Andrzej Łapicki (1924-2012), "Zemsta" zza grobu ...
Andrzej Łapicki (1924-2012);
Jutro będzie "Zemsta": Dzienniki 1984-2005 Wydawnictwo Agora, Warszawa 2018; 701 stron. Notatki pisane na bieżąco, tak mniej więcej co tydzień. O światku aktorskim, o opozycji, o życiu rodzinnym, co nieco o sobie. Życzył sobie, aby notatki wydać po jego śmierci, co z obawami o reakcję osób wymienionych w notatkach, córka Zuzanna uczyniła dopiero po sześciu latach. Tymi ocenami i opiniami chciał ujawnić swoje rzeczywiste zdanie; zza grobu przypieprzyć wszystkim . |
Andrzeja Łapickiego "Zemsta" zza grobu ...
Kilka refleksji wynotowanych z zapisków Andrzeja Łapickiego - o kim i o czym pisał – to już wyjaśnia lektura książki.
Cytaty z kilku notatek w styczniu 1987 roku: „I jednak wyszliśmy na sylwestra u Dudka. Byli Tadziowie i Guciowie. Może i byłoby miło, ale – Irena wściekła na Dudka, a Magda Z. w ogóle na życie wściekła” „Basia Młynarska zaprosiła mnie do Szwajcarii na wieczór literacki.” „Wróciłem z Leningradu. Jednak tam się zmienia. W sklepach szynka, czekolada, pomarańcze. … Ubrani co najmniej jak u nas, a może nawet lepiej. … Raisa działa.” „Grałem cały tydzień, i jeszcze próby z „Kordiana” – cztery teksty, jakoś się bronię przed sklerozą.” „Nie byłem w poniedziałek, (dziewiętnastego) na przyjęciu u Krawczuka, co wywołało, jak się zdaje, niemiłą sensację w kołach urzędniczych. ... Zacząłem próby w TV. Trochę dziwnie, jakby były lata 70.” „Teraz pójdę do kościoła i się odprężę po tych nerwach z Danielem – no, chłop walczy o krowę. Biedna Zuzia.” |
Andrzeja Łapickiego "Zemsta" zza grobu ...
W marcu 1999 roku Andrzej Łapicki zrecenzował zza grobu adaptację Ślubów panieńskich wystawionych
w Teatrze Rozmaitości (premiera 14 marca 1999 r.). ""Śluby" mnie przygnębiły, to nie był wariant "Ślubów", to był happening erotyczny na temat - ..." Wypisy z książki w czytaniu ... |
Cytat:
To skoro tak fascynują cię te zapiski, to może tak kilka z cyklu Łapicki Andrzej i Kronika Filmowa z lat minionych. Też interesujące dla wielbicieli talentów w/w |
Cytat:
Ależ ten temat - i to wielokrotnie - porusza Autor dziennika ... Przeczytaj, i nie dogaduj ... |
Andrzej Łapicki (1924-2012), "Zemsta" zza grobu ...
Cytat:
28 grudnia 1997 „Mijają Święta, którym nie ma końca. We wtorek byłem na Zamku u Buzka. Miły człowiek, ale kiedy po godzinie stania z opłatkiem w ręku dotarłem do niego, najpierw mnie niesłychanie wykomplementował, a potem zastanowił się i powiedział: „Może to przykry dla pana temat, bo niektórzy to panu wypominają, ale ja uważam, że b. dobrze pan robił, czytając komentarze w Kronice. Po prostu wykonywał pan swój zawód, a dzięki pana obecności nawet ostre teksty stawały się strawniejsze.” Coś w tym rodzaju. Wybąkałem, że to mój garb, on, że żaden garb, i po serdecznych uściskach i zaproszeniu go na „Zemstę” odszedłem na miękkich nogach. Najgorzej jest pocieszać. Widocznie jego natura protestancka nakazała mu szczerość. Ta szczerość załatwiła mi Święta. Cóż z tego, że chciał dobrze, ale trafił w mój kompleks, którego do śmierci się nie pozbędę.” "Ten sympatyczny Buzek chyba odsłonił bezsens mojego życiorysu ... " i dalej traumatyczne refleksje Łapickiego na ten temat. |
Cytat:
Czyżbyś uważał tą działkę za prywatny swój folwark? Nie muszę się opierać na memoriałach rzeczonego. Pamiętam jego uduchowienie i zaangażowanie. I nie odbierałem tego jak ... Buzek. Człowiek świnił się z własnej woli choć nie musiał. I nie on jeden. Na kolejne seanse proponuję memuary Trzeciak, albo Poręby.. też są ciekawe. |
Cytat:
(???) To tylko informacja o książce - jakich setki na forum ... Nie oceniam Autora. |
Aby było konwencjonalnie, jedna z księgarskich recenzji ...
PIERWSZE WYDANIE NIEPUBLIKOWANYCH DZIENNIKÓW GWIAZDY POSKIEGO KINA
Piękny i elegancki Łapicki (1924-2012), mogący uchodzić za wzór tzw. chłopca z profesorskiego domu (jego ojciec był profesorem prawa rzymskiego), zawsze czuł się skrępowany gorsetem dobrego wychowania. W tych zapiskach wreszcie mógł się z niego wyzwolić. Dlatego są w nich kontrowersyjne sądy o kolegach aktorach (Gustaw Holoubek!), są inwektywy pod adresem krytyki, do głosu dochodzi obsesyjna trauma związana z byciem lektorem Polskiej Kroniki Filmowej, na przełomie lat 40. i 50. Ale są też motywy pogodne – dowcip ukochanego Aleksandra Fredry, przyjaźń z pisarzem i reżyserem Tadeuszem Konwickim. Łapicki opisuje swoje zachłyśnięcie się polityką, w latach 1989-91, gdy został solidarnościowym posłem, pokonując w wyborach Jerzego Urbana, i swe niezwykłe spotkania z papieżem Janem Pawłem II. W „Dziennikach” Łapicki gra na scenie, reżyseruje w Telewizji, jest dyrektorem Teatru Polskiego, prezesem Związku Artystów Scen Polskich, mistrzem mów pogrzebowych i podróżnikiem na kilku kontynentach. Nic tylko czytać. https://www.znak.com.pl/kartoteka,ks...niki-1984-2005 PS. Poza tym nie stroni od wpisów z życia rodzinnego. |
Andrzej Łapicki (1924-2012), "Zemsta" zza grobu ...
18 stycznia 1999 „W sobotę – Dzień Arcybiskupi – koncert, który niby reżyserowałem. Udał się. Prymas zadowolony. Potem dostaliśmy medale, ci, którzy chodzą do kościoła, i ci, których nigdy w nim nie ma, np. Holoubek. Wkurzyło mnie to, Sprawiedliwości nie ma nawet w Kościele.” |
Andrzej Łapicki (1924-2012) ...
Andrzej Łapicki od początku lat 1980. działał w opozycji, należał do „Solidarności”.
Aktor w czerwcu 1987 witał Jana Pawła II podczas spotkania papieża ze środowiskiem artystów w warszawskim kościele Świętego Krzyża. Był członkiem Prymasowskiej Rady Społecznej i Komitetu Obywatelskiego. Zapamiętany jednak z funkcji lektora Polskiej Kroniki Filmowej którą czytał - entuzjastycznie - do 1956 roku. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:55. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.