Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Książka, literatura, poezja (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-ksiazka-literatura-poezja-99.html)
-   -   Kącik poezji własnej i innych autorów - część XII (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/ksiazka-literatura-poezja/t-kacik-poezji-wlasnej-i-innych-autorow-czesc-xii-6716-print.html/)

mimoza 01-03-2010 16:53

Kącik poezji własnej i innych autorów - część XII
 
Otwarta nowa część "Kącika ..." zaprasza wszystkich piszących własne wiersze - od serca; chcących podzielić się z nami poezją, która ich wzrusza oraz tych, którym czytanie wierszy sprawia przyjemność.Jednym słowem wszystkich wierszolubów zachęcam do odwiedzin.
Malunie dziękuję za trzymanie ręki "na pulsie", Sageli za codzienne poranne otwieranie drzwi do kącika i zachęcanie do zatrzymania się chociaż na moment, krótką chwilę - aby po przeczytaniu wiersza milej rozpocząć kolejny dzień.
Wszystkim bez wyjątku kłaniam się nisko i serdecznie dziękuję za to, że jesteście. - Cz

mimoza 01-03-2010 17:12

Recepta
(Rada przyjaciela)



Anna Popiel

Bezwzględnie pozbyć się
marzeń i nadziei
Raz do dwóch w miesiącu
zalecany niezobowiązujący flirt
nie zaszkodzi odrobina sympatii
wskazane jest całkowite spełnienie
Może za którymś razem będzie to
miłość.

- Cz

wolterka 01-03-2010 17:30

Grande Valse Brillante

Czy pamiętasz, jak ze mną tańczyłeś walca,
Panną, madonną, legendą tych lat?
Czy pamiętasz, jak ruszył świat do tańca,
Świat, co w ramiona ci wpadł?
Wylękniony bluźnierca,
Dotulałeś do serca
W utajeniu kwitnące te dwie,
Unoszone gorąco,
Unisono dyszące,
Jak ja cała, w domysłach i mgle...
I tych dwoje nad dwiema,
Co też są, lecz ich nie ma,
Bo rzęsami zakryte
Wnet zakryte, i w dół,
Jakby tam właśnie były
I błękitem pieściły,
Jedno tę, drugie tę, pół na pół.

Gdy przez sufit przetaczasz -
Nosem gwiazdy zahaczasz,
Gdy po ziemi młynkujesz,
To udajesz siłacza.
Wątłe mięśnie naprężasz,
Pierś cherlawą wytężasz,
Będę miała atletę
I huzara za męża.

Czy pamiętasz, jak ze mną tańczyłeś walca,
Panną, madonną, legendą tych lat?
Czy pamiętasz, jak ruszył świat do tańca,
Świat, co w ramiona ci wpadł?
Wylękniony bluźnierca,
Dotulałeś do serca
W utajeniu kwitnące te dwie,
Unoszone gorąco,
Unisono dyszące,
Jak ja cała, w domysłach i mgle...
I tych dwoje nad dwiema,
Co też są, lecz ich nie ma,
Bo rzęsami zakryte
Wnet zakryte, i w dół,
Jakby tam właśnie były
I błękitem pieściły,
Jedno tę, drugie tę, pół na pół.

A tu noga ugrzęzła,
Drzazga w bucie uwięzła,
Bo ma dziurę w podeszwie
Mój pretendent na męża.
Ale szarpnie się wyrwie -
I już wolny, odeszło,
I walcuje, szurając
Odwiniętą podeszwą.

Czy pamiętasz, jak ze mną tańczyłeś walca,
Panną, madonną, legendą tych lat?
Czy pamiętasz, jak ruszył świat do tańca,
Świat, co w ramiona ci wpadł?
Wylękniony bluźnierca,
Dotulałeś do serca
W utajeniu kwitnące te dwie,
Unoszone gorąco,
Unisono dyszące,
Jak ja cała, w domysłach i mgle...
I tych dwoje nad dwiema,
Co też są, lecz ich nie ma,
Bo rzęsami zakryte
Wnet zakryte, i w dół,
Jakby tam właśnie były
I błękitem pieściły,
Jedno tę, drugie tę, pół na pół.

słowa J.Tuwim
wykonanie E.Demarczyk



Scarlett 01-03-2010 17:34

Witam w nowej odsłonie.
Choć ja tylko wiersze znajduję,
ale i tak dobrze sie tu czuję.
:)


Im bardziej ciebie zapominam

Im bardziej ciebie zapominam,
tym bardziej twarz ta mnie przeraża,
co z lustra patrzy na mnie co dzień
jak smutny sędzia na zbrodniarza.

