Polszczyzna na obczyźnie
Cytat:
Ty powiedziales ,polish jokes wiec Ci uswiadamiam ,ze tak bylo w czasach, kiedy tu egzystowali ci co mowia Hameryka. W jakiej czesci Polski mowi sie Hameryka? Pierwszy raz spotykam sie z takim terminem w jezyku potocznym,nie mowie o literaturze. W kazdej wardzie gdzie sa Polacy ,sa tez polscy urzednicy. Ekonomicznie-w Chicago np.na rynku realnosciowym jestesmy nasilniejsza grupa etniczna. W Oak Creek 30tys-3 aldermanow Polakow. |
Cytat:
Nie chce mi sie z Toba gadac. Gdzie ty widzisz moje dziwaczenia z hamerykanska Zwyczajnie sie czepiasz. Warda to jest dzielnica,a alderman radny ,ale nikt tak nie mowi,o co ci chodzi. W Polsce nie przeszkadza ci zdidocenie jezyka?Brifingi,bilingi,czaptery,szoly,mitingi i inne smieci.Tam walcz o czystosc,a mnie wolno powiedziec,moja kara stoi na strycie za kornerem:D |
Kolczuga - chciałem se kolnąć do Cie ale lajna busa była.... :D:D:D:D
|
Cytat:
traj agejn ,moze bedzie awjlibo:D Albo :sprobuj lejder moze bedzie fri |
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A na rynku realnosciowym to sobie moglas darowac. Cytat:
Cytat:
|
Kolczugo, Pluto, proszę nie kłóćcie się, nie ma znaczenia jak kto pisze po polsku, Polacy też mają problem, ważne jest co wasze serce czuje, a jak kto napisze to drobiazg. Bardzo proszę, mamy tyle problemów, przed nami paskudny czas awantur; kto winien, a kto ma, zostawcie w spokoju ortografię, u staruszków nikt już nie wystawia ani dwójek ani piątek:) .
|
OK, walimy po polsku.
Interface znaczy międzymordzie... :D:D:D:D |
To gdybys napisala z duzej litery i ze nazwa dzielnicy to nie byloby problemu
Poprawny! z duzej litery? z jak duzej 2metry wystarczy. Wielka litera. Warda=dzielnica. Nazwa to: np.Jackowo,Trojcowo,Bracka i Trebacka. Cytat:
Ja nie jestem Zyd,ani weteran ,nie wiem co to literacka polszczyzna,szkol nie konczylam ale po 26 latach pobytu w Ameryce mowie i pisze poprawnie po polsku.Nie wstdyno mi. A teraz baj,musze jechac do landry,o tej porze, zle sie drajwuje,bo wszyskie skonczyly szifte i jest trefik na hajleju. Tomoro nie bede taka byzy, mam fri dej ino haus musze wyklinowac,pomyc flory i lyndowsy,bo mam okropny mes. Gdybym tak pisala, moglys sie czepiac. |
Kolczugo, proszę przeczytaj mój wcześniejszy post, nie bądź busy, proszę, szkoda naszych ostatnich dni, przecież kończy się nasze życie w swarach i złości, nie warto. Warto uśmiechnąć się do przyjaciół i niby wrogów, jesteśmy tacy sami.
