia, zajrzałem do wielkiej księgi Rogera Penrose (matematyk, fizyk, noblista z 2020r.) – „Droga do rzeczywistości”.
Otóż Sir Roger wyraził taką między innymi konkluzję:
„Być może nigdy nie zdołamy osiągnąć tego celu, a być może pojawi się jakaś ostateczna teoria, w ramach której to, co nazywamy „rzeczywistością” stanie się przynajmniej w zasadzie zrozumiałe. Będzie to teoria bardzo różna od teorii fizycznych, które poznaliśmy do tej pory.”
I to tyle, Alleluja. :)

Lulka 12-10-2023 09:12

Dzień dobry
 
Cytat:

Napisał Frat
Pozwolę sobie wtrącić tu drobną uwagę, że wszechświat oraz próbująca go opisać fizyka nie uznaje pojęcia „NIC”.
Po prostu – NIC nie istnieje i jest w naszym świecie czystą abstrakcją (nie licząc zera w matematyce).:)
Teoria Wielkiego Wybuchu (słuszna lub nie) odwołuje się do stanu początkowego, który nazywa „osobliwością początkową”, o której nikt nic nie wie i wątpliwe, aby się kiedykolwiek dowiedział.

Owszem, fizyka nie uznaje pojęcia NIC ale czy nazwiemy to "nicością" czy "osobliwością początkową", czy
"kwantową próżnią" (kwantowa próżnia to dalece nie to samo co nicość metafizyczna,
według mechaniki kwantowej czas i przestrzeń mogły powstać spontanicznie),
to, jak piszesz, dalej wiemy na ten temat tyle, co NIC :)

Martyna321 12-10-2023 09:23

Witam !

Fracie
o pojęciu NIC w następnym wejściu. Dzisiaj opowiem, podsumuję początek Wszechświata. Według naukowców wygląda to następująco :

Jak wyglądało powstanie Wszechświata?
Na to pytanie nie ma odpowiedzi.
Teoria zakłada, że po Wielkim Wybuchu Wszechświat zaczął się rozszerzać. To natomiast może sugerować, że wcześniej cały Wszechświat skupiony był w jednym punkcie. Ten “punkt” nazywany jest osobliwością, która ma niewyobrażalną wręcz gęstość i energię.

Czas i przestrzeń zaczęły “istnieć” wraz z Wielkim Wybuchem. Naukowcy opisują historię i ewolucję Wszechświata już od chwili po Wielkim Wybuchu.

Po Wielkim Wybuchu zaczęła się Era Plancka, czyli czas od 0 do 10 minus43 sekundy. Czyli tak krótki, że aż nie sposób go sobie wyobrazić.



Kiedy historia Wszechświata miała jedną sekundę, jego temperatura wynosiła około pięciu miliardów Kelwinów. Rozpoczęły się procesy anihilacji elektronów i pozytonów, zwiększyła się liczba fotonów. Potem, w erze nukleosyntezy powstały jądra atomowe deuteru, trytu i helu.

W dalszym etapie Wszechświat rozszerzał się dalej, a temperatura spadała. pojawiło się promieniowanie. Jest ono obecnie obserwowane jako mikrofalowe promieniowanie tła.

Ostatnia era to era gwiazdowa, nazywana też galaktyczną. Zaczęła się ok. 300 000 lat od Wielkiego Wybuchu i trwa do dzisiaj.

Pojawiły się gwiazdy i galaktyki.
Umierając, pierwsze gwiazdy wyrzucały ciężkie pierwiastki, które zostały wykorzystane do stworzenia nowych planet i gwiazd. Każde kolejne pokolenie gwiazd zawiera więcej pierwiastków ciężkich.

W 1924 roku amerykański astronom Edwin Hubble wykazał, że Droga Mleczna, w której znajduje się Ziemia, nie jest jedyną galaktyką we Wszechświecie.

Dziś wiemy, że Droga Mleczna to jedna z miliardów galaktyk oddzielonych od siebie "pustą"przestrzenią.

Edwin Hubble mierząc odległości między galaktykami zobaczył że ... niemal wszystkie galaktyki oddalają się od Ziemi.
To zburzyło cały dotychczasowy porządek świata, który zakładał, że Wszechświat jest statyczny (nieulegający zmianom lub będący w bezruchu).

Wszechświat się rozszerza ("puchnie") więc odległości między galaktykami cały czas się powiększają i powiększają .........

-----------------------------------------------------------------
1.
Rozszerzenia, którym podlegał młody Wszechświat (biała kropka-początek)

2.

3.

4.
Dla bardziej dociekliwych. Co działo się w pierwszej sekundzie i dalej.


Fragmenty książki Neila Tysona
Pozdrawiam

Frat 12-10-2023 10:17

Cytat:

Napisał Lulka
Owszem, fizyka nie uznaje pojęcia NIC ale czy nazwiemy to "nicością" czy "osobliwością początkową", czy
"kwantową próżnią" (kwantowa próżnia to dalece nie to samo co nicość metafizyczna,
według mechaniki kwantowej czas i przestrzeń mogły powstać spontanicznie),
to, jak piszesz, dalej wiemy na ten temat tyle, co NIC :)

Z Twoją końcową konkluzją zgadzam się na 101%, a „nicość metafizyczną” pozostawiam filozofom. Dla mnie to zbyt trudny temat.:)
Chciałbym jednak rozweselić ten wątek, przywołując pewne pytanie oraz odpowiedź na nie. Przyznam, że nie wiem, które z tych dwóch rzeczy jest bardziej zabawne.

Pytanie: gdzie nastąpił Wielki Wybuch ???
Odpowiedź: wszędzie, przecież wcześniej nic nie było (umowne nic).

