Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Humor, zabawa (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-humor-zabawa-113.html)
-   -   Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży. (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/humor-zabawa/t-rozmowy-lekkie-przyjemne-i-to-co-nam-na-sercu-lezy.-15102-print.html/)

Irenna 07-05-2024 13:08

Jeszcze kawusia...;)
Miłego wtorku,pozdrawiam wszystkich!

maluna 07-05-2024 21:55

Ale obciach..!!!

Poranna kawa stoi do wieczora i nie ma chętnych...:rolleyes:

mirellka 07-05-2024 22:21

Dobry wieczór gadułkowo
Witaj Grażynko,Małgosiu i Irenko
U mnie dużo chłodniej,ale bez deszczu. A ja znowu
przeziębiona. Wydawało mi się,że dwa tygodnie temu
jakoś to opanowałam a tu dziś rano wstałam
zakatarzona i z bólem gardła a teraz zaczeły mnie boleć mięśnie. Biorę wszystko co pod ręką w domu jest.
Chyba coś załapałam od męża bo on od tygodnia
na antybiotyku. Myślę,że do 19 maja się wykuruje
bo mam komunię córeczki mojego bratanka.
Coś chyba panuje bo dookoła wiele osób
z infekcją. Moja córka też chora i mówi,że połowę
uczniów nie było przed majówką w szkole.
Grażynko super inicjatywa
waszej przychodni lekarskiej,fajna sprawa takie
najważniejsze badania.
U nas tylko w ub. roku były szczegółowe badania
krwi. tkz program 40+.
Irenko przepiękne widoki.
I to jezioro i ta tatarka - super.
Małgosiu też niedawno
przeczytałam tą książkę Chłopki i też bardzo mi
się podobała. Ja w ogóle lubię reportaże
i literaturę faktu.
Tą książkę czytałam tak trochę z emocjami,bo wiele
tych historii była mi znana nie tylko z literatury
ale i z opowiadań babki i prababki,które życie spędziły na wsi.Moja prababka pamiętam jeszcze w latach 50-tych
też ciężko pracowała, ale i babka nie wiele miała lżej.
Trzeba powiedzieć,że przez 100 lat kobiety bardzo
dużo sobie wywalczyły. Choć jeszcze dzisiejsze kobiety
mają o co walczyć. Jeszcze moje pokolenie kobiet
uważa,że to ona jest stworzona do pracy w domu
a także zawodowo i to kobieta odpowiada
za tworzenie tkz ogniska domowego.
Kobiety jeszcze nie są równo traktowane w pracy
a szczególnie na wyższych stanowiskach.
Małgosiu jest jeszcze jedna ciekawa książka
w podobnym stylu " Mieszczanki" o kobietach
trochę wyżej postawionych w hierarchii społecznej.
O tych,które z determinacją walczyły o emancypację
kobiet. Ja dlatego bardzo lubię pozytywizm
bo to przecież ten okres walki kobiet.
Kochani życzę wszystkim dobrej nocki.
Ja dziś też chyba wcześniej pójdę do łóżeczka
bo naprawdę źle się czuję.
DOBRANOC.


maluna 08-05-2024 08:36

Cześć Kochani!{}
Wróciłam z przychodni rodzinnej, istny Sajgon:icon_eek:
Pełno ludzi, a jedna rejestratorka przyjmuje i z kolejki i
odbiera telefony.
Dobrze, że zaczęli rejestrować na inny dzień, a nie jak
dawniej, tylko w tym samym dniu.
Mirellko, panuje jakaś zaraza, chyba ja też to miałam.
Trwa długo, bo nawet do trzech tygodni.
Jeszcze czytam "Chłopki" i nigdy nie myślałam,
że ludzie, a szczególnie kobiety cierpiały taką biedę.
Moja rodzina mieszkała w dużym mieście,
dziadek pracował w ministerstwie kolei, to mieli gosposię
i z nimi mieszkała bardzo długo i dużo pomagała.
Rodzeństwo mamy się kształciło i mama też,
więc mama,
poza robótkami ręcznymi, mało się znała na kuchni,
co doświadczyłam na własnej skórze i bardzo
wcześnie nauczyłam się gotować i to od ojca.
Po raz pierwszy byłam na wsi jak miałam 16 lat.
Cóż, stare dzieje, ale dla mnie to nowość.
Pogoda ładna, słońce od rana, ale zimno.
Miłego dnia! :love:

Irenna 08-05-2024 08:37

Dzień dobry!
Może dziś,przy pięknej pogodzie, ktoś się skusi na kawkę i
śniadanko w ogrodzie,zapraszam!
Mirellko,często coś Cię łapie{} ,być może nie doleczyłaś
poprzedniej infekcji,która teraz odzywa się z podwójną mocą.
Chyba raczej wskazane konkretne leczenie,niż branie
wszystkiego,co jest pod ręką...tak myślę...
Małgosiu,jedna osoba w rejestracji to za mało,żeby obsłużyć pacjentów..
u nas też tak bywa...
Dostałaś się dziś do lekarza?

Miłego,słonecznego dnia!

maluna 08-05-2024 10:51

Niestety Irenko, ale zapisałam się na piątek,
na 8-mą rano, co mi pasuje.

milac 08-05-2024 12:52

dzień dobry w rozmówkowie.

Z przyjemnością załapałam się na drugą kawę.
Małgosiu to w piątek pozaliczasz wszystko
i sobotę będziesz miała wolną.

Irenko przepiękne to pole rzepakowe.
A Balu taki dociekliwy ,coś tam
zauważył i musiał się wepchać pod szafę.

Moja Mela jak zobaczy wiewiórkę na drzewie ,
to siądzie pod drzewem jak zahipnotyzowana
i wodzi wzrokiem.Potrafi tak przesiedzieć i 10 minut.

Mirellko a może warto aby lekarz Cię osłuchał.

Miłego dnia wszystkim

ditta hop 08-05-2024 12:56

Witajcie, dzis rano byłam na badaniach morfologii a po 14,00 jadę do innej przychodni gdzie będę miała doplera
tętnic szyjnych.
Zaraz wroci Kajtus ze szkoły i do powrotu Lenki będzie sam w domu do 16.00.
Ta przychodnia nie jest w sumie daleko ale musze jechać 2 autobusami po 2 przystanki.
Jutro bedę miała wyniki z Rtg płuc i morfologii.
Na dworze mniej słoneczka i chłodny wręcz zimny wiatr. Ubrałam taka przejściowa kurteczke i wcale nie bylo mi za cierpło.
Miłego dnia.

mirellka 08-05-2024 13:19

Witaj Małgosiu,Irenko.
I wszystkich co może zajrzą.
Rano zapisałam się jednak do swojej
rodzinnej niech mnie przebada.
Czuję się jak y mnie walec rozjechał.
Wizytę mam w piątek.U mnie jest mała
przychodnia 4 gabinety,ale jest porządek
nigdy nie ma kolejek.
Często starsze pacjentki mając wyznaczoną
godzinę np 15-tą przychodzą dużo wcześnie.
I moja lekarz /kierownik przychodni/
Jak widzi,że już siedzą w korytarzyku nawet
2 osoby to zaraz pyta:
A pani dlaczego przyszła pół godziny?iny wcześniej
Można przyjść 5 min wcześniej.
I w ten sposób u nas jest zawsze prawie
pusto.
Irenko - ja ostatnio chorowałam rok
temu,teraz jakoś tak nas złapało.
Małgosiu - to ty mieszczanka wyższy stopień
społeczny
Mój tata pochodził z Warszawy
a mama że wsi.Mieli dość dużą gospodarkę
także nigdy nie było biedy.
Ja z uczuciem żalu wspominam te wszystkie
wakacje u babci i dziadka.
Dziadek zmarł wcześniej,więc babcia była
sama z trójką dzieci.Dzieci od najmłodszych lat
pomagały przy wszystkich pracach.
Tatę tuż przed Powstaniem Niemcy wywieźli
na roboty do baera.I tam poznali się z mamą.
Generalnie nawet teraz jak ktoś ma
gospodarkę to mimo nowoczesności
trzeba się narobić.I raniutko wstawać.
Kocham wieś i jeszcze czasem tam jeżdżę
choć to już nie ta wieś. Chyba,że jeszcze
gdzieś na Podlasiu Czy w ogóle na wschodniej
granicy.
Pozdrawiam dziewczyny i życzę spokojnego dnia.
A ja trochę się położę.

