Zioła – załóż plantację zimą - komentarze
Komentarz do artykułu: Zioła – załóż plantację zimą
-------------------- To istotnie bardzo dobry pomysł,sama hoduję szczypior bo ostatnio nabawiłam się alergii po kiełkach kupionych w sklepie.Czy nie można jako rozsadę stosować zioła, które są w sklepach? |
Posiadam bazylie i niedlugo kupie wiekszą doniczke dokupie inne przyprawy i zorganizuje na zime wlasny pachnacy ogrodek w kuchni..polecam myslałam ze bazyli mi uschnie naszczescie trwa ze mna poł roku :)
|
jaki zdrowy, pachnący i przyjemny wątek.Nie znosiłam kiedys bazylii, dopóki nie zrobiono mi w Irlandii sałatki z bazylią swieżą.zakochałam sie tez tam w ryżu basmati.Hodujmy cenne zioła, a niedoceniane.
|
Juz kiedys pisalam,ze chyba mam cos z Wloszki,bazylie dodaje do wszystkiego z wyjatkiem lodow.
|
Ja mam w doniczce geranium,ma ladny zapach też ma wlasciwoci korzyste zwlaszcza w blokach z betonowych plyt.Jak jak wyrosną wyrzucam nowy wsadzam szybko rosnie.
|
ja ostatnio myślalam, żeby sobie zalożyć taki ogródeczek na kuchennym papapecie, ale nie mam doświadczenia i zaufania do siebie czy mi sie uda. Wszystko można sobie zorganizować ( doniczki, ziemię i nasionka) jednak jaką ziemię najlepiej, by nasionka czuly sie dobrze. Może ktoś ma jakieś doświadczenie w tej materii.
|
U mnie przez zimę zioła w doniczce powoli obumierają i przez to nie da się korzystać ze świeżych ziół w zimie. Macie jakiś pomysł dlaczego tak może się dziać?
|
eeee, takie zioła, myślałem, że zalegalizowali konopie... :D
|
Cytat:
Poczekaj, poczekaj, to się tylko niewinnie zaczyna :D ;) |
też noszę się z zamiarem założenia na parapecie takiego "ogródka", jeśli ktoś ma jakieś wskazówki, doświadczenia to może coś napisze, z góry dzięki
|
Zioła w doniczce Autor: Oliwka Kamińska
Nic tak nie poprawia smaku potraw jak aromat świeżych ziół. I chociaż czas ich kwitnienia w ogródkach się kończy, możesz go przedłużyć. Jeśli chcesz mieć świeże zioła, gdy zaczną się jesienne chłody, najwyższy czas je posadzić w domu. Wystarczy im zwykła doniczka i odrobina twojego zainteresowania. Zielone pęki ziół to wspaniała ozdoba kuchennego okna i świeża, dostępna na wyciągnięcie ręki, moc aromatu i smaku. Ich uprawa w domu wcale nie jest trudna. Wymaga tylko odrobiny czasu i cierpliwości przy ich codziennym podlewaniu, ale czy nie tego samego wymagają od nas kwiaty? Nasiona do wysiewu ziół kupisz w każdym sklepie ogrodniczym lub zielarskim. My przedstawiamy ci ich zalety, wykorzystywane w kuchni i medycynie, a także wymogi ich domowej uprawy. Sama zdecyduj, co chcesz, aby rosło na twoim parapecie w kuchni. Jaka doniczka? Wybierając pojemnik na zioła, weź pod uwagę koniecznie korzenie roślin, które w nim zasadzisz. Te o krótkich - np. tymianek, bazylia, możesz posadzić w płytkich misach. Inne (melisa, estragon) - w głębszych, o średnicy co najmniej 20 cm. Jaka ziemia? Zioła nie lubią podmokłej ziemi. Zakładając ogródek na parapecie, zrób w pojemnikach otwory drenażowe, wsyp na dno warstwę żwiru lub tłuczonej ceramiki (to zapobiega zawilgoceniu), a następnie tradycyjną ziemię doniczkową. Jak podlewać? Hodowane