Jak więc widać, „wszędzie” i „nic” okazuje się być tym samym.
Cha, cha, cha….:D :D :D

Lulka 12-10-2023 11:04

Cytat:

Napisał Frat

Pytanie: gdzie nastąpił Wielki Wybuch ???
Odpowiedź: wszędzie, przecież wcześniej nic nie było (umowne nic).

Jak więc widać, „wszędzie” i „nic” okazuje się być tym samym.
Cha, cha, cha….:D :D :D

Doszedłeś do ciekawych wniosków :D

Masz rację, rozważania filozoficzne na temat "nicości metafizycznej" przyprawiają mnie o ból głowy ;)

A co na to mądre głowy?
Co było przed Wielkim Wybuchem?
"Sławny fizyk Stephen Hawking przyznał w znanym programie popularnonaukowym, że zna odpowiedź na to pytanie.
Hawking odpowiedział, że nie ma czegoś takiego jak czas przed Wielkim Wybuchem, zatem przed Wielkim Wybuchem nie było niczego."
Czyli wracamy do punktu wyjścia, wielkiego NIC ;)

Frat 12-10-2023 11:31

Cytat:

Napisał Martyna321

W 1924 roku amerykański astronom Edwin Hubble wykazał, że Droga Mleczna, w której znajduje się Ziemia, nie jest jedyną galaktyką we Wszechświecie.

Edwin Hubble mierząc odległości między galaktykami zobaczył że ... niemal wszystkie galaktyki oddalają się od Ziemi.
To zburzyło cały dotychczasowy porządek świata, który zakładał, że Wszechświat jest statyczny (nieulegający zmianom lub będący w bezruchu).

Wszechświat się rozszerza ("puchnie") więc odległości między galaktykami cały czas się powiększają i powiększają

Tak więc znamy ekspansywną naturę wszechświata, który puchnie, jak ciasto na drożdżach.:)
Można tu postawić przewrotne pytanie, dlaczego my wszyscy wraz z Ziemią nie puchniemy w tym samym tempie?;)
A może jednak rozszerzamy się nie wiedząc o tym, gdyż wraz z nami rozszerza się cała skala porównawcza i także sławny wzorzec metra z Severes (dzisiaj już nieaktualny, ale wciąż jest).:)
A poważniej nieco, wiem, że nauka udziela na to nawet kilku różnych odpowiedzi. Niestety, żadna nie jest dla mnie dość przekonująca.:)

Frat 12-10-2023 18:55

Cytat:

Napisał Lulka
Co było przed Wielkim Wybuchem?
"Sławny fizyk Stephen Hawking przyznał w znanym programie popularnonaukowym, że zna odpowiedź na to pytanie.
Hawking odpowiedział, że nie ma czegoś takiego jak czas przed Wielkim Wybuchem, zatem przed Wielkim Wybuchem nie było niczego."
Czyli wracamy do punktu wyjścia, wielkiego NIC ;)

A jak mawiają mądrzy ludzie – „z pustego, to i Salomon nie naleje”.:)
Jeśli więc to Wielkie Bum miałoby przeczyć salomonowej zasadzie, to trzeba moim zdaniem za lepszą teorią się rozejrzeć. :D

waclaw46 13-10-2023 14:23

Cytat:

Lulka napisała -Masz rację, rozważania filozoficzne na temat "nicości metafizycznej" przyprawiają mnie o ból głowy
Lulko może przyprawić o ból głowy opis końca świata zawarty w Apokalipsie św. Jana. Znalazłem opis w postaci bryku taka ściąga na maturę. :) To nam obecni rządzący serwują podejście metafizyczne . Wiemy co się stanie z ziemią kiedy słońce spali cały wodór i hel .


Autor księgi ma objawienie, w którym Bóg przekazuje przyszłość świata i ludzkości. Adresatami Księgi jest siedem kościołów Azji Mniejszej, nad którymi Apostoł sprawował opiekę. Pierwsza część widzenia składa się z siedmiu listów kierowanych do przedstawicieli poszczególnych kościołów w Azji – Efez, Smyrna, Pergamon, Tiatyra, Sardes, Filadelfia, Laodycea. Następnie Jan opisuje obraz Boga jaki mu się objawił w jego widzeniu – Bóg zasiada na tronie dookoła którego zasiada 24 Starcówi 4 zwierzęta. Przed tronem pojawia się anioł, który nakazuje otwarcie świętej księgi, lecz jedynym godnym tego czynu okazuje sięBaranek jakby zabity z siedmioma rogami i siedmioma oczyma. Otwieraon księgę zapisaną wewnątrz i na odwrocie, zapieczętowaną na 7 pieczęci. Baranek po kolei otwiera pieczęcie – wraz z otwieraniem ich, oczom Apostoła jawi się sześć zwierząt – sześć koni, które symbolizują wojnę, niesprawiedliwość, głód oraz śmierć. Następnie Apostoł widzi jak u tronu zjawia się sto czterdzieści cztery tysiące postaci w białych szatach. Symbolizują oni poszczególne pokolenia synów Izraela, które się nawróciły. Następnie Apostoł opisuje otwarcie siódmej pieczęci: A gdy otworzył pieczęć siódmą zapanowała w niebie cisza jakby na pół godziny. (…) A siedmiu aniołów wniosło siedem trąb, by z zatrąbić.Dźwięk każdej z trąb symbolizował – podobnie jak w przypadku otwierania pieczęci – inny kataklizm (żywioł kary Bożej) : ogień, ocean, zatrucie wód, zaćmienie słońca – ciemności, szarańcza, wojna, śmierć. Siódma z trąb symbolizowała nadejście Jezusa Chrystusa co można kojarzyć z Sądem Ostatecznym. Po wybrzmieniu siódmej trąby oczom Apostoła ukazał się Niewiastaobleczona w słońce i księżyc pod jej stopami a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu, która porodziła syna. Dziecię zostało porwane do Boga i Jego tronu, a niewiasta zbiegła na pustynię, gdzie miała zapewnione dostatnie życie przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni. Dalej św. Jan jest świadkiem walki jaka toczy się między Smokiem chcącym pożreć nowonarodzone dziecię a aniołami. Oczom Apostoła jawi się kolejna scena – oto smok przekazuje swoją całą władzęBestii wychodzącej z morza, mającej dziesięć rogów i siedem głów. Bestia zaatakowała orszak świętych i dano jej władzę nad każdym szczepem, ludem, językiem i narodem.Apostoł obserwuje także wyłonienie się z wnętrza ziemi kolejnej Bestii – Fałszywego Proroka (symbol fałszywych kultów religijnych; parodia świętego Ducha. Imię tej Bestii to 666– po dziś dzień jest to symbol Szatana. W widzeniu Jana pojawiają się także aniołowie, którzy nawołują do nawrócenia, do służenia Bogu a nie szatanowi : jeśli kto wielbi Bestię i obraz jej (…) będzie pic wino zapalczywości Boga przygotowane, nierozcieńczone, w kielichu Jego gniewu. Dalej Jan widzi jak zjawiają się aniołowie trzymający siedem plag ostatecznych, bo w nich się dopełnił gniew Boga. Kolejne obrazy widziane przez Jana to: otwarcie świątyni Przybytku Świadectwa i upadek Wielkiego Babilonu. Następnie Jan opisuje obraz Boga na Sądzie Ostatecznym oraz strącenie w otchłań Bestii (ostateczne zwycięstwo Dobra nad Złem)