Pamira 08-05-2024 18:33

Dzieńdoberek
Dziś u mnie kolejny słoneczny dzień, Słoneczny, ale z zimnym wiatrem od rana.
Po południu przestało wiać i jest nawet super. Można posiedzieć
na powietrzu przy kawusi. A takie żółte pola to u nas są w około i jeziora też są.
Jednak takich jak pokazuje Irenka, to niestety brak.
Szkoda, że już wieczór, ciekawe jaki ranek będzie jutro, czy też zimny?
A teraz wszystkim życzę dobrego zdrowia i dobrej pogody.
Do jutra...


ditta hop 09-05-2024 21:12

Witam.
Weszłam dopiero teraz i myślałam, że będzie sporo do czytania tu p u s t o.
0debrałam wyniki mi w przyszłym tygodniu z tymi podstawowymi pojde do lekarki. Holtery to dopiero w czerwcu i lipcu.
Poza tym nic sie nie dzieje, tylko po tych moich wyjściach z domu czuję się połamana hihihi. Musze jednak wiecej sie ruszać.
Życzę Wam spokojnej nocki i do jutra.





Moje towarzystwo w domu.

maluna 09-05-2024 21:44

Grażynko, ten kiciuś jest piękny:D
Jak napisałaś, ze wychodzi po nocach, to mi się ode
chciało kotka :rolleyes:
U nas spokojny wieczór, po ładnym dniu, a ja jutro
idę do rodzinnej, więc wstaje o 7-ej.
W sumie, to bez różnicy, bo przychodzi opiekunka Dorota,
więc i tak bym wstała.
Idę do mycia i w pióra, dobranoc!{}

Irenna 10-05-2024 08:17

Dzień dobry!
U mnie właśnie zaczęło padać...i dobrze,deszcz potrzebny,
było bardzo sucho...szkoda tylko,że zrobiło się zimno...

Grażynko,"trzódka",niczego sobie,rozkoszniaki...<3

Pozdrawiam wszystkich,życzę fajnego piątku!

milac 10-05-2024 10:57

Dzień dobry Irenko.

U mnie nie pada.
Zaplanowałam dzisiaj pranie i sprzątanie na mokro
a tu od rana w kranie sucho.
Pewnie jakaś awaria.
Dobrze że czajnik pełny i obiad ugotowany.
Wypiję z Tobą kawę i biorę się za książkę.

Prace zostały przesunięte.Jutro też jest dzień.
Miłego dnia wszystkim.

Irenna 10-05-2024 11:24

Witaj Danusiu!
Dziękuję za towarzyszenie przy kawusi{}
O,jak w kranach sucho,to katastrofa;) ,wtedy akurat
okazuje się,że woda co chwilę potrzebna...;)
Mam nadzieję,że szybko usuną awarię,bo na dłuższą metę
brak wody daje się we znaki...tak bywa czasem...
Masz rację,jutro też jest dzień.

U mnie spokojny dzień,pada sobie drobny deszczyk,
zakupy i obiad na dziś też mam,a jutro przyjeżdża moja
nieoceniona pomoc,Jola,która odbierze leki z apteki,
a potem razem pójdziemy na zakupy.
Jola odciąża córkę,która ma ciągle dalekie trasy i jest po
prostu przemęczona,a ja mam spokojne sumienie,
że nie obciążam jej zbytnio,ale zawiezienie mnie do
lekarza,to już jej działka...

