Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Książka, literatura, poezja (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-ksiazka-literatura-poezja-99.html)
-   -   Mieczysław Pruszyński - "Migawki wspomnień" i ... (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/ksiazka-literatura-poezja/t-mieczyslaw-pruszynski-quotmigawki-wspomnienquot-i-...-21888-print.html/)

zCentrum 25-04-2019 23:44

Mieczysław Pruszyński - "Migawki wspomnień" i ...
 


MIGAWKI WSPOMNIEŃ
MIECZYSŁAW PRUSZYŃSKI
Wydawnictwo: ROSNER & WSPÓLNICY Sp.z o.o.
Warszawa 2002
Wydanie drugie rozszerzone


Mieczysław Pruszyński; ur. 18 września 1910 roku w Wolicy Kierekieszyna na Wołyniu (obecnie Ukraina)
- zm. 13 kwietnia 2005 roku w Warszawie)
W listopadzie 1919 roku rozpoczyna naukę w Zakładzie Naukowo-Wychowawczym Ojców Jezuitów w Chyrowie którą
w 1925 roku przerywa z powodu trudności finansowych, kontynuuje naukę w Lwowskiej Szkoły Kadetów im. Marszałka
J. Piłsudskiego w którym zdaje egzamin maturalny.
Studia wyższe rozpoczyna w 1929 roku na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, jednocześnie studiując
w Szkole Nauk Politycznych i Wyższym Studium Handlowym. Ekonomista, dr praw promowany w marcu 1939 roku na Uniwersytecie Jagiellońskim.
. Jesienią 1933 roku zatrudniony w Ministerstwie Przemysłu i Handlu pełni funkcje sekretarza w gabinecie ministra, w styczniu 1935 roku przechodzi do Centralnego Związku Polskiego Przemysłu, Górnictwa, Handlu i Finansów LEWIATAN.
Publicysta polityczny, pracuje w redakcji krakowskiego „CZAS”-u, oraz współpracuje z redagowanym przez Jerzego Giedroycia czasopiśmie „Bunt Młodych”.
W PRL od 1945 roku zatrudniony w Ministerstwie Handlu Zagranicznego w wydziale handlu węglem, w roku 1973 przechodzi na rentę.
Wielokrotnie przebywa za granicą, na operacjach giełdowych dorabia się znacznego majątku.
Ustanawia w 1980 roku nagrodę im. Adolfa Bocheńskiego „za oryginalność i wysoki poziom publicystyki, bez względu na poglądy autora.”.
Od roku1988 sponsoruje fundację przyznająca nagrodę dziennikarską PEN Clubu im. Ksawerego Pruszyńskiego.
W Księstwie Lichtenstein powołuje Fundację Kulturalną Rodziny Pruszyńskich” dla finansowania rozwoju kulturalnego; Polski, Ukrainy, Białorusi, Litwy, Łotwy.

zCentrum 02-05-2019 23:01

Mieczysław Pruszyński - "Migawki wspomnień" i ...
 

Rozdział „Po wojnie na Zachodzie

W części Koniec polskich wojsk na Zachodzie refleksja;
Jaki los ostatecznie spotkał nasze wojska na Zachodzie? Aby nie urazić Stalina - Anglicy nawet nie dopuścili do naszego udziału w defiladzie zwycięstwa. A dowódcy, z Andersem na czele, utrudniali zdemobilizowanym żołnierzom powrót do kraju, potępiając ich jako zdrajców. W rezultacie kwiat naszych wojsk na Zachodzie, rozjechał się w różne strony świata, osiadł w Ameryce Północnej i Południowej, szukał szczęścia w Afryce, Nowej Zelandii i Australii.
Z lotniczego Dywizjonu 305, prócz mnie, tylko jeden kolega powrócił do Polski. Jakże wielu naszych wspaniałych chłopców porobiło na świecie kariery, przyczyniło się do rozwoju i bogactwa obcych krajów, ale nie - Polski!
Jakżeż ich brakowało w Polsce, aby odbudowywać zniszczony kraj i bronić go przed sowietyzacją!
Hitler i Stalin zniszczyli część naszej inteligencji, a londyńscy przywódcy naszej emigracji przyczynili się do
utraty jej młodzieży dla Polski.”

zCentrum 03-05-2019 18:37

Mieczysław Pruszyński - "Migawki wspomnień" i ...
 
Rozdział „Powrót do Kraju. Epizod włoski

Ksawery Pruszyński wrócił do Polski we wrześniu 1945 roku. Również Mieczysław powrócił do Polski w 1945 rok.