w domu zioła podlewamy codziennie. Gdy jest chłodniej - dwa razy w tygodniu. Melisa Wykorzystywana była od dawna w medycynie ludowej. Świeże zmiażdżone liście łagodzą ugryzienia owadów. Napar działa uspakajająco i łagodzi bóle głowy. W kuchni - nadaje się do białego sosu do ryb i wszystkich potraw wymagających smaku cytrynowego. Idealna do koktajli i deserów, a także jako ozdoba dań. Jak uprawiać? Melisa lubi miejsca słoneczne. Liście, zerwane przed kwitnieniem mają silniejszy aromat. Melisa Szczypior Znany i powszechnie lubiany szczypior ma już ponad 4 tys. lat. Ułatwia trawienie i lekko przeczyszcza układ pokarmowy. Odstrasza mszyce. W kuchni świetny do sałatek, twarożków i zup. Ale należy pamiętać, aby go nie gotować! Doskonały także do ryb, ziemniaków, zimnych sosów i koniecznie - do śledzia. Jak uprawiać? Dobrze czuje się w słońcu, ale toleruje też niewielki cień. Należy go podlewać tylko wówczas, gdy ma sucho. Po obcięciu kwiatów, zyska lepszy smak. Szczypior Tymianek Rzymscy żołnierze kąpali się w wodzie z tymiankiem, gdyż uważali, że zioło to dodaje męstwa. Dla Greków natomiast było ono synonimem dobrobytu - olejku z tego zioła używali do masażu i kąpieli. Współcześnie właściwości tymianku także są nieocenione. Napar z jego liści poprawia krążenie i zmniejsza kaca. Łagodzi kaszel i ból gardła, a mocny wywar jest środkiem dezynfekującym. Tymianek zaparzony razem z rozmarynem ma działanie przeciwłupieżowe. W kuchni - dodaje się go do bulionów, marynat i farszów. Jest doskonałą przyprawą do steków, pieczeni, ziemniaków, zup i sosów pomidorowych. Najlepsze są świeże liście - nowalijki. Jak uprawiać? Lubi miejsca suche i nasłonecznione. Jest wrażliwy na mróz, dlatego uprawia się go jako roślinę jednoroczną. Liście zbiera się tuż przed kwitnieniem. Rada - tymianek będzie dobrze rósł, jeśli po kwitnieniu przystrzyżesz go nożycami. Tymianek Bazylia Uważano ją za roślinę mającą boską energię. W Indiach składano na nią przysięgę w sądzie, a w Meksyku nosi się ją w kieszeni, aby przyciągnąć pieniądze. My, idąc za przykładem mieszkańców basenu Morza Śródziemnomorskiego, wykorzystujemy ją głównie w kuchni. Zioło to przyspiesza trawienie, a postawione na parapecie w oknie - odstrasza owady. W kuchni - świetnie smakuje ze świeżymi pomidorami. Roztarta z oliwą i orzeszkami pinii - staje się składnikiem popularnego sosu pesto. Dodawaj ją do sałatek z ryżem i fasoli, do mozarelli i spaghetti. Jest niezwykle aromatyczna. Jak uprawiać? Bazylia lubi miejsca jasne, ale osłonięte przed bezpośrednim słońcem i wiatrem. Podlewa się ją tylko w południe. Doskonale rośnie w doniczce. Bazylia Rozmaryn Rozmaryn, czyli po łacinie "róża morska", dawniej uważany był za symbol miłości i dlatego wplatano we wianki młodych panien. Wzmacnia pamięć. Liście dodane do kąpieli - pobudzają krążenie. W kuchni - to ważny składnik kruchych mięs. Doskonale pasuje dodany do baraniny i wieprzowiny. Ułatwia trawienie. Jak uprawiać? Lubi słońce, ale trzeba go chronić przed przeciągami. Jego liście można zrywać cały rok. Rozmaryn Mięta W dawnych czasach uważano ją za symbol gościnności. To