Marketing sensoryczny, czyli jak sklepy naciągają nas na większe zakupy - komentarze
 

Komentarz do artykułu: Marketing sensoryczny, czyli jak sklepy naciągają nas na większe zakupy
--------------------
Bardzo ciekawy wpis! Dzięki za wyświetlenie tematu. :)

Z tego co wiem, sklepy stosują konkretne zapachy, które mają nas pobudzać do zakupów. Podobnie jest z muzyką, która ma nas stymulować.

Niestety ja nigdy o takich rozwiązaniach nie słyszałam i muszę przyznać, że dla mnie to jest nowość. Tym bardziej, że ja również prowadzę mój sklep internetowy. Z całą pewnością mogę każdemu polecić zapoznanie się z wpisem https://push-ad.com/blog/marketing-a...awsze-wracali/ gdzie ciekawie opisano kwestię marketing automation.

Z tym zachęcaniem zapachami to się zgodzę w 100 % wystarczy przejść się obok na przykład działu z pieczywem albo z grillem od samego zapachu ślinka leci :D




https://wawruk.pl/oferta/podlogi/podlogi-winylowe/

A to jest bardzo ciekawe to co piszecie. Muszę zgłębić temat.

______________________
https://www.nowinytyskie.pl

Zgłębić należy gruntownie. Radziłbym zacząć od policzenia liczby sensorów, którymi dysponujesz. :D

Haha, żart przedni.