„- Dlaczego wróciłem do Polski? - wyjaśniał Ksawery rodzinie i znajomym. - Na pewno nie przez miłość do komunizmu. Roosevelt i Churchill oddali Polskę Stalinowi. Niektórzy twierdzą, że nas zdradzili. Raczej nie mieli sił, aby nas bronić. Nie było mowy, aby Anglicy i Amerykanie chcieli rozpocząć wojnę z Rosją o wolność Polski. W zamian za zgodę na ujarzmienie Polski, Roosevelt uzyskał w Jałcie zobowiązanie Stalina do zaatakowania Japonii, co - jak obliczali amerykańscy sztabowcy - miało oszczędzić życie pół miliona amerykańskich chłopców.
Można powiedzieć, że w roku 1945 znaleźliśmy się w sytuacji uczciwego człowieka zamkniętego w jednej celi z bandytą - dowodził Ksawery - jeśli nie chce zginąć, to musi znaleźć jakiś sposób współżycia z nim. Polska nie może ciągle walczyć, gdyż kraj mógłby w końcu zostać bez ludzi.”

Kaima 03-05-2019 22:05

Zaczęłam dzisiaj czytać "Między Bohem a Słuczą" w opracowaniu Mieczysława Pruszyńskiego.

zCentrum 03-05-2019 23:06

Cytat:

Napisał Kaima
Zaczęłam dzisiaj czytać "Między Bohem a Słuczą" w opracowaniu Mieczysława Pruszyńskiego.


Przyjemnej lektury.
Pani Anna Pruszyńska wspomnienia napisała - moim zdaniem - bardzo zajmującym stylem językowym.

zCentrum 03-05-2019 23:08

Mieczysław Pruszyński - "Migawki wspomnień" i ...
 
Mieczysław zaraz po powrocie był pytany przez znaczące osoby o aktualną sytuację polityczną na Zachodzie,
między innymi przez księdza arcybiskupa Stefana Sapiehę.
Przede wszystkim chciał wiedzieć, czy nastąpi trzecia wojna światowa, czy też utrwali się w Polsce pax sovietica?
W trzecią wojnę nie wierzył, dlatego zgodził się na wydawanie Tygodnika Powszechnego. Przedstawiłem i uzasadniłem opinię, że mocarstwa zachodnie nie myślą o wojnie z sowieckim imperium
.”

zCentrum 04-05-2019 16:52

Mieczysław Pruszyński - "Migawki wspomnień" i ...
 
Rozdział „W Polsce „ludowej”

Trzydzieści dziewięć migawek – kilka z nich …

„W Polsce „ludowej” bywali łajdacy, ale i porządni ludzie. Pracodawca żony naczelnika odmówił zwolnienia jej z pracy. Ktoś na wyższym szczeblu uznał, że nieładnie jest dzieci wyrzucać na bruk. Po miesiącach bezrobocia były naczelnik znalazł zatrudnienie w małej spółdzielni nie mającej wydziału kadr.”

„Przed wojną mój brat i ja przyjaźniliśmy się z Kaziem Prószyńskim, o kilka lat starszym od nas, w czasie studiów członkiem organizacji monarchistycznej, architekta z wykształcenia, swego czasu głośnym z reportaży zagranicznych. Pochodził jak i my z rodziny ziemiańskiej, ale nie z Wołynia lecz z Mińszczyzny. Różna pisownia nazwisk niewiele nas obchodziła. W czasie wojny Kazio zginął rozstrzelany przez Niemców.
Po wojnie pozbawiony pracy w Uniwersalu, korzystając z wolnego czasu, zainteresowałem się historią rodziny.
Okazało się, że Pruszyńscy pochodzą z Pruszyna (koło Siedlec), a Prószyńscy z Proszanki, gdzieś na Białorusi.”

„W latach „nieboszczki ludowej” przyjemniej było wspominać przeszłość, aniżeli martwić się o jutro. Toteż któregoś dnia w latach sześćdziesiątych wpadłem na pomysł: dlaczego nie pojechać do Pruszyna, rodzinnego gniazda, położonego zaledwie sto kilometrów od Warszawy?

Muszę przyznać, że wyczytawszy na tablicy drogowej napis „Pruszyn 9 kilometrów”, odczułem pewne wzruszenie:
po czterystu latach Pruszyńscy wracali do swego gniazda.
Wzruszenie przemieniło się w zdumienie, gdy na nasze spotkanie wyszła procesja z feretronami, kościelnymi chorągwiami, dziewczętami w bieli poprzedzającymi księdza z monstrancją.
Skąd dowiedzieli się o naszym powrocie do Pruszyna? Przecież nikogo o nim nie powiadamialiśmy.
Wkrótce zagadka się wyjaśnia. To procesja z okazji Święta Bożego Ciała. Dlatego mieliśmy właśnie dzień wolny.”



zCentrum 07-05-2019 15:13

Mieczysław Pruszyński - "Migawki wspomnień" i ...
 