oraz powstanie Nowego Jeruzalem: I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemie przeminęły i morza już nie ma.

W wizji Jana pojawia się także dokładny opis – obraz Miasta Świętego Jeruzalem a z nim kolejna symbolika – liczba 12 określająca dwanaście pokoleń synów Izraela, 12 warstw fundamentów z wypisanymi imionami 12 Apostołów, 12 bram do miasta. Autor natchniony mówi także o drzewie i rzece życia co symbolizuje nadejście Jezusa Chrystusa.

Czy to w XXI wieku może przemawiać do wyobraźni ucznia , pewnie jak opis z literatury SF literatury z gatunku fantazy.

Martyna321 14-10-2023 07:41


Witam !
Witaj Wacławie ! Napisałeś :
............... Znalazłem opis w postaci bryku taka ściąga na maturę. ..............
Masz rację, ogromną rację.
To jest przerażające. Mam dwie uczące się wnuczki. Jak pomyślę że tym młodym umysłom wciskają do głowy te głupoty to chce mi się płakać. To chyba jest umyślne kształtowanie młodzieży na ograniczonych umysłowo ludzi. A najśmieszniejsze jest to że, w szkołach nie ma nawet odrobiny nauki o astronomii, o tym jak wygląda rzeczywistość.
Większość nie wie co to jest astronomia, czego uczy, nie słyszała o teleskopach na Ziemi i w kosmosie. Nie słyszała o tym że fizyka, matematyka ... obowiązuje w całym Wszechświecie, łącznie z naszą Ziemią.
Człowiek jest jakąś taką dziwną istotą. Brednie przyjmuje za pewnik a prawdy unika ze wszystkich sił.
Pozdrawiam

Martyna321 14-10-2023 08:24

Witam !

Witaj Fracie ! Napisałeś : ............Tak więc znamy ekspansywną naturę wszechświata, który puchnie, jak ciasto na drożdżach.
Można tu postawić przewrotne pytanie, dlaczego my wszyscy wraz z Ziemią nie puchniemy w tym samym tempie? ..........


Dlatego że jest - grawitacja. Wiele razy o tym pisałam (w tym innym dziale). Wiemy że, Wszechświat "rozpycha", powiększa tzw. ciemna energia. Jest jej bardzo, bardzo dużo - 68 %.



Wiemy również, że jest grawitacja. Dlatego że jest grawitacja jabłko spada na ziemię, my chodzimy po Ziemi a nie fruwamy, Księżyc krąży wokół Ziemi, Ziemia krąży wokół Słońca. Słońce wraz z Układem Słonecznym krąży wokół centrum galaktyki. Droga Mleczna(nasza galaktyka) jest w grupie lokalnej czyli razem i innymi galaktykami (między innymi Andromedą) tworzą grupę galaktyk które się przyciągają. Inne galaktyki tworzą swoje grupy. A przestrzeń między nimi się rozciąga itd.....

itd.
Fragmenty książki K.Głowackiej i Jeana-Pierra Lasoty

Pozdrawiam

Frat 14-10-2023 22:40

Cytat:

Napisał Martyna321
Witam !
Dlatego że jest - grawitacja. Wiele razy o tym pisałam (w tym innym dziale). Wiemy że, Wszechświat "rozpycha", powiększa tzw. ciemna energia. Jest jej bardzo, bardzo dużo - 68 %.



Wiemy również, że jest grawitacja. Dlatego że jest grawitacja jabłko spada na ziemię, my chodzimy po Ziemi a nie fruwamy, Księżyc krąży wokół Ziemi, Ziemia krąży wokół Słońca. Słońce wraz z Układem Słonecznym krąży wokół centrum galaktyki. które się przyciągają.
itd.
Fragmenty książki K.Głowackiej i Jeana-Pierra Lasoty

Pozdrawiam



To nie takie proste Martyno z tą grawitacją. :)Wprawdzie ekspansja wszechświata, taka, jaką opisują równania Friedmanna opiera się na założeniu równomiernego rozłożenia materii we wszechświecie, a galaktyki traktowane są tylko jako punkty zlokalizowane w przestrzeni.
Natomiast „ciemna energia” to byt hipotetyczny i nie da się z pewnością powiedzieć, czy istnieje i za co odpowiada.