uniwersalna przyprawa stosowana w kuchni hinduskiej i azjatyckiej. Jej zapach odstrasza mszyce, pchły i mrówki, dlatego warto mieć ją zawsze w domu. Najbardziej znana jest ze swych właściwości leczniczych - napar pomaga na kłopoty z trawieniem. Pije się go także przy przeziębieniach i grypie. Zimna herbata z mięty uspokoi czkawkę. W kuchni - liście mięty używane są do sosów, syropów, sałatek. Doskonała także do baraniny. Napar ze świeżej mięty działa orzeźwiająco. Jak uprawiać? Najlepsze dla niej są miejsca lekko zacienione. Ziemia, w której rośnie, powinna być wilgotna, z dużą ilością próchnicy. Mięta Estragon Z uwagi na swój pikantny smak i ostry zapach, był nazywany smoczym zielem. Napar z jego liści poprawia apetyt i działają pobudzająco (bogaty jest w witamy A, C, jod i sole mineralne). W kuchni - pokrojone liście można dodawać do dań rybnych, pomidorów, sałatek, pieczonych kurczaków. Doskonały do masła ziołowego i jarzyn. Nadaje charakterystycznego smaku sosowi Bearnaise. Jak uprawiać? Dobrze rośnie w miejscach jasnych, ale nienarażonych na palące promienie słońca. Znane są dwie odmiany: francuska - tę należy przesadzać co 3 lata, i rosyjska - im dłużej rośnie w jednym miejscu, tym ma lepszy zapach. Estragon Zwróć uwagę! Kupując sadzonki mięty lub majeranku, sprawdź, czy na spodniej stronie liści nie ma pomarańczowych plamek (świadczą o tym, że roślina jest zakażona chorobą zwaną rdzą). Grządki z ziołami lubiącymi wilgoć (szczypiorek, szczaw, estragon) warto posypać rozdrobnioną korą, wówczas ziemia będzie wolniej wysychała. |
Toy przepięknie podała zasady uprawy ziół. Lubię bazylię i całe lato mam ją na balkonie. Niestety przeniesiona do kuchni szybko traci liście, bo odcinam się od bezpośredniego promieniowania słonecznego. Uważam też z zasilaniem ziół nawozami mineralnymi. Kupuję humus i nim zasilam, ale i tak czekam tydzień zanim je spożyję.
|
Od kilku lat mam corocznie taki mini-ogródek na parapecie.głównie oregano, bazylię, pietruszkę, koperek, cząber...czasami także inne zioła i przyprawy. Kazdego roku zakupuję rozsady u ogrodnika...i po prostu korzystam ze świeżych ziół. Zimą czasami giną-ale na ogół są cały rok. Przyjemne i pożyteczne! :-)
|
Sporo fajnych pomysłów do wypróbowania. Dzięki.
|
Najbardziej lubię zioła prowansalskie, ale niestety nie wszystkie równie dobrze uprawia się w domu. Szkoda, bo by się przydały świeżutkie. Zioła prowansalskie mają wiele fajnych właściwości: https://www.exitdoor.pl/styl-zycia/s...prowansalskie/ Do tego super pachną i smakują.
|
Nie myślałem, że można założyć taką plantację zimą.
|
Nie wyobrażam sobie mojego mieszkania bez bazylii i mięty :) Lubię o nie dbać i patrzeć jak rosną oraz pachną :)
|
Mam dokładnie to samo. Na balkonie jest i mięta i bazylia i lubczyk. Uwielbiam zioła. Co więcej - ostatnio nawet kupuje susz konopny bo podobno swietnie buduje odporność. Zamówiłam stąd specjalny młynek do mielenia takiego suszu https://www.bletki.com/kategoria/mlynki Grunt to mieć dobrą baze
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:33. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.