Spacerem po moim Kórniku i okolicy
 

Zastanawiałem się czy zakładać nowy wątek, ale Kórnik ze swoim zamkiem, arboretum, z dwoma w jednym, czyli dwa miasteczka w jednym, w wieloma zabytkami, z piękną okolicą pełną jezior, z ciekawymi okolicami nawet dalszymi (Rogalin, Zaniemyśl... ) wart jest pokazywania i pokazania... więc zacznę go pokazywać...czy mi się to uda ....nie wiem, ale coś trzeba robić...
zaczniemy od arboretum i prawie wiosny w Kórniku...
Pierwsze kwiatki w arboretum oczar (Hamamelis sp.), kwiatki były już wcześniej w styczniu, ale niech się pokażą:







i następne kwiatki które się pokazują to rannik zimowy (Eranthis hyemalis)







i przebiśnieg (Galanthus nivalis)





Znalazłem także śnieżyce wiosenną (Leucojum vernum), co prawda tylko w jednym miejscu, w jednej kępce, ale są, więcej śnieżyc można znaleźć w Rezerwat przyrody Śnieżycowy Jar położony jest nieopodal Murowanej Gośliny na terenie nadleśnictwa Łopuchówko,

Hej Jip :) lejesz miód na moje serce :LOL:

Cudowna wycieczka, idę dalej z Tobą...prowadź :D
Takie śnieżyce mam w ogrodzie ale jeszcze nie kwitną.

Śnieżyce znalazłem tylko jedno gniazdko, ale też znalazłem dzisiaj jednego krokusa w arboretum, choć na wątku wielkopolskim jedna z koleżanek pokazała już dawno krokusy , a mój taki:



A po Kórniku mam zamiar połazić długo więc zapraszam, nie tylko po arboretum...:) Pozdrawiam

Parę widoczków z przedwiosennego arboretum..





I taki przedwiosenny Zamek Kórnicki, po remoncie wnętrz już przyjmuje gości

O maju ale tam pieknie ..juz wiosennie:D
Łaż Jipku jak najwiecej po Kórniku a ja z przyjemnoiscią badę szła za tobą :D

Dzięki ale to Kórnik jest piękny o każdej porze roku, więc zapraszam.....:) :) ,
a dzisiaj wszystkim kobitkom najlepsze życzenia z okazji ich święta...

Witaj JIPku
Faktycznie pięknie opowiadasz-dzięki!
U nas na Śląsku konkurencja by się znalazła w Chorzowskim
Parku, ale to odemnie za daleko 30km
Pozdrowienia. Wyobrażam sobie maj,to napewno będzie
raj

To już się rozsiadam wygodnie, jak ja lubię takie wycieczki :D
Dziękuję za życzenia :)

A byłeś kiedyś w tym Śnieżycowym Raju?
Tylko w internecie zdjęcia widziałam.

Kórnik piękny o każdej porze roku.

Byłem ale zdjęcia słabe mi wyszły, byłem trzy lata w tył.. a to jest Śnieżycowy Jar, ale może być Raj...




Tak Kórnik o każdej porze piękny,

Ponieważ dzisiaj trochę pobieliło więc nie będzie nietaktem pokazać Kórnika zaśnieżonego....







I zamek zimą z każdej strony
[/url]

Janku,
z tym spacerem po Kórniku to świetny pomysł :)
GRATULACJE za założenie tego wątku :)
też dołączę do grupy pod Twoim przewodnictwem
bo chyba będę mieć okazję w maju zobaczyć to miejsce i jego piękno na własne oczy ....
Pozdrawiam i czekam na dalszą część pokazu :)

pięknie pokazany Kórnik byłam tam bardzo dawno temu,,,,,,,,
z przyjemnością sobie przypomnę:) :) :)

a ja byłam w zeszłym roku dokładnie 19 lipca :)
ale też z przyjemnoscią pospaceruję tu wiosną

Dzięki dziewczyny .. wszystkich zapraszam, tym bardziej, że trochę zamek wyremontowali, zrobili mu dach , podłogi, stolarkę okienną i drzwiową, wzmocnili fundamenty... została jeszcze elewacja, ale słyszałem, ze kasa już jest, więc będzie jeszcze piękniejszy... spróbuję go pokazać...
a na dzisiaj jeszcze goły wiąz 160letni ze schowkiem, zaraz przy wejściu do arboretum, po lewej stronie, warto mu się przyjrzeć







Jutro połazimy dalej

Wokół zamku



Na dziedzińcu zamkowym stoją dwie symetryczne barokowe oficyny XVIII-wieczne. Wcześniej obydwa budynki były jednakowe, parterowe.



Zachodnia oficyna została przekształcona i nadbudowana w latach II wojny światowej. Oficyny są murowane i otynkowane.







Mniejsza z nich to tzw. „Klaudynówka” (na cześć Klaudyny z Działyńskich), w której obecnie odbywają się okolicznościowe wystawy, warsztaty…..



Nad brzegiem jeziora wybudowano w połowie XVIII w. trzecią oficynę zwaną „Australią” (od przechowywanych tu niegdyś zbiorów etnograficznych pochodzących z Australii).





Do zespołu zamkowego należy także wozownia (mała ale jest), w której stoją powozy londyńskie, kupione przez Jana Działyńskiego w 1856r. w Paryżu od lorda Pembrocka, na ślub z księżniczką Izabellą z Czartoryskich.
Dziedziniec od końca XIX wieku przecięty jest szosą bnińska , szosa do Bnina biegnie przez dziedziniec, między zamkiem i arboretum a jeziorem…



A nad wszystkim czuwa hrabia Adam Tytus Działyński

dodam coś od siebie

Tak to perukowiec podolski, wspaniale wygląda z mostem ale w każdym ujęciu, są dwie odmiany, trochę go pokazałaś, to moje dwa dołożę,