Profilaktyka a przychodnia
Witamy,
może Wy będziecie w stanie mi wytłumaczyć jedną sytuację - mój znajomy działa w jednej z poznańskich przychodni. Już mają ugruntowaną profesjonalną opinię i sprzęt z dofinansowania unijnego. Czy też właściciel zdobywa różnego rodzaju nagrody. No ogólnie ładnie to wygląda no i tu oferują pakiet usług(lekarze specjaliści, szybsze terminy, badania itd.) za darmo, który w innych popularnych sieciowych przychodniach kosztuje średnio 50 zł miesięcznie. No i wytłumaczcie mi teraz czemu ludzie nie chcą zmienić lekarza na niego? Jakoś wolą być tam gdzie są i narzekać na wszystko niż zmienić. Wyprzedzając pytania już mój znajomy próbował wielu rzeczy no ale promocję ze względu na ustawy mają ograniczoną. Może Wy macie jakieś pomysły. Pozdrawiam |
Ja zaczełam od zera w przychodni bez lekarza pierwszego kontaktu. W pierwszym miesiącu zarobiłam 200 złoty- teraz nie moge ''wyrobić '' ilosci pacjentów.
Trzeba poczekać- ale tez trzeba dac z siebie bardzo wiele- plotka o niezlej przychodni rozchodzi się tzw pocztą pantoflową. Bedzie dobrze...Pozdrawiam. |
No coś w tym jest, ale z tego co mi mówi to przychodzą nowe osoby, ale są tak przywiązane do swoich starych lekarzy rodzinnych, że ich nie zmieniają. I tak chodzą do tej przychodni i narzekają na nią a są zapisani do innego lekarza rodzinnego. No mam nadzieję, bo widzę jak mój znajomy się poświęca i jak bardzo chce by mu to wypaliło
|
Ja się nigdy nie przyzwyczajam. Po prostu stawiam na tych lekarzy, którzy mi rzeczywiście pomagają.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:38. |
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.