Dryluje się,żeby uniknąć goryczki,jaką dają pestki i podobno niezdrowe.Babcine przepisy zawsze mówiły o drylowaniu,więc tradycję pielęgnujemy.

Ignesjo i Babko Gratko....dziękuję za pomoc, bo nie bardzo pamiętałam jak to robić....zaraz przystępuję do działania...Pozdrawiam :)

Kufa - podpowiedz
 

Przeczytałem Twój winny wykład - tylko szkoda, że tak późno. Do baniaka dziś wrzuciłem 30 litrów czerwonej porzeczki (rozdeptanej) i 5 kg cukru. Na dzień dzisiejszy na tym koniec, ale już wiem że z tym cukrem przedobrzyłem. Ma z tego w koncowej fazie wyjść produkt zdatny do picia. Jutro zamierzam dodać drożdży ale nie wiem ile. Podpowiedz czy da się to u r a t o w a ć?:D :D

Nie przedobrzyłeś.
Mam nadzieję, że dodałeś drożdże winne....
jak nie.... to wino też wyjdzie - na porzeczkach są naturalne drożdże, tylko będzie dużo słabsze.
Sorry, że tak późno odp...
to przez tę idiotyczną cenzurę.

Jeśli ktoś zna fajny przepis na grzańca z piwa to bym prosiła:)

Kiedy degustacja?
 

Za dziękuję nic nie kupi, ja się pytam kiedy degustacja?:D

Poniewaz jest sezon na aronie, podaje przepis na cud wodeczke:

1 kg aronii
2 l wody
200 szt. lisci wisni
w/w skladniki gotowac ok. 1-1,5 godz. Przecedzic.
Dodac 1 kg cukru, 3 dag kwasku cytrynowego.
Odstawic na 1 dobe. Wlac 1/2 l spirytusu (bedzie mocne) lub wodki.
Przelac do butelek, zapomniec o nich na 1-2 tygodnie.
Pychotka.

Aczkolwiek nie jest to grzaniec z piwa, ale podany niżej przepis na nalewę tzw."Porterówkę" gwarantuje, że nalewka grzeje jeszcze bardziej.
Oto przepis:
½ litra piwa porter,
⅓ litra piwa ciemnego np. Karmi,
½ litra spirytusu.
Wszystko zmieszać, dodać łyżeczkę cukru i łyżeczkę cukru waniliowego.
Napój gotowy do spożycia natychmiast.

Śliwowica:
Śliwków(węgierek najlepiej) dwa kilo wydryluj, pestki wyjmij - 30 z nich utłucz, razem ze śliwkami do słoja daj i zalej 1 litrem spirytusu-zamknij na 3-4 miesiące.Po tym czasie zrób esencje z:1/2kg kg cukru i dwu szklanek wody, do wystudzonego dodaj drugi litr spirytusu-ze śliwek zlej 3-4miesięczną nalewkę, połącz z esencyją i zostaw zamkniętą na 5-6 miesięcy.Po tym czasie zlewaj do butelek filtrując przez bibułkę i postaw na pół roku, "aż wyborną i wystałą się stanie" Pychota !!!!!!!!!sprawdzone !!!!!!

wydaje mi się że ten przepis jest ok - na pewno spróbuję zrobić - powiadomię o efektach :)

Ja mam bardzo prosty sposób na wino:
-1/3 gasiora porzeczek lub innych owoców/bez szypułek/
- 8 litrów wody
- 3 kg cukru/ zagotowac z woda/
- 1-2 dkg zwykłych drożdzy piekarskich
Praktycznie mozna to zrobic z kazdych owoców.

Nie wiem, czy już podawqałe, na wszelki wypadek podam przepis na nalewkę ze śliwek. Sprawdzona i doskonała.:
Nalewka ze śliwek

1kg węgierek zalać 1/2 l spirytusu i tyle samo wódki. Zamknąć, odstawić w słoneczne miejsce na kilka dni, a następnie w chłodne .Po miesiącu jest gotowa. Można ją zostawić na rok. Płyn zlać, na owoce nasypać 1/2kg cukru i odstawić w ciepłe miejsce na kolejny miesiąc, uzyskując likier śliwkowy. Oba płyny można połączyć, czy też poddać innym eksperymentom.

Przepis dla masochistów.
Wolę te inne.

Orzechy i pieprz
 

Chciałam zrobić nalewki- z orzechów i pieprzówkę.
Dotąd tylko czerwone wytrawne:D
ale co mi tam, teraz naleweczki.
A przepisów brak.
Może macie jakiś "sprawdzony" i dla niecierpliwych.
No i łatwy;)

Gabrielo, dobre nalewki nie robią się ot tak od pstryknięcia palcem..one wymagają nakładu pracy i cierpliwości, czasu, odstania, odlania ,przelania znowu stania itd...Na orzechy zielone czas chyba już minął, ale w niektółrych regionach moze jeszcze nie...pieprzówka nie jest jakąs wyszukaną nalewką i nie ma tu zadnej filozofii.wejdz w google w nalewki jest tego dużo...

Malwinko
 

z netu żadna sztuka, pełno tego.
Mnie chodzi o przepisy sprawdzone:)
przez naszych Klubowiczów
i zdegustowane.
Ot co;)

wejdz na mój wątek gabinet naturalnych metod...tam jest przepis na nalewkę orzechową(z łuskanych) po krzyżacku- ja ją pierwszy raz zrobiłam-jest dla mnie rewelacyjna na tym etapie-teraz czeka ją 4m leżakowania.

Mam trochę czerwonej porzeczki.Chcialabym zrobić z niej nalewkę.Może ktoś mi podrzuci przepis?.

ja z czerwonych nie robiłam..wejzdz na nalewki owocowe w google jest tam mnóstwo ja też trochę tam zagladam, albo Janczar z praktyki powie.....a mozę pomieszaj z dojrzałym agrestem..zeby złagodzić kwaśnosć.....buziaczki

witajcie !
Marto ! z doświadczenia wiem, że z czerwonej porzeczki + wiśnie wychodzi pyszne winko ....nalewki nie robiłam ...Malwinka ma racje - porzeczka jest kwaśna i z samej trudno zrobić dobry trunek...pozdrawiam ...i ...do dzieła :D:D