Proszę o radę..może ktoś wie?
 

Jak już wcześniej wspominałam zatrudniono mnie jako ekspedientkę w ciuchlandzie...otrzymuję 1000 zł. na rękę przy rejestracji na pełen etat
Ostatnio pracodawca zaproponował mi podniesienie pensji...ale...no własnie to ..ale.. mnie męczy.
Otóż dostawałabym 1500zł. do ręki przy rejestracji na pół etatu.
Do emerytury brakuje mi prawie 10 lat...i nie mam pojęcia co robić...nie ukrywam, że te 500 zł..przydałoby mi się bardzo..ale jak w tym wypadku przedstawiałby się wizerunek mojej przyszłej emerytury..czy te nieszczęsne pół etatu nie zaszkodziłoby mi...i jeśli tak ...to w czym?
Jeśli ktoś wie cokolwiek na ten temat...BARDZO PROSZĘ O POMOC...mam czas na zastanowienie się 10 dni.
Pozdrawiam

Alu, nie znam przepisów aktualnych.
 

Ale one się zmieniają co chwila, czasami są zmieniane zarządzeniami, o których mało kto wie.
Ja zadzwoniłabym do ZUSu, czyli do zródła. Co Ci szkodzi? :)

Dzwonić już próbowałam..ale tam mnie odsylają od sasa do lasa...i nikt nic nie wie...jestem w kropce.

Alu! Napiszę Ci tak jak wiem, że było kilka lat temu nim przeszłam na emeryturę. Liczy się ją z 10 kolejnych lat, wybranych przez pracownika.A więc wybiera sie samemu okres najkorzystniejszy. Mozna również z 20 lat, wybrać skokowo 10 najlepszych. Ale wchodzi tu jeszcze sprawa wypracowanych lat.Czyli staż pracy. Obawiam się, że 1/2 etatu w roku liczy się też jako 1/2 roku. Myślę, że Twój pracodawca dobrze pokombinował, by to co daje ZUS-owi dać Tobie do ręki.Tak więc nie ma jednoznacznej odpowiedzi na Twoje pytanie. Trzeba wziąć kalkulator i sobie wszystko wyliczyć.Ponegocjuj jednak z nim. Może zgodzi się na zatrudnienie na 6/10 etatu. Kiedyś to był korzystny układ dla pracownika.

Ala-ma-50
 

Alu trochę mało informacji przede wszystkim czy zapisałaś się do funduszu jeżeli tak to niestety trzeba płacić całą składkę na ZUS bo nic sobie nie nazbierasz poza tym ważne ile zarabiałaś wcześniej czy będziesz miała z czego wyliczyć emeryturę.Zus to taka instytucja co nie bardzo daje się oszukać a dowiesz się dopiero o tym jak będziesz przechodziła na emeryturę.,że nie oszukałaś ich tylko siebie.

Hannabarbara napisała że 1/2 etatu liczy się jak pół roku to nie jest prawdą liczy się okres nieważne czy 1/2 czy 1/8 zaliczany jest cały okres.Propozycja pracodawcy jest na perwno korzystna dla niego bo będzie płacił mniejszy ZUS

Że dla niego bedzie korzystna ..to wiem...bo nie jest to osoba która daje komuś coś za darmo...ale co ze mną?

Alu,dobrych kilka lat pracowałałamna podobnych układach,z tym,ze na całym etacie, niska pensja ,na rękę dostawałam wiele więcej.To co miał dostać ZUS,ja dostawałam do ręki i jeszcze więcej.Były to lata,które ZUS policzył do emerytury."Dzięki" temu emeryturę mam nędzną,ale stałam się osobą "majętną".Mam jakieś tam zabezpieczenie.Obecnie nie zgodziłabym sie na to.Przy zatrudnieniu na pół etatu i wysokości pesji równej połowie płacy minimalnej nie będziesz miała prawa do zasiłku dla bezrobotnych,jeżeli pracodawca Cię zwolni.W razie choroby zasiłek chorobowy też będzie mizerny.Pomyśl o przyszłości.
W Trójmieście wiele osób ma niższą pensje niż 1000 na rękę.

Dziękuję Ci Basieńko..tak przypuszczałam..ale miałam cichą nadzeję, że będzie to układ korzystny dla mnie.
Niestety na tym świecie nie ma nic za darmo...i jesli to ma wyglądać tak, jak to przedstawiłaś...to zostanę przy tym tysiączku..lepszy rydz niż potem na starość.. nic
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

tylko praca w pełnym wymiarze czasu pracy daje podstawę do pełnego wymiaru emerytury z ZUS. Proponuję, abyś napisała zapytanie e-mailem do Ministerstwa Pracy. Tam odpowiedzą Ci ze szczegółami (przynajmniej powinni!), albo po prostu zadzwoń. Podaję namiary:
http://www.mps.gov.pl/index.php?gid=459

Proponuje wejśc tam i popytać. Jest tam masa ludzi, którzy potrafią pomóc w kazdej sytuacji. Polecam.
http://forumprawne.org/login.php?redirect=

Odnośnie zaliczeń lat do emerytury. Wiem, że chociaż zakład zatrudniał na pół etatu to zaliczały się również miesiące w których dochód w danym miesiącu równał się najniższej płacy.Nie wiem czy to się nie zmieniło?A przy okazji -może ktoś wie ile wynosi kwota bazowa do emerytury od września 2007-czy to już ogłoszono,bo nie znalazłam w necie mimo poszukiwań .A wybieram się na wcześniejszą emeryturę bo mam wszystkie wymagania do niej -spełnione,ale czytałam że okres przejścia na wcześniejszą emeryturę przedłużony został o 3 m-ce tzn.do końca marca 2008r,więc chciałabym sobie porównać te kwoty bazowe-poprzednie,obecną i nie wiem czy nie następną tzn.ogłoszoną w lutym 2008r.Proszę ,dajcie znać jak ktoś coś wie w tym temacie.Pozdrawiam cieplutko -mimo zimy.

Janeczko, Gazeta Wyborcza z 27 września br. podała, że od 1 marca 2007 r. kwota bazowa wynosi 2059,92. Może postaraj się o numer archiwalny GW z tego dnia - był tam artykuł na całą kolumnę poświęcony emeryturom.
Powodzenia :-))

Dziękuję Alsko za wiadomość,ale akurat tyle wiem,bo byłam też w ZUS-ie się dowiadywać -no jak widać wydeptałam możliwie wszystkie progi.Tyle ,że wydawało mi sie że kwota bazowa jest ustalana dwa razy w danym roku/luty i wrzesień/ale chyba się pomyliłam z najniższym dochodem do zasiłku rodzinnego.Oświećcie mnie proszę-kwota bazowa do emerytury jest ustalana raz czy dwa razy w roku?Bochyba niepotrzebnie namieszałam sobie i Wam.Ale oczywiście bardzo,bardzo serdecznie dziękuję za zaangażowanie.Pozdrawiam cieplutko-mimo zimy

Wg mnie kwota bazowa jest ustalana raz do roku.
Podsyłam link do artykułu na temat emerytur.
Może do czegoś się przyda, bo jest dość obszerny
http://www.gazetawyborcza.pl/1,79078,4582875.html Pozdrawiam:)

Nawet wiem na pewno, że kwota bazowajest ustalana raz w roku.Ja bym nie ryzykowała i nie brała pół etatu. Pozdrawiam