Zdaniem niektórych kosmologów, problem ekspansji wszechświata jest znacznie ciekawszy:


„Proliferacja zajmuje większość energii naszego wszechświata. Stosując bardzo proste porównanie przypomina wdmuchiwane powietrze do balonu, który nieustannie powiększa swoją objętość, dążąc do nieuchronnego rozerwania.
We wszechświecie ten proces jest o wiele bardziej złożony i dotyczy całej czasoprzestrzeni i materii, poczynając od każdego pojedynczego atomu aż po galaktyki. Narastający wykładniczo proces oznacza, że któregoś dnia wszystkie atomy we wszechświecie, w tym także te, z których my sami się składamy ulegną rozerwaniu. Tempo rozrostu ma bowiem charakter wykładniczy, a to znaczy, drogi Czytelniku, że kiedy przeczytasz koniec tego zdania, wszechświat będzie się rozszerzał dwukrotnie szybciej niż w momencie, w którym zacząłeś go czytać.” :)

Jak szybko rozrasta się wszechświat? - rp.pl

Pozdrowienia

Martyna321 15-10-2023 10:11

Witam !
Witaj Fracie ! Napisałeś : To nie takie proste Martyno z tą grawitacją. ........
Fracie - tworzysz galimatias. Na obecną chwilę wiemy, filozofując - wiemy to co wiemy i wiemy również że, tak naprawdę niewiele wiemy. Poznaliśmy niewielki procent tajemnic Wszechświata. Przecież tak niedawno zaczęliśmy poznawać kosmos (Sputnik 1 - rok 1957). Jest jeszcze bardzo wiele do zbadania. Na obecną chwilę wiemy to co wiemy i nie ma sensu manipulować.

-----------------------------------------------------------------

Jak Einstein wpadł na pomysł swojej teorii grawitacji.




Wiemy że, nasz Wszechświat jest płaski i że składa się z materii barionowej (my jesteśmy z niej zbudowani, planety gwiazdy, ... ), ciemnej materii, ciemnej energii. Tak "TO" nazwano. "TO" (ciemna materia i ciemna energia) jest badana.

Wiemy że Wszechświat składa się ze zwykłej materii (barionowej) i ciemnej materii oraz ciemnej energii. Proporcje podałam wcześniej. Dwie pierwsze oddziałują tradycyjnym przyciąganiem grawitacyjnym i spowalniają rozszerzanie Wszechświata.

Ciemna materia (27%)
... w istocie powinna nazywać się ciemną grawitacją, bo w istocie tym jest. ...
Choć nie wiemy, czym jest, wiemy, jak oddziałuje, oraz - co ważniejsze - czego nie potrafi. Wytwarza oddziaływanie grawitacyjne ...





Ciemna energia (68%)

Natomiast ciemna energia przyspiesza rozszerzanie - jest bowiem rodzajem antygrawitacji oddziałującej w kosmicznej próżni.
Stanowi największa część kosmicznego tortu i zarazem najmniej poznana. Wiemy, że jest czymś w rodzaju antygrawitacji, odpycha od siebie galaktyki, przyspiesza rozszerzanie Wszechświata. I tylko tyle.
O jej zidentyfikowanie rywalizują dwie teorie.
Popularniejsza stanowi, że jest energią kosmicznej pustki.


------------------------------------------------------------------
Entropia

Dlaczego się nie rozpadamy na kawałki...

Wszechświat dąży do entropii. Wszystko rozpada się, rozszerza, ucieka, roztapia.
Życie opiera się na walce z entropią
No, bo pomyślcie - gdyby życie nie przeciwstawiało się entropii (jak reszta wszechświata) to nie byłoby ewolucji.

https://www.linkedin.com/pulse/dlacz...jciech-ozimek/
Pozdrawiam

Martyna321 16-10-2023 09:37

Witam !

Psyche
Sonda o nazwie Psyche leci do asteroidy Psyche.


W piątek 13 października 2023r. o godzinie 16.19 polskiego czasu, NASA wystrzeliła sondę do asteroidy Psyche.

NASA, Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej – agencja rządu Stanów Zjednoczonych odpowiedzialna za narodowy program lotów kosmicznych, ustanowiona 29 lipca 1958 r.

Według obecnych wyników badań, Psyche jest bogata w metale. Zakłada się, że głównymi pierwiastkami jest żelazo i nikiel, natomiast niektóre badania wskazują również na monel.

Monel – srebrzystobiały stop miedzi i niklu z domieszką żelaza i manganu, charakteryzujący się dużą odpornością na korozję.

Asteroida Psyche znajduje się w naszym Układzie Słonecznym, pomiędzy Marsem a Jowiszem. Jej średnica wynosi około 279 kilometrów.

Sonda dotrze do asteroidy w sierpniu 2029 roku, po czym spędzi około 26 miesięcy na jej orbicie, w odległości zaledwie 64 km od jej powierzchni.

Misja ta jest również testem technologii o nazwie Deep Space Optical Communications - komunikacja laserowa.

Koniec misji zaplanowano na listopad 2031 r.

