Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Choroby, badania, terapie (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-choroby-badania-terapie-87.html)
-   -   Bezsenność (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/choroby-badania-terapie/t-bezsennosc-5667-print.html/)

Ferdzik 25-10-2009 22:07

Bezsenność
 
Serdecznie witam! Piszę ten wątek z nadzieją.że w gronie forowiczów znajdą się "towarzysze niedoli", chcący się podzielić swoimi sposobami walki z bezsennością.Czekam na wiadomości, sugestie,podpowiedzi.Pozdrawiam!

Malgorzata 50 25-10-2009 22:29

O tej porze??? To jeszcze nie jest bezsenność -pogadamy o 4 nad ranem .....

sawana 25-10-2009 22:33

Ja radzę "niebieskie pastylki "przed snem i o bezsenności zapomnisz:D

Arti 25-10-2009 23:05

zielarze zalecają jasieczek wypełniony suchym kwiatem wrzosu.
Można na nim spać lub mieć go w pobliżu poduszki na której śpisz.
Ja proponuję spacer przed snem albo po prostu zająć się robotą w noc bezsenną.

Uka 25-10-2009 23:31

Podobno są dobre tabletki- "Na sen"-ziołowe.Wczoraj mi je polecano,ale nie zdążyłam jeszcze sprawdzić.;)

Alunia 25-10-2009 23:45

Ferdzik!
Wyłącz osobisty komputer w głowinie !
Tylko jak??
Jak wymyślisz daj mi znać :D

Arti 26-10-2009 01:22

Cytat:

Napisał Alunia
Wyłącz osobisty komputer w głowinie !
Tylko jak??
Jak wymyślisz daj mi znać :D


liczyć wdechy do 200 :D skupiając się na wdechu (podpowiem dwudziestkami)
spróbuj. Jak Ci się uda napisz na pw.

idę już luuulać pa

kama5 18-11-2009 19:24

Jak widać problem bezsenności potraktowano tutaj trochę humorystycznie i lekceważąco , a to wcale nie jest błahym problemem.Coraz częściej mówi się o tym jako o poważnym schorzeniu zagrażającym życiu.
Kto tego nie doświadczył , nie wie jak czuje się człowiek po " białych " nocach.Nie chodzi tu o bezsenność chwilową , bo mamy jakiś problem , " gonitwa myśli " z nim związana , ale o chroniczny brak spania.Tabletki ( szczególnie niebieskie ) proponowane przez jedną z wypowiadających się pomagają , ale w innym problemie , :) .
A tak poważnie , to jest to dolegliwość , z którą się trudno żyje- znam problem z autopsji .Ja czytam , słucham nocnych audycji , albo ulubionych melodii z kaset.Raz zrobilam wielkie prasowanie.Tabletki nasenne przywołują sen na 2 - 3 godziny i to w nieodpowiedniej porze.A nadużywać ich też nie chcę , bo uzależniają i pogłębiają problem.

destiny 18-11-2009 19:43

Sięgając wstecz...
 
Wystarczy troszkę poszukać w lokalnej wyszukiwarce, by przeczytać na ten temat:
http://www.klub.senior.pl/ogolny/t-s...arze-2109.html

Albo ten, bardziej rozwinięty wątek:
http://www.klub.senior.pl/roznosci-w...nnosc-417.html

Miłej lektury :D :D

ps. wątków i komentarzy w sprawie bezsenności jest naturalnie więcej ;)

babciela 18-11-2009 19:54

Posłalam na priv parę dobrych rad- tu nie będę- bo natychmiast zacznie mnie scigac bialy czy czarny bez czy inna M.
Ja zupelnie nie znam tego problemu- zasypiam o 10-11 budze się o 6-7 rano- i patrzą na mnie z wielkim wyrzutem oczy mojego Franka. Przed snem i rano codziennie biegam!!!!!

basialwica 18-11-2009 20:07

Ja też jestem " nocnym Markiem" ale rano dosypiam do 9.00
Nie biorę tabletek na sen bo nie powinnam ale wiem ,że czasem pomaga kubek ciepłego mleka, "przytulanka" lub jakaś lekka książka.
Ostatnio po skręceniu 5 kręgu nie spię dobrze.
Pozdrawiam wszytkich i życzę słodkich snów.

destiny 18-11-2009 20:14

Babcielu...
 
Babcielu-Elu, ja i tak Cię podziwiam :), bo...czy warto o sobie pisać szczerze na takim forum ?
Może lepiej pomóc osobie, która tego potrzebuje na PW i która zwróci się do Ciebie bezpośrednio ?
A wracając do tematu - bezsenność leczyłam szpitalnie, niestety...
Obecnie staram się panować nad sytuacją, ale...tabletki mam zawsze w zasięgu ręki.

tadeusz50 18-11-2009 20:16

Czyli cicho sza, wróg czuwa, a może ORMO?

babciela 18-11-2009 20:17

jasne , Basiu, ale nie zdradzam zadnych tajemnic ,że ak powiem tajemnych- bieganie polecam wszystkim...

babciela 18-11-2009 20:18

Basiu, Franek to mój pies z domu- psiego-dziecka

destiny 18-11-2009 20:20

Hi,hi,hi...
 
Cytat:

Napisał babciela
Basiu, Franek to mój pies z domu- psiego-dziecka


Ależ Elu, ja to wszystko wiem !

koziorożec 18-11-2009 21:20

Z bezsennością zmagam się od lat, mam trudności z zasypianiem, biorę tabletki. Interesuje mnie bardzo jak wygląda
szpitalne leczenie bezsenności.

destiny 18-11-2009 21:49

Koziorożec...
 
Cytat:

Napisał koziorożec
...Interesuje mnie bardzo jak wygląda
szpitalne leczenie bezsenności.


Tutaj m.in. leczyli bezsenność poprzez wszechstronną terapię :

http://www.moszna-zamek.pl/psychoterapia-moszna.html

Myślę, ze takich ośrodków jest więcej.

Można troszkę poszperać w Google -
http://www.google.pl/search?hl=pl&rl... lr=&aq=f&oq=

Każdy przypadek bezsenności jest inny. Często ma to związek z depresją /nie leczoną/.Dokładny wywiad lekarski /psychiatra/, praca z psychologiem oraz stosowanie się do zaleceń daje pewne szanse na powrót do zdrowia.

koziorożec 18-11-2009 21:56

dziękuję bardzo Destiny.Zaraz zapoznam się ze wskazaną lekturą.
Serdecznie pozdrawiam:)

Jadzia P. 18-11-2009 22:07

W pewnym okresie mojego życia też leczyłam bezsenność tabletkami nasennymi...
Były coraz silniejsze....coraz wieksze dawki i działe ich było coraz krótsze...
Skutek był taki, że zasypiałam na 2...3 godziny i dalej by zasnąć brałam kolejne dawki tabletki....
Postanowiłąm przerwać to błędne koło i dosłownie z dnia na dzień przestałam brać tabletki nasenne....
Nie spałam przez 4 noce....nawet na moment nie położyłam się w ciągu dnia....chodziłam jak zjawa....ale piątą noc przespałam bez tabletki...
Kupiłam sobie "melise" i przez prawie pół roku przed snem brałam po 25 kropli....
Teraz zasypim bez wspomagaczy...:D
Budzę się nieraz w nocy...ale po kilkunastu minutach zasypiam i jak do tej pory jest o"cay.....:D


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:52.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.