Rozdział „Znowu w świat

Po otrzymaniu renty w 1973 roku (pracował w tym czasie, z polecenia ministra handlu zagranicznego Witolda Trąmpczyńskiego; „Kilka dni później dyrektor spółdzielczej centrali eksportowej Polcoop, Jarosław Nowicki - były partyzant - przyjął mnie słowami: - Krew Polaków przelewana pod Lenino i pod Tobrukiem była tej samej barwy.
I zatrudnił mnie w swojej centrali
.”

Co będziesz robił? - zapytała małżonka. Będę hodował pszczoły - odpowiedziałem - … „ Ponieważ zakup uli chwilowo był niemożliwy, więc Autor pojechał w odwiedziny do rodziny we Francji.
W latach „wczesnego Gierka” - pisze Autor – „ucisk bezpieki zelżał i dwa razy do roku jeździłem na Zachód. Zwykle zimy spędzaliśmy w Klosters, w willi z pięknym widokiem na góry i doliny, lato na Majorce nad Morzem Śródziemnym.
Oczywiście z tego i innych zagranicznych wyjazdów zamieszcza kolejne migawki.


zCentrum 07-05-2019 22:25

Mieczysław Pruszyński - "Migawki wspomnień" i ...
 
Mieczysław Pruszyński odnawia i kultywuje dawne znajomości, szczególnie „po dwudziestu latach rozłąki” z poznaną
w czasie wojny w Palestynie baronową Gabrielą Bentinck (Gabi), żoną polityka holenderskiego, „milionerką z rodziny von Thyssenów, bywającą w Buckingham Palace i w Pałacu Elizejskim …”.
Do najbliższych przyjaciółek Gabi w Anglii należały moje kuzynki, córki Zygmunta Chamca (ziemianina z Wołynia …)
Bywa w ciekawym towarzystwie osobistości z pierwszych stron gazet. Wspomina o spotkaniu na coctail party, w styczniu 1975 roku, króla Szwecji z narzeczoną, czy księcia Karola i księżną Dianę często wypoczywających na nartach w Klosters w Alpach Szwajcarskich - i wiele innych sytuacji towarzyskich.

zCentrum 07-05-2019 22:33

Mieczysław Pruszyński - "Migawki wspomnień" i ...
 
Wspomnienia kończy rozdział "W wyzwolonej Polsce".
Poza ustanowionymi nagrodami publicystycznymi, finansowo wspomaga Solidarność; publikuje podziękowanie Biura Wyborczego Komitetu Obywatelskiego za przekazanie w 1989 roku na Fundusz Wyborczy "Solidarność" kwoty 1.000.000.- złotych.

zCentrum 07-05-2019 22:50

Mieczysław Pruszyński - "Migawki wspomnień" i ...
 
Mieczysław Pruszyński opracował także książki o najnowszej historii Polski.

"Dramat Piłsudskiego. Wojna 1920" - wstęp do publikacji napisał Jerzy Giedroyc. Książka miała trzy wydania i została zalecona przez ministra edukacji do użytku szkolnego

"Tajemnica Piłsudskiego" to omówienie polityki zagranicznej Marszałka, który za główne zagrożenie dla niepodległości Polski uznał istnienie sowieckiej Rosji. "Piłsudski doszedł do wniosku, że Polskę może uratować jedynie porozumienie
z Niemcami. Aż do śmierci niestrudzenie do tego dążył
."

zCentrum 09-05-2019 15:52

Mieczysław Pruszyński - Tajemnica Piłsudskiego ...
 

okładka

wydanie; Polska Oficyna Wydawnicza „BGW”
Warszawa 1997

Ach ci moi generałowie. Co oni zrobią z Polską po mojej śmierci?”

Słowa Marszałka Józefa Piłsudskiego wypowiedziane w maju 1934 roku wobec Janusza Jędrzejewicza (w tym czasie były premier). Ta krytyka została powtórzona w obecności Józefa Becka (minister spraw zagranicznych).

Spróbowałem sam je wyjaśnić” – badanie i wynik tych dochodzeń Autor prezentuje w książce.

Kaima 10-05-2019 07:40

Cytat:

Napisał zCentrum

Pani Anna Pruszyńska wspomnienia napisała - moim zdaniem - bardzo zajmującym stylem językowym.