Asteroida Psyche


Sonda Psyche
Pozdrawiam

Frat 17-10-2023 23:49

Leci sobie Psyche, od Ziemi się oddala,
ksenonem napędzana, mocno zap.….la.
Czasu ma niewiele, bo tylko sześć lat,
kto wie, jak w tym czasie zmieni nam się świat. :icon_eek:
Asteroidy podglądanie, długotrwałe to zadanie dla nauki i dla świata,
czekać trzeba całe lata w naukowym podnieceniu,
myśląc tylko o spełnieniu naukowej misji celu,
zrozumiałej dla niewielu. :)

Martyna321 18-10-2023 08:34

Witam !
Fracie - megafajny wierszyk :)
Leci sobie Psyche, od Ziemi się oddala,
ksenonem napędzana, mocno zap.….la.
Czasu ma niewiele, bo tylko sześć lat,
kto wie, jak w tym czasie zmieni nam się świat.
Asteroidy podglądanie, długotrwałe to zadanie dla nauki i dla świata,
czekać trzeba całe lata w naukowym podnieceniu,
myśląc tylko o spełnieniu naukowej misji celu,
zrozumiałej dla niewielu.


Fracie ! Dzisiaj o Starshipie. Może ta największa, na obecną chwilę, rakieta natchnie Cię do kolejnej poetyckiej twórczości :) . Dorzucę że, ta superciężka rakieta może wynieść na niską orbitę okołoziemską, co najmniej 100 ton.
Olaboga - najmniej 100 ton.
Mając taką rakietę można pomyśle na przykład o .... wybudowaniu czegoś fajnego na orbicie, może małego miasteczka turystycznego.

Starship
11.09.2023r.
Minęło prawie 5 miesięcy od pierwszego testu lotu orbitalnego Starshipa. Jak pamiętamy były "fajerwerki".
W kwietniu 2023r. na wysokości prawie 40 kilometrów, po trzech minutach lotu, Starship eksplodował.
Uszkodził platformę startową i spowodował szkody środowiskowe. W związku z tym władze USA wszczęły dochodzenie i zmusiły SpaceX do wyeliminowania szeregu usterek, aby zapobiec podobnej sytuacji w przyszłości.

W zeszłym tygodniu Elon Musk ogłosił, że Starship jest gotowy do lotu orbitalnego. Federalna Administracja Lotnictwa stwierdziła jednak, że SpaceX nie wyeliminował jeszcze wszystkich problemów. Bez tego druga próba startu nie zostanie autoryzowana.

Czekamy więc na pozwolenie na start Starshipa.

https://www-spacex-com.translate.goo...l&_x_tr_pto=sc
Pozdrawiam

Frat 18-10-2023 22:30

Cytat:

Napisał Martyna321
Fracie ! Dzisiaj o Starshipie. Może ta największa, na obecną chwilę, rakieta natchnie Cię do kolejnej poetyckiej twórczości :) . Dorzucę że, ta superciężka rakieta może wynieść na niską orbitę okołoziemską, co najmniej 100 ton.
Olaboga - najmniej 100 ton.
Mając taką rakietę można pomyśle na przykład o .... wybudowaniu czegoś fajnego na orbicie, może małego miasteczka turystycznego.



Martyno, bardzo podobało mi się Twoje "OLABOGA" i zainspirowało mnie do zajęcia się tematem rakiet kosmicznych oraz sprawdzeniem, czy rzeczywiście to dziecko Elona Muska jest największym okazem o najwyższym udźwigu (nośności). :)

Wygląda na to, że wymiarowo rzeczywiście przewyższa konkurencję, ale gdy chodzi o jej udźwig to nie byłbym pewien.
Rakieta Saturn V (ta od misji księżycowej Apollo 11) ma nośność 118 ton przy wynoszeniu ładunków na orbitę LEO (Low Earth Orbit – 200-2000 km nad Ziemią). Brak danych co do orbity GEO (Geostationary Earth Orbit – około 36000 km nad Ziemią w płaszczyźnie równikowej).
Rakieta Muska – Starship dźwiga ponoć ponad 100 ton na orbitę LEO, ale tylko 21 ton na orbitę GEO.
Trudno powiedzieć, co znaczy to "ponad 100 t."
Poniżej link do rakietowego tematu:

NASA wraca na Księżyc. Gigantyczna rakieta misji Artemis wystartowała (komputerswiat.pl)



A ponadto:
Niech nam żyje Elon Musk,
co kosmiczny wzbudza blask.
Za swą kasę Wielki Boże,
cały kosmos kupić może,
wraz z energią, czarną, białą
i materią doskonałą. :D


Pozdrawiam





waclaw46 19-10-2023 14:26

Witam piszących i starających się zainteresować ogół seniorów Kosmosem . Myślę że zainteresuje wszystkich spotkanie Karoliny Głowackiej z prof. Tomaszem Bulikiem - Grawitacja - czym jest i jak działa siła, która trzyma nas na Ziemi?
Radio Naukowe .
Radio Naukowe to podcast tworzony przez dziennikarkę Karolinę Głowacką. Tu na pierwszym planie są naukowczynie i naukowcy. Opowiadają - fenomenalnie! - o swoich dziedzinach wiedzy, aktualnych badaniach i wyzwaniach na przyszłość. Rozmawiamy nie tylko o tym CO wiemy, ale też SKĄD to wiemy.

Mamy wstęp to czas na konkrety.
Grawitacja - czym jest i jak działa siła, która trzyma nas na Ziemi? | prof. Tomasz Bulik
https://www.youtube.com/watch?v=5OoMuyXl8oM


Pani zakrzywia, Pan zakrzywia, my wszyscy zakrzywiamy. Czasoprzestrzeń. A ten efekt odbieramy jako przyciąganie się wzajemne ciał – grawitację. Tak nas nauczył Albert Einstein i póki co, nic nie wskazuje na to, żeby się mylił.

