Ameryka jest nudnym krajem?
 

To ja chce tej nudy troche pokazac








http://www.klub.senior.pl/usa/t-jest...age5-2835.html

Uliczka jest ....w miescie duchow






Uliczka ta idzie ...czlowiek

Tak, padło tu kiedyś takie stwierdzenie, a ja na to mogę tylko sobie hmyknąć hmm :D

Ten kościółek, wspomnienie po dyliżansie, zdjęcie uliczki...
Przypomniał mi się "Domek na prerii"(Little House on the Prairie) Michaela Landona :D

A mnie nie nudzi, ładuj te fotki, fajnie się ogląda, choć u nas chyba bardziej zielono, a ja zieleń lubię, bo to nadzieja...

cmok, cmok
Twoje wywazone i madre uwagi spotkalam tam,wertowalam te zapasy w blocie kilka miesiecy i wlasnie dlatego ,a moze mimo to,pokaze Ameryke jaka znam,a znam troszeczke tylko i nigdy nie postrzegalam ,ze jest nudna.
Trudna...moze,choc zyje sie tu latwo,mowie z pozycji przybysza.
Chce oprzec ten watek na kontrastach.nie wiem na ile moje fotki pozwola mi zilustrowac ten zamysl,sprobuje....do pozniej








Jego moge skontrastowac ze wszyskimi,nawet ze soba.On Afroamerykanin ja Polka ; on mezczyzna itd...
To taki miejscowy folklor,troche zebrak troche pomocnik naszych hotelarzy,wczesnym rankiem robi obchod plazy,spotykalam go codziennie,gdy szlam witac slonce

Odcmokuję :D:D
A bo wnerwiają mnie takie rozrywki starszaków, a zwrócenie się wprost podsyciłoby tylko...

Dawaj, co masz. Czekam na ciągi dalsze :):)

Edytuję, żeby dodać, że się ześmiałam (prawie) z powodu napisu na tablicy z # 1.
9 kotów i 3 psy, ale najlepsze te odliczane króliki :-))

Ten nudny kraj ma takie niejsce na granicy z Kanada,gdzie miliony ludzi przyjezdza ,aby zobaczyc te tysiace hektolitrow wody spadajacej z jednego jeziora do drugiego,na miesiac miodowy tez tu jada:)







Pod sam wodospad sie pchaja,tez tu jestem w tym smisznym plaszczyku,wtedy jeszcze nie wiedzialam, ze Ameryka to nudny kraj

Ten nudny kraj przemierzam najlepszym na swiecie,bo moim:D ,samochodzikiem.
Moim juz w calosci,nawe jedno kolo nie nalezy do banku,a na poczatku tylko jedno kolo bylo moje.







...wyposazona w GPS moge przejechac ten nudny kraj od oceanu do oceanu i jesli los nie splata mi paskudnego figla to zrobie to:D

Zapraszam na jarmark
 

Wisconsin to stan rolniczy,we wrzesniu zjezdzaja wiec farmerzy z calego stanu do Milwaukee i na kilkuset hektarach rozkladaja swoje kramy.Impreza trwa dwa tygodnie,oczywiscie nie chodzi tu o handel pietruszka,tu sa zawierane powane transakcje,ale zabawa tez jest przednia.
A ile polskich akcentow....







Maja tu byc dwa tygodnie,wiec miejsce ,nawet jesli to jest obora, wyglada estetycznie.

Fajna jest ta Twoja "nudna Ameryka " :)
Czekam na ciąg dalszy :)

Ja również się zainteresowałam i czekam....