|
Cytat:
Maju ,badz obiektywna. Uzylam dwoch slow warda i alderman,a on mi Zydem weteranem i literacka polszczyzna po oczach:D |
Cytat:
Jestem byzy,kara na drajleju robi ,a gazolina droga .:D :D Jakie swary,Maju!! |
Cytat:
Pluto, cóż na to można powiedzieć, nie bądź swołocz, co do Żyda to ostrożnie, mam ukochanych przyjaciół, których pożegnałam na pierwszym roku studiów w 1968 i do dzisiaj płaczę za nimi, tylko jeden wrócił, a jego historia wyrzucenia z Polski i jego siorstry zwaliła mnie z nóg. opowiedział mi to szkolny przyjaciel, Misiek, syn więźnia z Oświęcimia, szkoda słów. Proszę nie kłóćcie się o ortografię, nasze poglądy polityczne mogą byc różne i mamy do tego prawo, ale nie mamy prawa do ataku na Żyda, nieŻyda, uchodźcę i dyslektyka. Czy o to nam chodziło jak zaprowadzaliśmy nową Polskę wyborami w 1989 roku?????? |
Kolczuga - ty to sie nadrajwujesz po tych hajłejach...:D:D
|
Cytat:
Ju rajd,tu wszedzie far ,czasem trzeba tez w trefiku stac long tajm.Jest to trabol wielki,speszjal teraz w samer,bo jest hat leder,jak zapomnisz wziac drink to masz draj w gebie. A z hajlaju nie zjedziesz ,az na eksycie ,zeby na gies stejszen dostac cos do picia.:D |
Cytat:
Ale ten "rynek realnosciowy" byl przepienkny. Sie uspokoj i wez "tajlenola3" i bedzie OK. Jak tylko tyle, ze Zyd moze, pradziadek wojownik jeszcze moze, mulat polskohamerykanski tez, a Ty nie mozesz:D :D :D Ale nie przejmuj sie! Jest Was wiecej i nie wyrozniasz sie z amerykanskiego tlumu:D |
Cytat:
A ty idz na siata bez ajsa lub z ajsem. Mieszkasz w Polsce,uwazasz sie za niezwykle madrego,mnie ponizyles wysmiewajac publicznie moja zla polszczyzne,a mowisz,ze piszemy duza litera,jakis niedouczony jestes. A swoja droga zapomnialam,ze mozna powiedziec handel nieruchomosciami, Ja nigdy ,nie uzywalam takiego terminu i rynek realnosciowy nie brzmial jak kalka. Przyznaje zle to sfomulowalam . Jestesmy najliczniejsza grupa etniczna ,ktora mieszka we wlasnych domach. Panie Wrazliwcu ..... i za to tak mnie sponiewierales? Jestes usatysfakcjonowany? Ciekawa jestem czy twoj Zyd mowi handel nieruchomosciami? A teraz ,baj ,wychodze aut,mam dejt w resteurancie:D |
Cytat:
|
Cytat:
To prawda, takim polskim jezykiem mowia Polacy mieszkajacy na stale za Oceanem. Kiedys bylam gosciem polskiej rodziny w Toronto. Polske opuscili trzy lata wczesniej (jak twierdzili - na zawsze). Przez te trzy lata "doskonale" opanowali jezyk. Na codzien porozumiewali sie wlasnie tekstami z postu Kolczugi. Trudno mi bylo w to uwierzyc, ale... dawali sobie prawo do pouczania pozostalych w kraju rodakow co... wszystkich kwestii, a co do kwestii pielegnowania polskosci zwlaszcza. Nie czepiajcie sie Kolczugi, chociaz nie zgadzm sie z nia w kwestiach politycznych to musze docenic jej poprawna i bezbledna polszczyzne. To, ze czasami cos jej sie "wypsnie" w lokalnym narzeczu nie jest i nie moze powodem do zadnych atakow i krytyki. Sama lapie sie na tym, ze uzywam czasmi slow z akcentem uzywanych wylacznie w miejscu urodzenia i wychowania. Nie czepiajmy sie pierdolow. Kolczugo rzuc czasami taki polsko-amerykanski lokalny tekst dla ozywienia moich wspomnien. |
zatem probka polszczyzny współczesnej...
:D
Yo ziomale! Tracham sobie dziś bryką jak wporzo umcyk, z ziomalem pingpongiem. Nagle lookam, a tu śmiga dojara, szmaty ma cool, aż widać jej majtki z uzdą, na gałach matriksy, normalnie za***aszczo. Koleś szybko zlepil balwana i pyta - sciemniamy? Nie chciałem, bo z niego przygas i zawsze trzodę robi. No i widać że to blachara, a moja bryka to trabant po tuningu. Mi to tito, ziomal, mówię, palimy trampki, jutro tejknę od zgreda fure i pościemniamy, dziś nie mam genów nawet na ciurlanie dropsa. Poza tym jutro pogrzeb a ja czeski jestem i nie chcę rano schizować. Ziomal walnął karpia i looka na mnie jakbym miał errora ale gada MTV brachu -sobie możesz nawet bić Niemca po kasku jak lubisz. Uderzyliśmy jeszcze do Maca i wrzuciliśmy po wieśmaku a potem wbiliśmy sie na imprę... |
Cytat:
Mozna by stworzyc taki watek:) Super, az zaluje, ze nie ma wersji fonicznej. W Kandzie raz w tygodniu sluchalam polskiej audycji radiowej z takimi cudenkami. Dzieki Mam nadzieje, ze admin nie wytnie, to juz ostatni wpis w sprawie jezyka jaki popelniam. Adminie ocal i zachowaj:) |
Cytat:
DZIAD I BABA Był sobie Dziad i Baba, stara bajka się chwali On się Dzianem nazywał, na nią Mery wołali. Bardzo starzy oboje, na retajer już byli Filowali nie bardzo, bo lat wiele przeżyli. Mieli hauzik maleńki, peintowany co roku Porć na boku i stepsy do samego sajdłoku. Plejs na garbydż na jardzie, starą piczes co była Im rok rocznie piczesów parę buszli rodziła. Kara ich była stara, Dzian fiksował ją nieraz Zmieniał pajpy, tajery, i dzionk służył do teraz. Za kornerem na stricie przy Frankowej garadzi Mieli parking na dzionki gdzie nikomu nie wadził. Z boku hauzu był garden na tomejty i kabydż Choć w markecie u Dziona Mery mogła je nabyć. Czasem ciery i plamsy, bananusy, orendże Wyjeżdżała by kupić na hajłeju na stendzie. Miała Mery dżob ciężki, pe jda też niezbyt szczodra Klinowała ofisy za dwa baksy i kworda. Dzian był różnie: łaćmanem, helprem u karpentera Robił w majnach, na farmie, w szopie i u plombera. Ile razy Ajrysie zatruwali mu dolę, Przezywając go green horn, lub po polsku grinołem. Raz on z frendem takiego się fajtując dał hela Że go kapy na łykend aż zamknęli do dziela. Raz w rok- w krysmus lub w ister się zjeżdżała rodzina Z Mejnów Stela z hazbendem, Dziejn i Łoter z Bruklina. Był Dzian z Mery bardzo tajerd i bizy Nim pakiety ze storu poznosili do frizy. A afera to wielka, boć tradycji wciąż wierni, Polskie hemy, sosydże i porkciopsy z bucierni. I najlepsze rostbefy i salami i stejki, Dwa dozeny donatsów, kieny w baksach i kejki. Butla Calvert, cygara, wszak drink musiał być z dymem Kidsom popkorn i soda wraz ze słodkim ajskrymem. Często, gęsto Dzian stary prawił w swoich wspominkach Jak za młodu do grilu dziampnął sobie na drinka. To tam gud tajm miał taki, że się trzymał za boki Gdy mu bojsy prawili fany story i dżołki. Albo jak to w dżulaju brał sandwiczów i ste jków Aby basem z kompanii jechać na bicz do lejku. Tam po kilku hajbolach zwykle było w zwyczaju Śpiewać stare piosenki ze starego, het kraju. Raz ludziska zdziwieni- łot sy meter szeptali Że u Dzianów na porciu coś się balbka nie pali. A to śmierć im do rumu przyszła tego poranka, On był polski, krajowy, ona Galicyjanka. Znalazlam lepszy zapis. |
Oczom nie wierze! Szczypcie mnie w ........:D
Kolczuga ma wlasny watek jezykowy. ;) |
Swietnie.
Uwazam,ze bardzo zle jest z polszczyna w Polsce. Pluto/czy to jest strona bierna bezokolicznika pluc?/ wytknal mi rynek realnosciowy poprawiajac na sprzedaz,czyli tylko operacja w jedna strone,a gdzie kupno? Dzis posel Palikot uzyl slowa GACMI,a nie gaciami,slyszalam na wlasne iry:D Si ju lejder,aligejter:D |
Cytat:
Widzisz,jak jestem wazna:D Admin we wlasnej osobie mi otworzyl:cool: |
Cytat:
Lepiej pozniej niz wcale!!!!!!;) ;) ;) Cytat:
Wracaj szybko do Polski, miejsca wolne w szkolnictwie czekaja! |
Cytat:
Czekamy na rewelacje jezykowe z :D Europy. |
Cytat:
Zycze powodzenia, ambitne plany:D |
Cytat:
Bardzo ciekawy wątek.:D Rewelacje językowe znajdziesz bez trudu na forum.:D ps. admin musi poprawić tytuł, bo zjadł literę. Powodzenia. Załącznik 37335 |
Cytat:
A moze to tak celowo,ta nasa polsczyzna jest taka wlasnie Zauwazylam wogole,naogol,osobie,ze mnie tu traktuja jak przyglupa, ale kij im w oko. Marbella,wysoko ksztalcona radzi mi/dobrymi radami pieklo wybrukowano juz dawno/abym wrocila do szkolnictwa,bo osmielilam sie zauwazyc, ze zle jest z polszczyzna w Polsce. Nasza kochana Europejko,nie wroce do szkolnictwa,bo moje miejsce pod zegarem z dzwoneczkiem,miotla i scierka dawno zajete...po cholere komu stara wozna. W tym wieku w Polsce juz nikt nie pracuje. I ktozby sluchal woznej pogwarek o jezyku ojczystym,ktory powinien byc gietki i powiedziec wszystko co pomysli glowa? Tak jakos to szlo. |
Moj pirewszy dziob w Ameryce to byla szwalnia,tam sie dowiedzialam ,ze wszyscy pija sode i do domu wracaja busem/teraz tak sie w Polsce mowi/,na lancz przynosimy sendwicza lub idziemy do kafeterii.