Wczoraj słoneczko podgrzewało kota...;)

Irenna 10-05-2024 11:29

Wiosna w parku nad Łyną...

mirellka 10-05-2024 12:52

Witaj Irenko I Danusiu.
Przekierujcie ten deszczyk w stronę Łodzi.
U mnie ani jednej chmureczki,zapowiadali
w tygodniu i nici z tego wyszły.
Dziś idę do rodzinnej, niech mnie przebada?ebada
bo nie najlepiej się czuję.
Irenko - fajnie,że masz dwie córki,mogą
się wymieniać przy pomocy..
Ja swoją mamę też przez ostatnie trzy lata
wszędzie woziłam.Do lekarzy,po zakupy.
Mama nawet dołożyła się finansowo
i kupiłam sobie auto tylko dla siebie i na
potrzeby dla mamy. Mąż wtedy pracował
i on miał dla swoich potrzeb.
Danusiu - bez wody jak bez ręki.
Łódż leży na wyżynie łódzkiej.
Władze miejskie nas przygotowują
że w wyniku suszy Łódż może pierwsza
mieć reglamentację wody.
Pozdrawiam wszystkich I życzę miłego
dnia.
A ja teraz wypiję z mężem kawkę.
Bo zaraz zrobi sobie przerwę od remontu.6

ditta hop 10-05-2024 13:00

Witam.
Dzis u mnie Alert bo plonie składowisko smieci i chemikalii. To w Siemianowicach ale chmura jest ju,z nad Mysłowicami.
Byłam dzis w Brzeczkowicach na zakupach takich igły i powidły i dostałam telefon od synowej o pożarze a potem przyszedł Alert. Wychodziłam ze sklepu jak zobaczyłam 2 mamusie z wozkami i jedna z nich była zaniepokojona, że corka cos bardzo trze buzie ktora zrobiła SIE CZERWONA. Powiedziałam jej, że ta chmura co jest nad nami to nie na deszcz tylko płonie składowisko z chemikaliami, dziewczyna wystraszyła sie bo jej córeczka jest alergikiem i już odczuła to na twarzy. Szybko zwijała sie do domu. Niebo szare jak przed burzą.
Dzis dzwoniła do mnie lekarka z przychodni bo dostała część wyników i chciała porozmawiac na ten trem. Troche pogadałysmy ale jej powiedziałam, że przyjdę w poniedziałek, że jestem poza domem w sklepie. Namawia mnie na statyny, ktore przepisał mi kardiolog, mam 276 to troche wysoko i wiem, że kardiolog ciosałby mi kołki na głowie abym brała.Inny kardiolog powiedział mi ,że on nigdy nie przepisuje statyn bo jet przeciwnikiem. I bądz tu człowieku mądry i pisz wiersze hihihi.

Irenna 10-05-2024 13:16

Dzień dobry Mirellko i Grażynko!
Mirellko,na pewno deszczyk powędruje też w Twoją stronę...
wszędzie jest sucho i wszędzie ten deszcz jest potrzebny.
Zrobiło się jednak zimno,ludzie chodzą w kurtkach,a trzy
dni temu-nieomal na goło...;)
Mirellko,Jola to nie moja córka,to moja dawna uczennica niesłysząca,
która mi pomaga,której oczywiście płacę za usługi...ale jest
jak trzecia córka,bo druga mieszka od lat w Niemczech.
Grażynko,w TV ostrzegają przed tą czarną chmurą gryzącego
dymu znad Siemianowic...okropieństwo!:icon_eek:
Pali się składowisko odpadów niebezpiecznych:redface:

Pamira 10-05-2024 18:47

Dzień dobry Irenko, Grażynko, Mirelko, Danusiu Małgosiu
i cała podglądająca reszta

Deszcz potrzebny, oj potrzebny. A tak niedawno było go zbyt wiele.
Ja moje roślinki podlewam tylko punktowo, żeby na dłużej wody starczyło,
ale moi hołdują zasadzie - matka smaż póki masz, a jak nie bydzie, to się obydzie.
Na opady się nie zanosi, chociaż dzień cały bez słońca jest.
Od wczoraj mam chodzik na kółkach z siodełkiem i koszyczkiem.
Polecam, dobre to jest, lepsze od wszelkiego rodzaju toreb na kółkach.
Tylko gorzej z "garażowaniem" ;) Dziś już byłam z chodzikiem odwiedzić koleżankę.
Jutro wybieram się na zakupy owocowo warzywne,
a teraz jeszcze jedną kawkę zaliczę na zakończenie dnia. i...
Dobrej nocy


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:02.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.