Język tej książki jest jedyny dla czasów, do których odnosi się i to, moim zdaniem, nie jest stylizacja, lecz język naturalny. Nie znoszę książek niby-historycznych, ale pisanych współczesnym językiem, a ostatnio wpadły mi dwie takie w ręce - "Żniwa gniewu" Luci di Angeli i "Zojda z Bieszczad" Ewy Lenarczyk - dość prymitywne czytadła.
A "Między Bohem a Słuczą" naprawdę warto przeczytać. Nie mówiąc już o pięknej i bogatej polszczyźnie warto ze względu na obraz wydarzeń widzianych nie z perspektywy polityka czy historyka, lecz zwykłego człowieka. Autorka miała też inny cel - zwrócić uwagę na synów, a przede wszystkim na Ksawerego. I to Jej w pełni udało się, przynajmniej w moim wypadku. Ksawerego Pruszyńskiego nie było w kanonie lektur szkolnych i wstyd się przyznać, nic nie czytałam. Jedynie kiedyś, dawno, dawno temu obejrzałam film "Między wilki", który bardzo podobał mi się. O Mieczysławie w ogóle nie słyszałam. Ale teraz przy najbliższej okazji postaram się nadrobić zaległości.

zCentrum 16-05-2019 12:05

Mieczysław Pruszyński - Tajemnica Piłsudskiego ...
 
Rozdział XXV „Tajemnica Piłsudskiego”
strony 193-203

"Na przełomie lat 1918 i 1919 Piłsudski jako Naczelnik Państwa, wysłał delegatów na Kongres Pokoju w Paryżu. Wydawało się oczywiste, że otrzymają szczegółową instrukcję w sprawie ustalenia granicy z Niemcami. Gdzie tam! Powiedział im tylko, że wszystko, co otrzymamy na Zachodzie, będzie podarunkiem (Geschenk) koalicji, bo myśmy przecież o te ziemie nie walczyli. Jednocześnie poinformował delegatów, że zamierza ustalić naszą granicę z Rosją daleko na wschodzie, aż do Dźwiny.

[…] Być może, aby nie zrażać sobie Niemców, sugerował swemu delegatowi na Kongres Pokoju w Paryżu, aby starał się o przyznanie Polsce portu w Libawie lub w Rydze, w „zamian za wątpliwy Gdańsk”. (Dalekowzroczny Piłsudski zapewne już wtedy przewidywał, że z Gdańskiem będziemy mieli tylko kłopoty.)
"

zCentrum 16-05-2019 12:25

Cytat:

Napisał Kaima

A "Między Bohem a Słuczą" naprawdę warto przeczytać. Nie mówiąc już o pięknej i bogatej polszczyźnie warto ze względu na obraz wydarzeń widzianych nie z perspektywy polityka czy historyka, lecz zwykłego człowieka. Autorka miała też inny cel - zwrócić uwagę na synów, a przede wszystkim na Ksawerego. I to Jej w pełni udało się, przynajmniej w moim wypadku. Ksawerego Pruszyńskiego nie było w kanonie lektur szkolnych
i wstyd się przyznać, nic nie czytałam. Jedynie kiedyś, dawno, dawno temu obejrzałam film "Między wilki", który bardzo podobał mi się.
O Mieczysławie w ogóle nie słyszałam. Ale teraz przy najbliższej okazji postaram się nadrobić zaległości.


Mieczysław Pruszyński przygotował i wydał w 2000 roku zbiór wybranych utworów literackich brata Ksawerego.
Dwutomowe wydanie prezentuje wspomnienia, reportaże i artykuły oraz opowieści.

To następna lektura po obecnie czytanej książce Mieczysława.

zCentrum 16-05-2019 22:31

Mieczysław Pruszyński - Tajemnica Piłsudskiego ...
 
"Przekonanie, że jedynym zabezpieczeniem istnienia Polski mogło być przyjazne ułożenie stosunków
z Niemcami
oraz, że wojna z Niemcami oznaczać będzie koniec Polski stanowiło tajemnicę Piłsudskiego, której dla oczywistych względów nie mógł nie mógł ujawnić nawet najbliższym. … "

Nie tylko Piłsudski, drugim wybitnym Polakiem - politykiem i publicystą - który próbował w tym samym kierunku wpłynąć na sprawujących władzę marszałka Rydza Śmigłego i prezydenta Mościckiego był Władysław Studnicki.
Bez zrozumienia, nie obawiali się konfliktu z Niemcami – byli silni i zwarci.

zCentrum 17-05-2019 22:50

Mieczysław Pruszyński - Tajemnica Piłsudskiego ...
 