Jagusiu i Czarnulko mam jeszcze zapas zdjec,postaram sie pokazac ten kraj tak, jak ja go widze.
Nigdy nie zylam w Ameryce wedlug wzoru "szapa i kanapa",a tylko ktos tak egzystujacy ,moze powiedziec,ze ten kraj jest nudny.
I nie tylko ten ,kazdy,jesli sie widzi "takie swiata kolo..."dam spokoj wieszczowi.
Kazda wolna chwile i kazdy wolny grosz inwestowalam w wycieczki.Nigdy nie mialam jednego i drugiego w nadmiarze,ale nigdy tez nie zdobywalam pieniedzy dla samego faktu posiadania.
Jestem ciagle ciekawa tego co za miedza,nawet kilkugodzinny spacer po okolicy pozwala zaobserwowac cos interesujacego.


Wracam na jarmark







Przedszkole Laciatkow tez bylo,nawt dwutygodniowe bliznieta tylko slabe zdjecie,ale co tam,przeciez to nie konkurs

Kolczuga

Piękne zdjęcia prezentujesz z "nudnej Ameryki".
Podobnie jak moje poprzedniczki - podziwiam i czekam na następne.

Tobie dedykuje wedrowke przez







jest to jeden z wielu parkow narodowych.
Tu dostalam dozywotnia karte wstepu do wszystkich parkow/10$/moga ze mna byc jeszcze 4 osoby dorosle i dzieci.
To przywilej seniora w tym nudnym kraju.
Niech sobie jezdzi i te nudy oglada



Uciekam ,jestem spozniona,jade do nudnego muzeum,dzis grupa seniorow z mojej wsi ma spotkanie z aktorami z miejscowego teatru,w ubieglym miesiacu ,goscilismy spiewakow operowych...znali" Halke":D

Jechalismy okolo 900mil aby zobaczyc takie nudne:D ,ksiezycowe krajobrazy




http://www.google.com/search?q=badla...w=1151&bih=629

Maja wlasna kopalnie zlota,

Mielismy ochote podprowadzic taki jeden wagonik

Tam jest sarenka,wypatrzona przeze mnie o swicie,jesli nie widac ,prosze uwierzyc na slowo,ale drzewa to nie sekwoje zapewniam

pamiatki,hotele motele, restauracje i gdzieniegdzie domki







Nie wjezdzajac do hotelu wszystko o nim wiemy ...oprocz ceny

Czyms trzeba turyste przekonac,aby wybral ten wlasnie hotel....







....wlasciciele zapewniaja ,ze mamy stad widok na prezydentow:)

Dnieje,wyszlam na spacer kiedy byla szarowka...wracam,bo mnie zaczna szukac przez miejscowy GOPR:D


Pamietajmy,kto tu byl pierwszy














Wrocilam,dotarlismy do miasteczka po wzruszajacym pokazie laserowym przy Crazy Horse,dosc pozno ,ten motel byl pierwszy na trasie,okazl sie super.

Kolczuga
dziękuję bardzo za dedykację i wędrówkę przez ten przepiękny park.
Mogłam obejrzeć zdjęcia zapierające dech w piersiach, dotychczas takie widywałam tylko na filmach.
Szczęściara jesteś, że mogłaś to wszystko zobaczyć osobiście.
Dziękuję również za link do zdjęć - umieściłam go w zakładce aby często zaglądać.
W ksiązkach często spotykałam opisy kopalni złota - dokładnie tak je sobie wyobrażałam jak pokazujesz na zdjęciach, a taki jeden wagonik.... przydałby się.... byle pełny.....
Sarenkę wśród drzew wypatrzyłam - jest taka maleńka wśród tych kolosów.
Jak patrzę na drogi.... szerokie i gładkie.... to mnie wprost skręca z zazdrości - ja się ciągle muszę przedzierać przez "ścieżki" i dziury.....
Pozdrawiam:)

Koziorozcu:)

Ciesze sie, ze wedrowka udana.
Jeszcze nie wiem ,gdzie zaprosze Panstwa na nastepny spacer....a w tzw miedzyczasie









tak okoliczni farmerzy pokpiwaja sobie z wlasnego rzadu

Alem gapa! Przeoczyłam prezent w # 14 :confused:
Dziękuję! :):)
I trzymam za słowo, że będziesz kontynuowała spacery :D

Z przyjemnoscia.