Zostań ze mną,
żebym była lepsza,
zostań ze mną,
zostań dla mnie samej,
wyrzeżbiłam cię w powietrzu,
oprawiłam w złotą ramę-
czas nie zatarł naszych śladów jeszcze...

Zostań ze mną,
żebym była miła,
bym patrzyła wszystkim prosto w oczy,
żeby ludność o mnie śniła
od Warszawy po Zakroczym.

Im bardziej ciebie mi nie trzeba,
tym bardziej twarz ta mi niemiła,
co z lustra patrzy na mnie co dzień,
jakby mną była i nie była...

Zostań ze mną,
w mej pamięci podłej,
zostań ze mną,
żebym była ładna,
zostań, bym w kawiarni modnej
nie przelękła się zwierciadła-
zapomnieć to nie sztuka żadna.

Zostań ze mną w mojej duszy chorej,
zostań ze mną, żebym była młoda,
bym wzdychała w każdy wtorek:
"Szkoda, szkoda, szkoda, szkoda".

Im bardziej jestem roztargniona,
kiedy twe imię słyszę z boku,
tym bardziej wstyd mi, że nie płaczę,
tak jak płakałam w zeszłym roku.

Zostań ze mną,
zostań choć na niby,
w moich gestach,
w tym, jak głowę noszę,
zostań ze mną, nawet gdybym
zapomniała, o co proszę.

Agnieszka Osiecka

zochna 01-03-2010 18:28

dobry wieczór, pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
 
mimoza :) dziękuję
sagela już sama zaczynasz rymować :D dostarczając nam tych codziennych cudowności
wolterka :)



POBOŻNE ŻYCZENIE

Zimą jesienią
latem wiosną, co…
kolwiek niech by… się…
działo, tylko żeby nie…
bolało!

Z rodziną, z…
tobą bez…
ciebie, dużo wcale czy…
mało, ważne aby nie…
bolało!

Ciężko smutno wesoło roztropnie bez…
sensu dostojnie okropnie, jak…
kolwiek by się stało, naj…
ważniejsze aby…
tylko nie… bolało!

Wezmę kompres tabletkę
gimnastykę dietę terapię rehabilitację za…
stosuję, poczekam przygotuję i…
wszystko zrobię aby tylko to…
trwało >>> nie… bolało>>> nie…bolało>>> nie… bolało!!! ;)

(luty 2010r.)

maluna 01-03-2010 21:39

Witam wieczorem w nowej odsłonie..
 
Piękny ten wiersz Zochna...:) :cool:

wolterka 01-03-2010 21:56

Dobranoc Kochani
 
czasem boli,bardzo boli ........zochno....
ale ,zeby nie bolalo.............


"Ze strzępów radości powszednich los swój tkasz
z tęsknoty, otuchy, nadziei, układasz swój świat..."




Honoratka 01-03-2010 22:09

Dobry wieczór w nowej odsłonie
 
Jestem

Mów do mnie jeszcze.....
Niech nawet szept czuły usłyszę,
jak śpiew radosny ptaków na wiosnę
jak rozedrganą ciszę.

Mów do mnie jeszcze.....
Niechaj Twa mowa mnie rozweseli
i niech w Twych słowach uczucia rosną
i wszystko łączy,a nic nie dzieli.

Więc mów do mnie jeszcze.....
dopóki słucham,póki tu jestem....

17.02.10 Honoratka

Scarlett 02-03-2010 07:13

I znów szary dzień za oknem,
ale poezja pozwoli nam na pozytywne
istnienie.


George Someryille

..............Cóż to za szczęście!

Kiedy na pierwszym balu
zgodziła się, ze mną zatańczyć,
trzymałem ją za rękę.

W kinie, na spacerze w lesie
trzymałem ją za rękę.