Po ukazaniu się w 1981 roku na łamach „Stolicy” fragmentu wspomnień Mieczysława Lepeckiego, dotyczącego polecenia przez marszałka Piłsudskiego utworzenia na wypadek wojny z Niemcami Rządu Jedności i Obrony Narodowej, paryska „Kultura” przedrukowała ten fragment pod tytułem „Nie wykonany testament Piłsudskiego” i sformułowała pytanie: Jeśli relacja jest ścisła,
to jak sobie tłumaczyć odmowę stworzenia rządu jedności narodowej jesienią 1939 roku.

Odpowiedź na to pytanie jest chyba jednoznaczna. Trzej ludzie sprawujący wówczas najwyższe urzędy w Polsce - Rydz-Śmigły, Mościcki i Beck - pragnęli pozostać przy władzy za wszelką cenę, nawet niewykonania testamentu Piłsudskiego.


zCentrum 17-05-2019 23:29

Mieczysław Pruszyński - Tajemnica Piłsudskiego ...
 
Pozbawione znaczącego poparcia społecznego, więc goniące za tanią popularnością, sanacyjne rządy nie poparły polskich projektów budowy eksterytorialnej szosy i kolei przez „korytarz”, które jak najbardziej odpowiadały naszym interesom.
(Informacje o tych projektach zapewne nie dotarły do Piłsudskiego, a szkoda, bo niewątpliwie zadbałby o ich realizację.)

Piłsudski wiedział co robi, gdy w roku 1933 polecił prezydentowi Mościckiemu, na wypadek wojny z Niemcami,
powołać rząd jedności narodowej
.”

zCentrum 19-05-2019 13:09

Mieczysław Pruszyński - Tajemnica Piłsudskiego ...
 
W czasie urlopu w Rumunii jesienią 1931 roku myśli Marszałka były pełne troski.
Oto relacja płk. Romana Michałowskiego, wówczas attaché wojskowego naszej ambasady w Bukareszcie:
„Na jednym z dyżurów nocnych zdrzemnąłem się, gdy obudziwszy się, usłyszałem głos Marszałka. …”


Pułkownik zaniepokojony wszedł do pokoju, stając się mimowolnym słuchaczem monologu Piłsudskiego.

Tak, czy wy sobie zdajecie sprawę z niebezpieczeństw grożących Polsce, od zewnątrz i wewnątrz… Co się stanie, gdy mnie zabraknie… kto potrafi rzeczywistości spoglądać wprost w oczy… Jeżeli Polacy, wszyscy Polacy, rozumiecie, co mówię, wszyscy Polacy, nie wezmą się do roboty w obronie interesów kraju, a mnie zabraknie, to za dziesięć lat Polski nie będzie…”

zCentrum 19-05-2019 15:38

Mieczysław Pruszyński - Tajemnica Piłsudskiego ...
 
Zagrożenie ze strony Rosji i Niemiec rosło z każdym rokiem. Rosja wkrótce będzie miała 200 dywizji niezależnie od wojsk pancernych i lotnictwa. W Niemczech jeszcze w 1930 roku … zatwierdzono plan rozbudowy armii z 7 do 21 dywizji. Po objęciu władzy przez Hitlera nieustannie zwiększano plany rozbudowy armii lądowej, lotnictwa i marynarki. Zakładano osiągnięcie w 1939 roku stanu ponad 100 dywizji, a tymczasem sojusznik francuski poświęcał swą energię i pieniądze na budowę „linii Maginota”,
to znaczy z góry przyjmował, że w wypadku wojny będzie się bronił za jej fortyfikacjami, zamiast ruszyć na pomoc zaatakowanej Polsce.
W tych warunkach Piłsudski zdawał sobie sprawę, że lata niepodległej Polski są policzone. W 1931 roku oceniał, że
Polska zachowa swą niepodległość jeszcze dziesięć lat, wkrótce zmniejszy ten przewidywany okres do lat czterech.
Nie był zresztą w tej pesymistycznej ocenie odosobniony. …


Jan Szembek (1881-1945), dyplomata, od listopada 1932 roku podsekretarz stanu w MSZ RP, w swoich wspomnieniach „Diariusz i teki” odnotował rozmowę z Alfredem Falterem (1880-1954); przedsiębiorcą i działaczem gospodarczym, m. in.; prezesem Związku Kopalń Górnośląskich „Robur”, członkiem Rady Banku Polskiego (od 1924 do 1939), wiceprezesem
Banku Handlowego S.A. (od 1935 do 1939).

Falter powiedział, że „ludzie nie chcą widzieć rzeczywistości, gdyż sądzą, że niepodległość nasza jest definitywnie ustabilizowana, podczas gdy naprawdę cały świat ją kwestionuje.”


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:56.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.