Zakrzywiamy, bo mamy masę (nie mylić z ciężarem), aczkolwiek nie o tylko o nią w grawitacji chodzi. – Źródłem grawitacji nie jest po prostu masa, tylko ogólniejsze pojęcie: gęstość energii – wyjaśnia astrofizyk, prof. Tomasz Bulik z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego. Gęstość energii może pochodzić z różnych źródeł, takich jak masa, gęstość pola elektrycznego lub magnetycznego. Żeby było lepiej: zakrzywienie przestrzeni również ma swoją gęstość energii i samo w sobie jest źródłem grawitacji.

Prof. Bulik jest od lat zaangażowany w astrofizykę fal grawitacyjnych. W odcinku relacjonuje postępy w tej dziedzinie – a te są spore, bo możemy mówić o rejestrowaniu dziesiątek fal rocznie. Dzięki rozwojowi tej gałęzi astrofizyki będziemy mogli poznać lepiej wnętrza gwiazd neutronowych, a także dowiedzieć się szczegółów z samych początków istnienia Wszechświata. Naukowiec opowiada o planach budowy kolejnych obserwatoriów w falach grawitacyjnych podziemnych, orbitalnych, a nawet umieszczonych na Księżycu.

Usłyszycie też m.in. o grawitonach: hipotetycznych cząstkach analogicznych do fotonów, które jednak zamiast oddziaływania elektromagnetycznego miałyby przenosić oddziaływanie grawitacyjne. Rozmawiamy o tym, czy należy protestować, gdy w szkołach nasze dzieci są uczone grawitacji newtonowskiej, a także o tym, czy i samego Einsteina przyjdzie kiedyś poprawiać.

Zachęcam tych co są w stanie pomóc w rozwoju tego kanału , na wsparcie K. Głowackiej , poprzez patronite.pl i stanie się jednym z 1 186 patronów w Polsce .Progi wsparcia to 5 , 10 , 20 , 50 .... , wszystko w zasięgu emerytów / rencistów

Martyna321 19-10-2023 16:15

Witam !

Witaj Fracie ! Napisałeś : Martyno, bardzo podobało mi się Twoje "OLABOGA" i zainspirowało mnie do zajęcia się tematem rakiet kosmicznych oraz sprawdzeniem, czy rzeczywiście to dziecko Elona Muska jest największym okazem o najwyższym udźwigu (nośności).

Moja "OLABOGA" wzięła się stąd że, rakiety Elona Muska mają być wykorzystywane wielokrotnie. Wielokrotność daje mniejsze koszty. Rakiety SLS - NASA są jednorazowe. Mając te informacje, z tyłu głowy, wyobraziłam sobie "miasteczka turystyczne" budowane przy udziale rakiet Elona Muska / SpaceX.

Elona Muska został nazwany : „szalonym marzycielem”. A ja życzę mu urzeczywistnienia, tych "szalonych marzeń" - planów księżycowych i marsjańskich.
Bez wątpienia, jestem pod urokiem tego człowieka.:)

Poza tym, za jakiś czas ... ludzie będą musieli opuścić ten kawałek skały - Ziemię. "Przyszłość dzieje się już dziś!" - jak ktoś, kiedyś powiedział / napisał.:)

Wikipedia
Starship firmy SpaceX
Starship (dosł. z ang. Statek Gwiezdny) – dwustopniowa rakieta nośna opracowana przez SpaceX, klasyfikowana jako superciężka. Jej udźwig na niską orbitę okołoziemską ma wynieść co najmniej 100 ton.


Space Launch System (SLS) – ciężka rakieta nośna NASA
Początkowy udźwig bez górnego członu będzie wynosił 95 ton na niską orbitę wokółziemską (LEO). Po dodaniu górnego członu Earth Departure Stage, udźwig zwiększy się do 130 ton.


Niech nam żyje Elon Musk,
co kosmiczny wzbudza blask.
Za swą kasę Wielki Boże,
cały kosmos kupić może,
wraz z energią, czarną, białą
i materią doskonałą.

Wierszyk kosmicznie fajny :)


Ps. Czy mogę opublikować Twoje wierszyki na swoim profilu Fb, w temacie o kosmosie (tylko dla znajomych) ?
Pozdrawiam

Martyna321 19-10-2023 17:11

Witam !

Witaj Wacławie ! Bardzo ciekawy podkast - Grawitacja - czym jest i jak działa siła, która trzyma nas na Ziemi? | prof. Tomasz Bulik
https://www.youtube.com/watch?v=5OoMuyXl8oM

Przypomnę że :

Karolina Głowacka – polska dziennikarka specjalizująca się w tematyce naukowej i technologicznej. Twórczyni podkastu Radio Naukowe, współautorka książek popularnonaukowych.

Posiadam książkę "Czy Wielki Wybuch był głośny?" (Karolina Głowacka i Jean-Pierre Lasota) i gorąco ją polecam.

Jean-Pierre Lasota to fizyk teoretyk i astrofizyk, autor ponad 250 prac naukowych i kilku książek. Profesor honorowy w Instytucie Astrofizyki w Paryżu i profesor zwyczajny w Centrum Astronomicznym im. Mikołaja Kopernika PAN w Warszawie.



"Czy Wielki Wybuch był głośny?" to książka, po której żadne zagadnienie dotyczące gwiazd, planet czy czarnej materii nie będzie trudne. To zapis rozmów między dziennikarką i znanym fizykiem, którzy swobodnie dyskutują na różne tematy. Wszystkie jednak obracają się w kręgu zainteresowań fizyki i astronomii. Postanowili oni skupić się na dokonaniach i współczesnej wiedzy, jaką posiadamy o Wszechświecie. Wszystko to napisane zostało w języku prostym i obrazowym, tak aby i największy laik odnalazł się w labiryncie astrofizycznym. Być może właśnie po tej lekturze znajdziesz swoje nowe hobby i nie skończysz romansu ze Wszechświatem na odpowiedzi na pytanie o to, czy Wielki Wybuch był głośny.

