Hipoteka odwrócona - rozbiór ekonomiczny Polski
 

Kiedyś się przysłuchiwałem pewnej dyskusji, padło wtedy stwierdzenie, że Polska doczeka się rozbioru ekonomicznego. Wówczas w moim mniemaniu było to wielkim absurdem, jednak jak widać jest to możliwe. Według moich wiadomości są to podchwytliwe zabiegi, by zagarnąć nasz majątek w postaci nieruchomości. Nie do końca jest to tak jak nagłaśniają to media, bo jak zazwyczaj jest gdzieś haczyk. Owe środki dodatkowe za naszą nieruchomość będą wahały się w zależności od regionu na co ma wpływ wartość naszej nieruchomości. A czy dodatkowa kwota 500 zł do emerytury rozwiąże nasze problemy ??? Czekam na opinie. Proszę szanownego towarzystwa o wypowiedzi na ten temat za które dziękuje.
Załącznik 47574

Mówiąc dobitniej "Nasze kamienice, wasze ulice" tak będzie w przyszłości jak przed wojną, jak przed PRL-em. W większości sektor bankowy, należy do obcego kapitału. Ten kto się sprzeciwi Systemowi podzieli los Andrzeja Leppera...

Faktycznie!
Cichaczem przejęcie przez obcy kapitał - Banki owej nieruchomości, zarazem grunty, które są przypisane.
Druga sprawa oszacowanie wartości nieruchomości do wypłaty jest niekorzystne, wręcz dołujące dla potencjalnego Kowalskiego.

Nowy sposób na wykiwanie starszych ludzi.

Witam moja znajoma chciała właśnie oddać swoje mieszkanie - ponieważ ma bardzo niską emeryturę- ponadto jest osobą samotną i bez dzietną. Ale suma którą jej zaproponowali to po prostu czysty skandal i wyłudzanie.

Jak to zwykle bywa w takich przypadkach, "diabeł tkwi w szczegółach". Tak do końca to nie wiemy, jak spisywane są takie umowy, myślę, że podchodzi się w każdym przypadku indywidualnie, a nie jak z szablonu.
Nie znam dokładnie ustawy, a jedynie ze słyszenia reportażu, a to nie to samo.
Jednak myślę, że nie dla każdego będzie to takie złe wyjście. Jedynym minusem jest wyprzedaż mieszkań, bo nie koniecznie całych nieruchomości.

Dobrze gdy pożyjemy długo godząc się na "Odwróconą Hipotekę" a jeżeli pożyjemy krótko?
Dla przykładu obliczyłam korzyści dla Banku udzielając nam Kredyt hipoteczy i korzyści dla Kowalskiego, który oddaje swoją nieruchomość -( Odwrócona Hipoteka) na własność Banku.

Kredyt Hipoteczny
pożyczka w kwocie: 300 000 zł na 6,95%
zobowiązania: 25 lat spłata wraz z odsetkami.
rata miesięczna: 2.110,78 PLN

25lat x 12/m-cy x 2.110,78 zł = 633 234 zł

koszty związane z utrzymaniem posesji od wartości 300 000 zł
300 000 zł x 25lat x 1%-amortyzacja = 75.000 zł
633 234 zł + 75 000 zł = 708 234 zł

Odwrócona Hipoteka
Wartość nieruchomości 300 000 PLN
Od Banku przykładowo dostajemy 500 zł miesięcznie.
500 x 12 m-cy x 25lat = 150 000 zł
Koszty utrzymania posesji:
300 000 zł x 25 lat x 1%-amortyzacja = 75 000 zł
150 000 - 75 000 = 75 000

Hipoteka odwrócona !!! Za i przeciw
 

Czekam na opinie Państwa
Załącznik 47582

A mozna tak :)
marcel

jeśli nie pamiętasz gdzie założyłeś wątek, albo został on przeniesiony
wejdź na swój profil, na swoim poście klik w swój nick
po wyświetleniu strony profilu:
http://www.klub.senior.pl/moje/marcel/
- ten link wstaw do zakładek/ulubionych/
przeniesie ciebie na twój profil


klik w pozycję:
Znajdź wszystkie wątki rozpoczęte przez użytkownika marcel

http://www.klub.senior.pl/search.php...earchid=900895

założony temat jest pod tym adresem
klik w ten link - http://www.klub.senior.pl/zarzadzani...i/t-hipoteka-o

Hipoteka odwrócona.
 

Tak to prawda jeśli będziemy żyć długo to wydaje się że nie stracimy, ale o długości życia nie decyduje podpisana umowa z Bankiem!?.