Zapraszam do palmiarni i ogrodu botanicznego,Milwaukee to male miasto ,takie pol Warszawy, wiec wszystko ma zminiaturyzowane ,botanik tez

========================================




========================================

Piwonie takie ,jak kiedys byly w polskich ogrodkach....





....a bratki jak z miedzy....

wypatrzylam tez kaczence

romantyczne zakatki w Botaniku...
Oni czesto, co miesiac w lecie, organizuja spotkania dla seniorow,takie zaciszne laweczki oblegane sa przez randkujace pary

Zapraszam na spacer






zdjecia swiezutkie ,jak buleczki z porannego wypieku....

Naprawde dzis,tylko maj uciekl.majowo cieplo sloneczne

Kolczugo,fajnie że jesteś....prezentuj dalej tę nudną Amerykę....Pozdrawiam

Tez sie ciesze,pozdrawiam

a to u gory to taki fikusny przystanek autobusowy,zastanawiam sie jaka on pelni role,przed niczym nie chroni....dekoracja ulicy?watpliwa,ostatecznie usiasc mozna,ale jak widac pusto



w autobusie tez

Biblioteka


The library opened on Oct. 3, 1898.

Jak na USA to bardzo zamierzchla przeszlosc,porownywalnie do naszej historii za Chrobrego:D

Wiem ,ze estetow moze smieszyc napuszona stylizacja na jakis barok albo nawet rokoko,nastepnym razem zrobie wnetrza.
Biblioteka imponujaca,dzial polski ....nie zachwycil mnie,brak nowosci,w Chicago i okolicznych miasteczkach jest znacznie lepiej.Tu juz pewnie nie ma potrzeby odnawiania ksiegozbioru.W mojej wsi jest Polskie Centum,ktore tez ma biblioteke...troche klasyki i jakies resztki z Kultury Paryskiej
Polonia w Wisconsin to same dinozaury,mlodzi sie zasymilowali.














Idziemy dalej
Jesli patriorycznie,to

Tablica jest nieczytelna,wiec nie zamieszczam zblizenia
Jednego z nich zabila Scarlet.
Rozne jest pojecie patriotyzmu na polnocy i poludniu Stanow.

E, czepiasz się, czepialska. Po pierwsze chroni plecy, a to ważne, najstarsi Indianie potwierdzą ;)
A po drugie - ja bym to położyła, fajnie można by się pokolebać :D

Ogród botaniczny w Milwaukee wygląda na młodziutki.

Prawie jak nasze Mariackie.....to prawie czyni roznice.




Alu , nie chcial sie kolebac,probowalam:D nie znam blizej historii ogrodu,ale pewnie tak ....jak wszystko w Ameryce








Tez czysty goyk ,ma piekne witraze.Pod wezwaniem sw ,Jakuba,kosciol episkopalny,a ten czerwony kalwaryjski

Spacer po ogrodzie botanicznym był bardzo relaksujący,
piwonie, bratki, kaczeńce wyglądają tak swojsko....
Wcześniej wspominałaś, że masz ulgowy bilet na kilka osób - na wstęp do Ogrodu - czy chodzi tylko o konkretny Ogród, czy też do wszystkich dostępnych Ogrodów?
Czytałam, że organizacje charytatywne bardzo dbają o swoich seniorów - na wielu płaszczyznach.
Prawdziwą przyjemnością jest spacerować po mieście z przepięknymi budowlami.
Mnie zawsze zachwycają szerokie ulice i przestrzeń.
Przystanek wygląda super, myślę, że tam można tylko stać - no bo gdzie siedzieć? to tak jak by się na krawęzniku siadło........ ale za to, jak jest ładnie wkomponowany w otoczenie.....
Wspomniałas jeszcze o swojej wsi - czy przewidujesz spacer po tej wsi?
Bardzo jestem ciekawa jak ta wieś wygląda?


Kolczuga - bardzo dziękuję