Wybory - idźcie głosować cz. III
 

No i mamy część trzecią . Pierwsza jest tu: http://www.klub.senior.pl/spoleczens...owac-1199.html a druga tu: http://www.klub.senior.pl/spoleczens....-ii-1248.html jakby komuś się chciało w lekurze zagłębić (a warto, choćby po to żeby zobaczyć, że o polityce nawet w tak newralgicznym momencie jak kampania można eleganco, kulturalnie i z humorem). I korzystam z okazji żeby jeszcze raz zaapelować - IDŹCIE GŁOSOWAĆ, to naprawdę ważne. Niech panowie rządzący i szykujący się do rządów wreszcie zobaczą, że Polakom nie jest wszystko jedno - może będą się bardziej zastanawiać?

Nie ma co tego watku przedłużać .Ustalono ,ze na wybory idziemy ,kazdy glosuje jak chce .Zupelnie jak w polityce nikt nikogo nie przekona .Kazdy wierzy w swoja jedynie sluszna racje i ma na to liczne argumenty .Czyli na razie na sbat .A pozniej do urn i niech sie dzieje wola ludu-brrrr juz mi ciarki po krzyzach latają

Mierzi mnie ta kampania wyborcza.
 

Szlag mnie trafia, że za nasze pieniądze politycy obrzucają się błotem.

Mnie też to mierzi. Ale powiedz, dlaczego tak wcześnie wstajesz???

I zgadzam się z Małgosią. Nie ma co przedłużać wątku. I czuję te same ciarki... :mad:

Miłego dnia wszystkim :)

Pytanie dotyczące ordynacji.
 

Dlaczego kandydaci nie są umieszczani na listach wg alfabetu? Za komuny też tak było, że szanse mieli tylko ci z pierwszych pozycji na liście, czyżby ordynacja nie została zmieniona?

Do Basi, Lidki i Alsko
 

OK, zgadzam się, że nie powinnam wklejać tego
tekstu. Rzeczywiście każdy ma swój rozum i według własnego sumienia powinien głosować.
Jeśli kogoś uraziłam, bądź obraziłam to przepraszam:)

Eeee tam Iwonko...:)
Jakby tak każdy chciał się obrażać,to strach byłoby cokolwiek napisać...
Pozdrówka....

Liluś cieszę się, że tak do tego podchodzisz:) Mimo, że postanowiłam nic już w temacie wyborów nie wklejać, to jednak bardzo mi zależy abyście się wypowiedziały na temat zamieszczonego artykułu. To nie jest matka kurka, czy inny nieznany bliżej "ktoś", tylko profesor Bartoszewski, którego nie tak dawno uznawałyście za autorytet moralny. Czyżby i on nie miał racji? Jaki miałby interes, aby mówić nieprawdę? Wszystko co mógł osiągnąć - dawno już osiągnął.http://wiadomosci.onet.pl/wybory2007/1620404,news.html
Pozdrawiam:)

Pan Bartoszewski
 

ma prawo do własnego zdania, którego ja nie podzielam. Autorytetem przestał dla mnie być po tym jak powiedział, że Polska jest jak brzydka panna bez posagu i dlatego powinna być uśmiechnięta i uległa /nie pamiętam dosłownie tej wypowiedzi ale sens był taki/. Nie jestem jakąś nawiedzoną osobą ale za tę wypowiedź Pan Bartoszewski mi podpadł.

Iwonko,
 

to, że nie zgodziłam się z Tobą, wcale nie znaczy, że jestem dotknięta. No, co Ty! :)

Jeśli chodzi o profesora Bartoszewskiego... Pisałyśmy już o nim w tym wątku. Mam o nim niewzruszalnie bardzo dobre zdanie - i jako o człowieku, o jako polityku. Gdybym spotkała Roberta Jerzego (nie wiem, czy mu imion nie pomyliłam) Nowaka, to pewnie dostałby ode mnie w łeb za pomyje, które wylał na profesora.

A słowa wypowiedziane na konferencji wpisują się w kampanię wyborczą i przez przeciwników PO zostaną zdeprecjonowane. I znowu będzie bita piana.

Miała rację Małgosia. Ten wątek powinien zaniknąć! Już nic nowego - poza strzępieniem się w kółko na okrągło - nie da się powiedzieć :)

Alusiu
 

nikt nie zmusza forumowiczów do udzielania się na wątkach im nieodpowiadających, czyż nie?

Nie zamykajcie
 

tego wątku, wystarczy nie brać udziału w dyskusji, jeśli kogoś to męczy. Mnie nie męczy, interesują mnie wszystkie wypowiedzi, zwłaszcza te, z którymi się nie zgadzam:), bo wtedy jest podstawa do polemiki.

Basiu, słowa Bartoszewskiego chyba brzmiały trochę inaczej i sporo było w nich racji, a odnosiły się nie do Polski, a raczej polityków - dyplomatołków reprezentujących kraj nasz kochany na forum międzynarodowym. Jesteśmy małym państwem (ekonomicznie!!), a czasem aspirujemy do nie wiadomo jakiej potęgi. Trzeba znać miarę... i o tym mówił Bartoszewski.
Tak uważam.

Za komuny nie trzeba było "krzyżykować", - wchodził pierwszy od góry, bo partia najlepiej wiedziała, co dla narodu jest dobre.
Dzisiaj jak nie postawisz x, głos jest nieważny, chyba że tę lukę wypełni komisja:D

Polu
 

może się mylę to było jakiś czas temu. mówił że Polska jest jak panienka niezbyt urodziwa i bez posagu dlatego powinna być sympatyczna do wszystkich się uśmiechać itd. itp. Nie pamiętam dosłownie tej wypowiedzi, szanuję Pana Bartoszewskiego jako człowieka ale nie muszę się z nim we wszystkim zgadzać.

ciekawe
 

ze ta panienke taka nieurodziwa i bez posagu wszyscy chcieli i o nia wybuchla II wojna swiatowa..:rolleyes:
A moze ta panienka ma jakies tajemnicze wlasciwosci??
Moze to czarownica??? Moze beda ja palic na stosie??

Niemiec doradcą Pis-u
 

No to teraz wszystko jasne:D :D :D
http://wiadomosci.onet.pl/wybory2007/1620475,news.html

Wojna nie wybuchła o panienkę.

Basiu,
 

ten sarkazm to z powodu mojego postu?

A jeśli wolę tu włazić i się czepiać - to co? Nie wolno? Bianka i Małgosia mogą, a ja nie? :mad:

Alusiu woooolno
 

wszystkim wolno toć jeszcze mamy demokrację!:)

Kwaśniewski
 

chyba dzisiaj był znowu nawalony:)poszedł w zaparte.