Gdy przysięgałem ją kochać i szanować,
trzymałem ją za rękę.

Kiedy rodziły się kolejne dzieci,
trzymałem ją za rękę.

Takie drobne dłonie! Złote dłonie!
Zadziwiająco pomysłowe
w codziennych sprawach.

Zapracowane i stwardniałe,
w pieszczotach stawały się gładkie.

Teraz te dłonie zbielały,
pokryły się błękitnymi żyłkami,
lecz wciąż tworzą.

Chłodne na mym rozpalonym czole,
ciepłe i kojące, gdy się smucę.

Gdy idziemy do kościoła czy sklepu,
właściwie dokądkolwiek,
zawsze trzymam tę drogocenną dłoń.

hania.m 02-03-2010 10:56


maluna 02-03-2010 11:48

Wiatm wszystkich ciepło
 
Honoratko, sagelo, annohanno, wolterko:D

Wiosna nadchodzi

A kiedy przyjdzie wiosna
Zatętni znów w nas życie
Słońce ogrzeje ziemię
Wyrośnie trawa obficie
Kwiaty rozłożą płatki
Skulone z zimna, drżące
Uśmiechnę się znowu do ciebie
To wszystko sprawi słońce!
Drzewa pławią się w cieple
Krążą w nich żywiej soki
Ptaki śpiewają radośnie
Na niebie białe obłoki
I kiedy wreszcie rozbłyśnie
Jak piękna, poranna zorza
Niech już zostanie na dobre
Zima niech płynie do morza...


maluna21.....marzec 2010.

zochna 02-03-2010 14:25

dzień dobry, witam wszystkich miło
 
maluna21 :) dziękuję
wolterka *** Honoratka :)


YaHoo

Co mi tam chłód, co...
mi tam ból, co...
mi tam deszcz ;) chce mi...
się żyć i... z...
tobą być

Chce mi się jeść
chce mi się pić, przez błota w...
leśne podwoje iść i...
znowu pisać i... z...
Wami być

W... słońce i... w...
deszcz wieszczem jak...
świerszcz treścią jak...
sens, bo... życie jak...
wiesz, ma smak ma bieg ma kres

Więc póki co...
polami gnam, co...
mi tam ziąb, co mi ślad ran, z...
radością pojawiam się znikając to...
tu... to... tam..., co mam, to dam... :D

(luty 2010r.)

mimoza 02-03-2010 18:13

Nareszcie jestem, witam serdecznie
 
AniuHaniu, Honoratko, Maluno, Sagelo, Wolterko, Zochno, Szunaj - chyba nikogo nie pominęłam
z tych co ostatnio przewinęli się przez "Kącik...", jeśli jednak tak się zdarzyło,
to pozdrawiam awansem, wszystkich, gremialnie, nieustannie :D :D :D - Cz

Alfabet

Anna Janko

Jestem w tobie ślepcem
mogę się tylko domyślać
Ty podajesz alfabet
który odgaduję palcami

Możesz mnie oszukać
Twarde myśli poowijać
w kocie skórki
I to ryzyko jest właśnie miłością

Błękit jest szklany
obawiaj się błękitu
Sosny są miękkie
zanurz w nie głowę
Wierz mi

Wierzę

Po twoim lesie mogę chodzić
od drzewa do drzewa
w zaufaniu które jest
okrągłe jak pień sosny
okrągłe jak twoja szyja

Wierzę
że słońce mogę ogrodzić płotem

- Cz

Honoratka 02-03-2010 19:47

Witam wesolutko.
 
A ja dzisiaj posiedzę sobie cichutko i poczytam.
Odpocząć mi trzeba.:)

wolterka 02-03-2010 21:36

Witam Was sredecznie wieczorem....
 
