Kraków współczesny zaprasza.
 

Jutro Sylwester, a więc...

Sylwester Krakowski

Dla wszystkich którzy kochają Kraków

nie ma nic piękniejszego na świecie
niż Kraków w noc sylwestrową
kiedy barwną tęczą na niebie
fajerwerki błyszczą nad głową

opadają w zadumie na Wawel
kaskadami głaszczą Sukiennice
ludzie tańczą i biją brawo
budzą senne wiekowe ulice

Wisła płynie jak barwna krajka
kopiec Wandy z oddali pozdrawia
wszystkie światła co w sobie zatopi
da krakusce do pióra pawia

nie ma nic piękniejszego na świcie
czar zaklęty od wieków w tym grodzie
daje siłę i miastu i ludziom
zakochanym w Krakowa urodzie
--------------------------------------------------------------------------
Wiersz znaleziony na beju przez Ammi.

Otwieram ten wątek z myślą o tych wszystkich, którzy oczekują informacji o współczesnym życiu miasta. Także dla tych, którzy chcą podzielić się wrażeniami stąd wyniesionymi. A także dla tych, którzy kochają dokuczać krakowskim centusiom. Tu można wszystko. Na wątku tym historycznym, nie bardzo pasuje atmosfera prosto z magla. Czy nam się podoba, czy nie, wieki zobowiązują do powagi.

Kraków odwiedzimy ale na wiosnę, bo zimno w tym Krakowie!

Danusiu, a mnie się wydawało, że to Suwałki sa biegunem zimna w Polsce.Hi ...

Tak Ci się tylko zdawało. Tempora mutantur, moja Droga!!

Nareszcie nawiązałyśmy kontakt.

No wiesz! Krakowskie centusie ciężko pracują.....na bajgle.

Kraków jest piękny, nawet gdy zimno. Ostatni raz byłam w nim kilka lat temu na Wielkanoc i chociaż był to kwiecień to pogoda była jak w listopadzie. I było pięknie. Ta atmosfera...
Mogłabym mieszkać w Krakowie na stałe. Nie wiem, kiedy będę mogła go znów odwiedzić.:)

Najlepiej byłoby napisać - jutro zapraszam. Na szumnego, krakowskiego sylwestra, ale...Ja też myślę, że lepiej tu być, zwiedzać, czy żyć, jak jest ciepło.

. Sylwester na krakowskim rynku to coroczna doborowa impreza. Sylwester 2007/2008 będzie transmitowany przez Telewizję Polsat. W Krakowie zagrają: legendarny zespół Boney M, Shakin’ Stevens, a do mocnych latynoamerykańskich rytmów porwie nas Lou Bega. Będzie to typowa muzyka disco. Nie zabraknie też polskich wykonawców. Sylwester w Krakowie spędzą razem z nami: Budka Suflera, Urszula, Edyta Górniak, Bajm, Justyna Steczkowska, Vox, Czerwone Gitary, Szymon Wydra, Golec Orkiestra, Andrzej Lampert, Alicja Węgorzewska-Whiskerd, Kashmir. Doborowa mieszanka polskiej sceny muzycznej, znane i wielkie przeboje.

Złote nuty spadają na Rynek
i dokoła muzyki jest w bród
po królewsku gotuje Wierzynek
a kwiaciarki czekają na cud
Czasem we śnie pojawi się poseł
który rację ma zawsze i basta
i uczonym oznajmia mi głosem
że najlepiej nam było za Piasta
Wielkie nieba co ja słyszę
wielkie nieba co się śni
wstaję rano prędko piszę
krótki refren zdania trzy
Nie przenoście nam stolicy do Krakowa
chociaż tak lubicie wracać do symboli
bo się zaraz tutaj zjawią
butne miny święte słowa
i głupota która aż naprawdę boli
u nas chodzi się z księżycem w butonierce
u nas wiosną wiersze rodzą się najlepsze
i odmiennym jakby rytmem
u nas ludziom bije serce
choć dla serca nieszczególne tu powietrze
Złote nuty spadają na Rynek
i dokoła muzyki jest w bród
po królewsku gotuje Wierzynek
a kwiaciarki czekają na cud
zasłuchani w historii kawałek
który matka czytała co wieczór
przeżywaliśmy bitwy wspaniałe
nadążając jak zwykle z odsieczą
To się jednak już zdarzyło
deszcz nie jeden na nas spadł
nie powtórzy się co było
inny dziś w kominach wiatr
Nie przenoście nam stolicy.......
Nie przenoście nam stolicy do Krakowa
niech już raczej pozostanie tam gdzie jest
najgoręcej o to proszą
dobrze ważąc własne słowa
dwa Krakusy Grzegorz T i Andrzej S.