Książka mówi więc o tym, jakie miejsce zajmujemy we Wszechświecie, jakie były jego początki i co czeka nas za kilkaset lub kilka tysięcy lat. Czarne dziury, czerwone olbrzymy, białe karły lub fale grawitacyjne, wszystkie te pojęcia staną się jasne i już nie takie odległe, jak do tej pory. Świat astrofizyki z zewnątrz może wyglądać na tajemniczy i pełen nieścisłości, jednak faktem jest, że przy bliższym poznaniu wszystko układa się w logiczną całość.
Pozdrawiam

gratka 19-10-2023 18:09

Martyno pozwalam sobie wkleić list. Gdyby bardzo nie pasował do wątku mogę post wykasować na pierwszy znak od Ciebie dany mi na priv.

List otwarty do JM Rektora Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach w sprawie likwidacji Wydziału Teologicznego Uniwersytet Śląski w Katowicach
Szanowny Panie Rektorze,
w czasie gdy świat przyznawał Nagrodę Nobla z fizyki, chemii czy medycy, zajrzałem na stronę internetową Wydziału Teologicznego naszego uniwersytetu i znalazłem tam wiele interesujących prac dyplomowych, magisterskich i doktorskich. Oto tytuły niektórych z nich:
- Wybrane aspekty istnienia i natury aniołów we współczesnej myśli teologicznej.
- Sposoby działania demonów według „Państwa Bożego” św. Augustyna.
- Formacja stała dziewic konsekrowanych w świetle instrukcji „Ecclesiae Sponsae Imago”.
- Powołanie do dziewictwa w świetle instrukcji na temat ordo virginum Ecclesiae Sponsae Imago.
- Bezrobocie – zagrożenie czy szansa chrześcijańskiej nadziei. Studium teologiczno-pastoralne na podstawie badań przeprowadzonych wśród bezrobotnych mężczyzn miasta Katowice.
- Przygotowanie dzieci do Pierwszej Komunii Świętej w Parafii Chrystusa Króla w Chybiu w latach 1992-2022.
To naprawdę tylko mały fragment bogatej twórczości naukowej prowadzonej na tym Wydziale, ale wystarcza do pokazania tego, co jest obiektem refleksji naszych Kolegów i Koleżanek tam pracujących (oraz ich studentów). To wstyd, że w XXI wieku częścią wspólnoty akademickiej są teolodzy, powyższe produkcje mają pieczęć państwowej uczelni, a ich posiadacze mogą szczycić się tym samym dyplomem, co studenci i doktoranci, którzy kilka lat spędzili nie na nauce o demonach i aniołach, ale na badanach kwarków, genów czy aperiodycznego monotylu.
Szanowny Panie Rektorze,
teologia nie powinna gościć w murach państwowych uniwersytetów. Dowody na istnienie bogów są, delikatnie mówiąc, raczej wątpliwej natury, dlatego „nauka” o nich nie może być finansowana i traktowana na równi z badaniami geografów, chemików, prawników, literaturoznawców czy (Pan wybaczy) politologów lub socjologów. To zawstydzające, że muszę o tym pisać, bo wydaje się czymś oczywistym, iż trud włożony w refleksję nad naturą aniołów nie jest tym samym, co zgłębianie tajemnicy czarnych dziur. Mam nadzieję, że podziela Pan moje przekonanie.
Nie powinniśmy mieć żadnych problemów z tym, by działał na naszej uczelni wydział (choć może lepiej instytut) religioznawstwa, bo konfesyjność była ważnym czynnikiem wpływającym na historię ludzkości i kształtującym postawy poszczególnych ludzi. Miała ona swe dobre i złe konsekwencje w przeszłości (uważam, że tych drugich było więcej, choć to temat do dyskusji), ale także obecnie wpływa na zachowania jednostek i grup. Bez uwzględnienia czynnika religijnego ciężko byłoby wyjaśnić wiele wydarzeń historycznych i współczesnych.
Ale tak rozumiane religioznawstwo nie ma niczego wspólnego z wykładaną u nas teologią (i obecną na tym wydziale „familiologią”). Wystarczy przejrzeć siatkę zajęć dostępną na stronie Wydziału. Oto tytuły kilku przypadkowo wybranych przedmiotów:
- Prawo kanoniczne – uświęcające zadanie Kościoła.
- Liturgika pastoralna, sakramenty i sakramentalia.
- Teologia biblijna Starego i Nowego Testamentu.
- Trzy synody kościoła katolickiego.
- Teologia fundamentalna – Chrystologia.
- Chrześcijańska wizja seksualności.
- Kościół wobec rodziny.
Chyba wystarczy. Praktycznie każdy wykładany na Wydziale Teologicznym przedmiot jest wprost katolicką indoktrynacją lub nauczaniem zgodnym z wizją świata Watykanu. I nie byłoby w tym niczego złego (wszak każdy ma prawo do swobody wyznania i głoszenia swej wiary), gdyby nie odbywało się w murach państwowej uczelni i za publiczne pieniądze. Trwanie tego stanu rzeczy obraża elementarne poczucie przyzwoitości i wyobrażenie o tym, czym powinien być uniwersytet w XXI wieku. Wspólnoty religijne mają pełne prawo nauczania podstaw swej wiary, ale niech robią to za własne środki i w swoich obiektach.
Szanowny Panie Rektorze,
w swym niedawnym sążnistym liście do wspólnoty akademickiej pisał Pan o powadze uniwersytetu. Fakt pozostawania Wydziału Teologicznego w ramach naszej uczelni nie jest poważny. Jest kpiną z tych wszystkich, którzy prowadzą rzetelne badania nad istotnymi zjawiskami naszego świata oraz starają się z dobrze udokumentowaną wiedzą dotrzeć do studentek i studentów. Mając świadomość, że nie jest w Pana osobistej mocy zdecydowanie o tym, czy Wydział Teologiczny będzie nadal częścią naszego uniwersytetu, apeluję do Pana o:
- opublikowanie powyższego listu w „Gazecie Uniwersyteckiej”
- zainicjowanie w ciałach odpowiedzialnych za kształt naszej uczelni dyskusji o sensie pozostawania Wydziału Teologicznego w jej strukturach
- osobiste ustosunkowanie się do problemu.
Z poważaniem,
Dr hab. Marek Migalski, prof. UŚ.
P. S.
List ten wysyłam do Pana dziś, czyli 13 października, a upublicznię jutro, ze względu na to, że wcześniejsza jego publikacja mogłaby być wykorzystana w kampanii wyborczej, a późniejsza uznana za reakcję na wynik wyborów (którego w chwili pisania listu nie można było znać). Dlatego właśnie zdecydowałem, że najlepszą datą dla jego ujawnienia będzie dzień ciszy wyborczej.