Dziekuje - Maluno,Zochno,Mimozo :D .........Honoratko !-nie odpoczywaj zbyt dlugo, bez Twoich wierszy smutno

Groszki i róże


Masz takie oczy zielone
Zielone jak letni wiatr
Zaczarowanych lasów
I zaczarowanych malw
Dla ciebie mały ogrodnik
Zasadził groszków tysiąc
W kapocie stracha na wróble
Pragnął ci miłość przysiąc
Więc z koszem groszków mały strach
Pierwszy raz spojrzał ci w oczy
O tysiąc więcej znalazł barw
Niż wyśnił sobie w nocy
I odtąd pod oknem twoim
Zaczarowany kamienny
Z bukietem groszków stoi
Strach romantyczny wierny

Masz takie usta czerwone
Czerwone jak pożar zórz
Zaczarowanych ranków
I zaczarowanych róż
Dla ciebie mały ogrodnik
Posadził pnące róże
Że tobą był urzeczony
Pragnął cię nimi urzec
I z róż naręczem przyszedł raz
Prosić o jedno twe słowo
Oślepił go twych oczu blask
Milczałaś kolorowo
I odtąd pod oknem twoim
I groszki kwitną i róże
Na modłę wiotkich powoi
Pną się i pną po murze

Masz takie usta czerwone
Czerwone jak pożar zórz
Zaczarowanych ranków
I zaczarowanych róż

Masz takie oczy zielone
Zielone jak letni wiatr
Zaczarowanych lasów
I zaczarowanych malw

Tekst: Julian Kacper i Henryk Roztworowski
z rep. Ewy Demarczyk



http://www.youtube.com/watch?v=I7UliuywsT4

Scarlett 03-03-2010 07:37

Wróciła zima u mnie.
Humor nie zbyt dobry,
bo do wiosny ciągle daleko.


Wisława Szymborska

Rozwód




Dla dzieci pierwszy w życiu koniec świata.

Dla kotka nowy Pan.

Dla pieska nowa Pani.

Dla mebli schody, łomot, wóz i przewóz.

Dla ścian jasne kwadraty po zdjętych obrazach.

Dla sąsiadów z parteru temat, przerwa w nudzie.

Dla samochodu lepiej gdyby były dwa.

Dla powieści, poezji - zgoda, bierz co chcesz.

Gorzej z encyklopedią i sprzętem wideo,

no i z tym poradnikiem poprawnej pisowni,

gdzie chyba są wskazówki w kwestii dwojga imion -

czy jeszcze łączyć je spójnikiem "i",

czy już rozdzielać kropką.

mimoza 03-03-2010 08:20

Sagelo - zima wróciła na krótko, trudno jej z nami się rozstać:D

Nie pytaj mnie

z rep. Ali Boratyn

Skąd, mam na dłoniach nieba ślad?
Nie pytaj mnie.

Jak mogłam zgubić się wśród ulic, które znam?
Nie pytaj mnie.

O czym w środku dnia potrafię śnić?
Nie pytaj mnie.

Gdy wśród przechodniów nagle staje, zamiast iść.
Nie pytaj mnie.

Czuje, że sama sobie tego nie zmyśliłam,
Kolejnej z dróg, szukając znów.
Czuję jak w moim sercu rodzi się nadzieja,
Gdy biegnę już, kolejną z dróg.

Skąd ja twoje tajemnice znam?
Nie pytaj mnie.

I o czym myślę kiedy patrzę w twoją twarz.
Nie pytaj mnie.

Kto mnie uczył zatrzymywać czas?
Nie pytaj mnie.

I czemu nocą czarne słońca w oczach mam?
Nie pytaj mnie.

Czuję, że sama sobie tego nie zmyśliłam,
Kolejnej z dróg, szukając znów.
Czuję jak w moim sercu rodzi się nadzieja,
Gdy biegnę już, kolejną z dróg.

Czuję, że sama sobie tego nie zmyśliłam,
Kolejnej z dróg szukając znów.
Czuję jak w moim sercu rodzi się nadzieja,
Gdy biegnę już, kolejną z dróg.
Kolejną z dróg (x3)

- Cz

wolterka 03-03-2010 09:58

Witajcie...
 
Wiem, że czasem...
Wszechobecnym zwariowaniem Ciebie witam
Życie moje - czarnosinych barw miraże
W plotkach o nas, jakaś prawda jest ukryta -
Niech plotkują, ważne że jesteśmy razem.

Życie moje, no bo czyje, jak nie moje?
Nie ulotnij się przedwcześnie z mego tchnienia
Niechaj widzą jak najdłużej nas we dwoje
Daj mi skończyć, co mam jeszcze do skończenia.