Bożenko
 

odwiedzimy Kraków razem w tym roku:) bo planujemy sabacik w Krakowie.

..............Witaj w roku

telegram do Krakowianki...
 

Wilhelmino - "to" było miłe...Życzę wszystkim Krakowiankom dobrego roku w każdej dziedzinie! Załącznik 11282

Fajerwerki nad Rynkiem.



Około 190 tys. osób powitało Nowy Rok na Rynku Głównym w Krakowie - szacują organizatorzy. To rekordowa liczba. Przed rokiem w sylwestrowo-noworocznej zabawie pod krakowskim Ratuszem wzięło udział ok. 140 tys. krakowian i turystów. W trwającym ponad pięć godzin plenerowym koncercie "Sylwestrowa Moc Przebojów" wystąpili m.in. Shakin` Stevens, Boney M, Lou Bega, Edyta Górniak, Budka Suflera, Urszula, Justyna Steczkowska, Golec Orkiestra oraz Beata Kozidrak z zespołem Bajm.
Artyści wystąpili na scenie o wymiarach 20 na 13 m i wysokości 12 m. W różnych punktach Rynku rozstawiono cztery potężne ekrany diodowe, aby bawiący się z dala od sceny mogli śledzić występy na estradzie. Ekrany są konieczne, bo wielu widzów dzieli od sceny naprawdę duża odległość.
Krakowski Rynek jest największym średniowiecznym placem miejskim w Europie. Dziś jest jednym z trzech największych rynków na kontynencie. Boki placu mają ponad 200 m długości, a jego powierzchnia przekracza 4 ha

Skończyły się święta. Trzeba powrócić do rzeczywistości, czyli do pracy. A w Krakowie dojechać do pracy, to prawie to samo co słonia wcisnać do karafki.
Weżmy mnie. Przejeżdżam pół miasta. Z Prokocimia na Kielecką. Na drodze jazdy "stoi" sławetne Rondo Mogilskie. Dwa lata temu przejezdne z trudem, od półtora roku w remoncie, w święta oddane do użytku, ale...jeszcze nie w pełni. Jest jednak szansa, że korki na tej trasie zostaną zlikwidowane, tylko... że dopiero chyba po następnym remoncie, gdyż z wiosną zaczyna się remont Ronda Kotlarskiego, usytuowanego ok.500-600 m wcześniej. Ja już tego nie przetrzymam, wysiadam, rezygnuję...

Tak było jeszcze "chwilę" temu.




A tak ma lada chwila być.

Nawiązując do tego o czym wyżej napisała Wihelmina,w Krakowie daje się jako-tako żyć w okresie wakacji letnich.
Wtedy znacznie spada ilość samochodów, a przede wszystkim ludzi /prawie 200 000 armia żaków opuszcza miasto/.

Jest to wtedy zupełnie inne miasto.
Łatwiej jest się poruszać,nawet liczni turyści, którzy w tym czasie przybywają nie są tak odczuwalni jak żacy.

Dla mnie,takim newralgicznym miejscem miasta, w którym co najmniej 2x dziennie muszę się znaleźć, jest skrzyżowanie pod teatrem Bagatela.

Tutaj w godz. szczytu trudno przebić się przez tłum pieszych,przebiegających przez jezdnię bez zwracania uwagi na światła i dzwoniące tramwaje.

Czasami, jak przyjdzie mi tam czekać na swój tramwaj, mam wrażenie że znalazłam się w jakimś potężnym mrowisku/nie obrażając przy okazji tych,jak wiadomo świetnie zorganizowanych, istot/.
Albo co jeszcze dosadniej obrazuje sytuację,w cyrku Monthy Pythona.

Życie ,zakpiło sobie ze mnie,rzucając mnie w takie miejsce.
To zupełnie sprzeczne z tym co lubię najbardziej, a więc spokój, odludzie,małe kameralne miejsca,ech tylko pomarzyć można...........

Wilhelminko, wspaniałe to zdjęcie rozkopanych ulic.

http://www.youtube.com/watch?v=7gSLU...p-krakow-film/

Ciekawy, choć troszkę przedawniony filmik o Krakowie.

http://www.youtube.com/watch?v=138Xp...eature=related

Jeszcze jeden. Jest obok tamtego, ale wklejam dla "mniej ciekawskich".