A pozniej byla resteuracja ,czeska z polsko,meksykansko,czesko,slowacka zaloga. Krotko pracowal Arab z Egiptu mowicy po francusku. |
Kolczuga
A mnie się podoba Twoja pisownia tylko muszę się starać czytając. Nie oglądaj się na tuzy tego forum , pisz dużo o tej Ameryce. |
Cytat:
Mowisz o ogonkach?Czy tak w ogle? Nie mam znakow diakretycznych,to zaczy moge miec,ale po przestawieniu , wychodza straszne dziwolagi. Laj nat,moge pisac. Po szwalni byla resteuracja. Jano/tak mnie tam wolali/ nim odkryjem baru, poklepcie rzyzki. Takie polecenie dostalam od boski zaraz po: Dobry den. Rzyzki powinnam napisac przez Z z ptaszkiem u gory,bo Czesi nie maja RZ. Rzyzki to kotlety takie niby schabowe. Ciagle tez slyszalam ,Jano ,ty rzekaj po czeski, bo ja tebe ne rozumim. |
Cytat:
I mnie sie zarzuca wtracanie dziwactw amerykanskich. Zaraz to przeniose do jezykoznawcow:D i juz jest,piekne:D |
Kolczugo, nie przejmuj się- pięknie piszesz po polsku, a fonetyczny amerykanski bardzo mi sie spodobał- wreszcie nie musze grzebac po slownikach, wszystko zrozumialam. A, że mowimy i piszemy po polsku żle i z błedami- my- Polacy- to fakt. Te "gac" p. Palikota, Swiatowid o pięciu twarzach naszego p. Prezydenta i wiele jeszcze innych...
Ale nawet Papiez przemawiając do Polaków-ma tzw "rozpiskę niemiecką"- i dopiero z tego stara się poprawnie przemawiac do nas. |
Cytat:
Haj hany,jest mi wery milo:D Dziekuje,bardzo mi milo. Po tym co mi napisal Pluto,myslalam, ze naprawde uzywam jakiegos ponglish. Mozna sie nabawic kompeksow. Dzieci z polskich rodzin ,tu urodzone maja swietne powiedzonka. Mowie do chlopczyka - Czesc Wojtus,a on na to -a skad pani mnie wie? Znac i wiedziec =know |
Kolczugo
dzieki za bajke. Musialam ja sobie skopiowac, jest swietna. Kolezanka moja mieszkajaca w Chicago zasmiewala sie do lez, jak jej ja czytalam. Prosze o wiecej.
Piszesz i wyrazasz sie po polsku bardzo poprawnie i ladnie. Pluto, czy musisz sobie tak "nabijac" ilosc postow? Prosze nie obrazaj nikogo i zanim sie do kogos przyczepisz, pomysl :rolleyes: ( to nie boli) czy aby na pewno masz racje. Pozdrawiam. ps. Pisze specjalnie bez "ogonkow". |
Cytat:
W Norwegii nawet z przypadkowymi ludźmi. To takie miłe. A ja jestem gadatliwy wtedy i to lubię. |
Cytat:
A papież Benedykt do Ślązaków powiedział [oczywiście nauczony fonetycznie]---"ja was ciule pozdrawiam". Nie wytłumaczę--bo mi post wytną.:D |
Cytat:
|
Ciesz sie , ze bajka sie podoba,
Dawno, dawno temu bajke te wydrukowano w miesieczniku "Relax".Bylam wowczas na etapie odroznienia hi od bye, nie rozumialam nic. Kazik,Twoja wiedza o jezyku, to szkola wyzszej jazdy,ja sie nauczylam mowic jakotako:D ,czytam latwe teksty,ale zawilosci gramatyki pozostaly niezglebione. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:08. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.