Daj mi zacząć co mam jaszcze do zaczęcia
Ja nie proszę Cię o jakieś wielkie cuda
I zegarów tak starannie nie nakręcaj
Może jakoś czas oszukać nam się uda?.

Wiem, że czasem jesteś życie nie do życia
Po swojemu życie mi nie dajesz żyć
Ale przecież znamy siebie nie od dzisiaj
Wiem Ty ze mną, a ja z Tobą pragnę być.

Ja przyrzekam, że Cię będę życie chronić
Każdy dzień jest przecież dla nas wspólnym świętem
A gdy przyjdzie z końcem końców na nas koniec
Daj zaśpiewać życie - śmierci tę piosenkę.

Niech zazdrosna się poczuje, nie proszona
Niech zapłacze, że tak durną ma robotę
A Ty życie jeszcze raz mnie weź w ramiona
I zapomnieć na śmierć daj, co będzie potem.

Wszechobecnym zwariowaniem Ciebie witam
Życie moje - czarnosinych barw miraże
W plotkach o nas, jakaś prawda jest ukryta -
Niech plotkują, ważne że jesteśmy razem.

Wiem, że czasem jesteś życie nie do życia
Po swojemu życie mi nie dajesz żyć
Ale przecież znamy siebie nie od dzisiaj
Wiem Ty ze mną, a ja z Tobą pragnę być.

Krzysztof Cezary Buszman


kasyda 03-03-2010 10:58

Witam wiosennie \mimo wszystko/.
Mam nadzieję, że zima za chwilę odejdzie na zawsze, bo ta zmienna pogoda źle na mnie działa.

Nikt jej naprawdę nie lubi
Jest brzydka i pomarszczona,
Choć wiekiem swoim się chlubi,
Przez wszystkich znienawidzona.

Bolą ją kości i stawy,
Butów założyć nie może,
Dzień za dniem ma koślawy
I ciągle w kiepskim humorze.

Wszystko ją wkurza od rana,
Na młodość patrzy z zazdrością,
Choć nie jest na świecie sama,
Już nie jest czyjąś miłością.

Co rano, gdy oczy otwiera,
Nie wie czy warto dziś wstawać,
Bo pustka z kąta spoziera
Nikomu nie musi nic dawać.

Wspomina czasami lata,
Gdy komuś była potrzebna,
I gdzie za to wszystko zapłata?
Od razu robi się wściekła,

Że czasy te dawno minęły,
Nic po nich już nie zostało,
A dzisiaj radości z życia,
Z dnia na dzień ma za mało.

Kto świat nam taki urządził,
Że słońce zamienia się w szarość,
I nie ma żadnego leku,
Na obrzydliwą STAROŚĆ.

Kasyda

Stalin 03-03-2010 14:50

Co musi facet...
 
Każdy mężczyzna w swym życiu musi:
Rozebrać…
Jakiś samochód na sztuki,
Wyciąć kwiatki z firanek,
Okno wybić, chomika zaniedbać
Na ciocię naszczać,
W akwarium rybki struć…
Alę przestraszyć – niech krzyczy,
Kumplowi przywalić,
Browar obalić,
Zośkę obmacać w piwnicy…
Po ryju dostać,
Komuś przywalić
I coś tam spalić,
Ustawić relacje z rodziną
Bliższą i dalszą,
To jest miło,
Spotkać się w sądzie…
No, sędzia nie błądził,
Granatów nie używałem -
Była sprawiedliwość…
Zakochać się i kosza dostać,
Spróbować znowu i mężem zostać,
Zasadzić drzewo, dom zbudować,
Cholera, wyszły same córki…
A niech tam, i tak mam z górki…
A one są mądre… nad podziw,
To może się z tym pogodzić…
Uwalić się z żalu, że rzuciła dziewczyna,
Urwać film i rzygać pół nocy,
Przeżyć gorycz seksualnej niemocy,
Lecz jest już viagra, w temacie dosyć…
Do tego – cóż – świadomość rośnie,
Życie tak piękne jest
A kochanki słodkie…
I wrócić nad ranem,
No, skądś tam, słabiutki…
Wałka uniknąć, zdążyć powiedzieć:
I tak Cię kocham,…
Nawet bardziej niż wódkę…


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:58.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.