Frat 19-10-2023 22:46

Cytat:

Napisał Martyna321

Przypomnę że :


Posiadam książkę "Czy Wielki Wybuch był głośny?" (Karolina Głowacka i Jean-Pierre Lasota) i gorąco ją polecam.

Jean-Pierre Lasota to fizyk teoretyk i astrofizyk, autor ponad 250 prac naukowych i kilku książek. Profesor honorowy w Instytucie Astrofizyki w Paryżu i profesor zwyczajny w Centrum Astronomicznym im. Mikołaja Kopernika PAN w Warszawie.

[b][size="2"][indent] "Czy Wielki Wybuch był głośny?" to książka, po której żadne zagadnienie dotyczące gwiazd, planet czy czarnej materii nie będzie trudne. To zapis rozmów między dziennikarką i znanym fizykiem, którzy swobodnie dyskutują na różne tematy. Wszystkie jednak obracają się w kręgu zainteresowań fizyki i astronomii. Postanowili oni skupić się na dokonaniach i współczesnej wiedzy, jaką posiadamy o Wszechświecie. Wszystko to napisane zostało w języku prostym i obrazowym, tak aby i największy laik odnalazł się w labiryncie astrofizycznym. Być może właśnie po tej lekturze znajdziesz swoje nowe hobby i nie skończysz romansu ze Wszechświatem na odpowiedzi na pytanie o to, czy Wielki Wybuch był głośny.

Książka mówi więc o tym, jakie miejsce zajmujemy we Wszechświecie, jakie były jego początki i co czeka nas za kilkaset lub kilka tysięcy lat. Czarne dziury, czerwone olbrzymy, białe karły lub fale grawitacyjne, wszystkie te pojęcia staną się jasne i już nie takie odległe, jak do tej pory. Świat astrofizyki z zewnątrz może wyglądać na tajemniczy i pełen nieścisłości, jednak faktem jest, że przy bliższym poznaniu wszystko układa się w logiczną całość.
Pozdrawiam

Również uważam, że warto zapoznać się z tą książką, nawet gdy nie czujemy się w pełni przygotowani do całkowitego zrozumienia wszystkich padających tam wyjaśnień.

PS. Martyno, możesz spokojnie wykorzystać moje rymowanki na swoim profilu, jeśli uznasz, że na to zasługują. :)
Żałuję tylko, że nie mam konta na FB i nie będę mógł tam zajrzeć. :)

Pozdrawiam

Martyna321 20-10-2023 06:31

Witam !
Witaj gratko !

Po przeczytaniu - "List otwarty do JM Rektora Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach ......" - nie dziwię się że, jest jak jest. Zadziwia mnie że może tak być, w XXI wieku. Przecież badamy początki Wszechświata, teleskopy pokazują nam ogrom kosmosu (ok. 2 biliony galaktyk), wysyłamy sondy, mamy teleskopy w kosmosie i na Ziemi, coraz więcej wiemy jak działa Wszechświat ..........a tu, na tym naszym kawałku skały ......... demony; aspekty istnienia i natury aniołów i dziewice konsekrowane. Ręce opadają.

Fragment listu :
.....w czasie gdy świat przyznawał Nagrodę Nobla z fizyki, chemii czy medycy, zajrzałem na stronę internetową Wydziału Teologicznego naszego uniwersytetu i znalazłem tam wiele interesujących prac dyplomowych, magisterskich i doktorskich. Oto tytuły niektórych z nich:
- Wybrane aspekty istnienia i natury aniołów we współczesnej myśli teologicznej.
- Sposoby działania demonów według „Państwa Bożego” św. Augustyna.
- Formacja stała dziewic konsekrowanych w świetle instrukcji „Ecclesiae Sponsae Imago”.
- Powołanie do dziewictwa w świetle instrukcji na temat ordo virginum Ecclesiae Sponsae Imago.
Tłumaczenie (translate)
ordo virginum Ecclesiae Sponsae Imago - zakon dziewic Kościoła Wizerunku Oblubieńca

................Jest kpiną z tych wszystkich, którzy prowadzą rzetelne badania nad istotnymi zjawiskami naszego świata oraz starają się z dobrze udokumentowaną wiedzą dotrzeć do studentek i studentów. ............


Pozdrawiam


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:42.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.