;) Obcy kapitał,myślę,że nie będzie zainteresowany przejmowaniem nieruchomości w postaci mieszkań w betonowych blokach.A tam mieszkają przeważnie ludzie,którzy mają skromne emerytury. Te mieszkania będą niedługo niewiele warte.Zawsze w takich razach jest "ryzyk fizyk" jeżeli chodzi o długość życia.Zawsze lepszy rydz niż nic.
A tak poważnie to trzeba poczekać na ustawy.

Wg projektu jaki zalega w sejmie procedura ma być następująca;
- to bank wyceni nieruchomość.Dotychczasowa praktyka pokazuje,że czyni to w sposób korzystny wyłącznie dla siebie,
- tak wyliczoną wartość dzieli na pół.Jedną połowa stanowić ma zabezpieczenie dla banku i jest nie do ruszenia.Renta ma być wypłacana z drugiej połowy.
- W umowie z bankiem trzeba określić jak długo mamy zamiar żyć.Od tego zależy wysokość wypłacanej renty.Jak pożyjemy dłużej znajdziemy się na łasce banku,a te instytucje nie zajmują się filantropią.

Taki jest projekt rządowy (hipoteki odwróconej) skierowany do sejmu.W jakiej postaci opuści sejm - trudno powiedzieć.Ten projekt dopuszcza również możliwość "odkupienia"nieruchomości od banku przez seniora (szóstka w totku lub fart w kasynie) lub przez jego spadkobierców.Pewno trzeba będzie oddać bankowi to co wypłacił plus jakiś procent - banki nie mają zwyczaju dokładać do interesu.
Natomiast w przypadku wcześniejszej,niż założono,śmierci seniora bank niczego spadkobiercom nie wypłaci,bo w niczym tu nie zawinił.

Czy może pamięta Pani jaka jest wartość mieszkania Pani znajomej i wysokość zaproponowanej renty? Jestem ciekawy, bo mnie wychodzi, że odwrócona hipoteka to może nie być taka głupia idea, oczywiście wtedy, gdy nie ma komu mieszkania zostawić po śmierci. Niestety, w przypadku kobiet te renty są dość niskie, gdyż statystycznie kobiety żyją znacząco dłużej niż mężczyźni. Proszę też wziąć pod uwagę, że bank wszedłby w posiadanie tego mieszkania dopiero być może za kilkadziesiąt lat, a to spore ryzyko (dla banku). Takie są czynniki powodujące bardzo niski wymiar renty. "Matematycznie" biorąc, sprawa dla właściciela nieruchomości jest w widoczny sposób nieopłacalna, gdyż przy statystycznym okresie przeżycia rencista nie odzyska więcej niż ok. 40% wartości mieszkania. Mam tu jednak następujący problem o nie-matematycznym charakterze. Jeżeli nie ma komu mieszkania zostawić, a chce się w nim zostać do końca życia, to po śmierci i tak przejdzie ono na skarb państwa. Może więc lepsza renta, nawet skromna, niż nic? Jeżeli wartość rynkowa mieszkania wynosi - powiedzmy - 150 tys. zł, to odsetki dawałyby miesięcznie najwyżej 400 zł, co jest kwotą niższą od inflacji, a zresztą, co ze sobą zrobić po sprzedaniu? Jeżeli Pani znajoma ma tak małą emeryturę, to nawet po doliczeniu owych 400 zł nie stać by jej było na przyzwoity, prywatny dom opieki, a pewnie nawet o takiej możliwości nie myśli. Im dłużej się zastanawiam nad tymi "hipotekami" tym bardziej mi wychodzi, że dla niektórych ludzi, w specyficznych sytuacjach, to jest jakieś rozwiązanie.

150 tys zł nigdy ie da 400 złotych renty, kit wciskasz kolego, jesteś chyba w pracy? :cool:

4% rocznie (tak są oprocentowane w niemal wszystkich bankach konta oszczędnościowe) od 150.000 zł to 6.000 rocznie, czyli 500 zł miesięcznie. Minus podatek Belki (20% tej kwoty, a więc 100 zł) daje dokładnie 400 zł. Ładnie to tak obrażać dyskutantów?

widziałam inne wyliczenia i przepraszam przy okazji :)

przykład praktyczny wg kalkulatora już istniejącej i działającej firmy - wycena domu na 350 tysięcy daje - jeśli kobieta ma 65 lat otrzyma rentę w wysokości ok 460 zł, a mężczyzna w tym samym wieku w wysokości niecałe 600

wszystko zależy od wieku, osoba 80 kilku letnia dostanie dużo więcej, bo szacunki na jej długie życie są korzystniejsze dla banku

nie powiem ci jak to wyliczają bo nie wiem, ale widziałam na własne oczy taki kalkulator, (a jak ci wycenią mieszkanie to już inna bajka)


ponieważ mam zamiar żyć 160 lat, mogłabym to zrobić i byłby to zloty interes... ale chcę zostawić moim dzieciom, ładnie się o mnie troszczą, już!