metoda na chandrę
 

Załącznik 853Przychodzi moment,gdy nic nam sie nie chce, albo wszystko nas denerwuje ,czyli dopada nas chandra.jakie macie sposoby na zlikwidowanie takiego nastroju?

Sposobów jest napewno kilka....ale ja najczęściej (po przemówieniu sobie do rozsądku) rzucam się na jakąś robotę i póżniej zmęczona padam, zapominając o chandrze. A czasem umawiam się z koleżanką, połazimy po sklepach, pooglądamy jakieś ciuchy, czasem coś kupimy, a póżniej na kawkę lub na piwko, wyżalimy się, nawzajem sobie nawtykamy i przechodzi.
Az do następnego razu.... :)

Coś mi obrazeczki pożarło!

Jak mnie dopadnie /do czego nie lubie sie przyznawac/ chandra to podobnie jak bogda pracuje. do upadlego az potem jestem zla sama na siebie .Ponoc przy mojej naturze to nawet dobry sposob na wrocenie do rownowagi psychicznej - bo przynajmniej innym nie zatruwam zycia.

Masz rację Buniu... jak się wyżyjemy na martwej naturze to żywi mają święty spokój...
A z obrazkami coś się dzieje, mnie też nie chciał się wkleić... ale to przecież piątek i 13, wszystko jasne... :)

nikus
 

to byc moze moje >ja> pozarlo twoje obrazeczki bo jestem o suchym pysku od rana .Ciezko pracowalam w ogrodzie /male przemeblowanko/ .. a kamienie takie ciezkie .....Załącznik 858

Bogdus
 

istotnie cos sie >dziejko> jak mawial moj s.p.mezus bo mnie ucieka strona w dol a wcale tego nie chcialam.Ogromnie siZałącznik 860e ciesze ze <browarek> nie jest ci obycy- mial byc kufelek piwka dla ciebie ale nie chciali sie wkleic

Jakoś to przeżyję... chociaż wolałabym browarek od myszki...ale co się odwlecze to nie uciecze... odbijemy sobie na majówce :)

Panie zamawiały?
Załącznik 866Załącznik 866

A ja jak mam chandrę, to siadam i "popełniam" wiersze, albo piszę list do osoby przez którą jest ta chandra. Dłuuugi z wszystkimi małymi i dużymi żalami. Potem czytam go raz i drugi i stwierdzam, że....trochę to śmieszne, czasem żałosne, czasem bardzo prawdziwe, ale...chandra zdążyła przejść na papier. Targam piśmidło i idę dalej.

Mnie wszystkie zgryzoty i choroby mijają na działce. Kwiaty, rośliny, śpiew ptaków i przybiegające na jedzonko i głaskanie działkowe kotki chociaż na jakiś czas mają ozdrowieńcze działanie.

sposób na chandrę
 

Załącznik 870niestety,najczęściej zajadam smutki/sposób nabyty po tragicznej śmierci męża i rodziców/,ale też bardzo pomagają mi spotkania ze znajomymi,czyli ploteczki w miłym gronie,przy lampce wina /piwa nie lubię/-niestety,zauwazyłam ostatnio, ze moje kolezanki traca wigor i najchętniej zaszywają się pod kocykiem przed telewizorem.Na szczęście ostatnio rzadko miewam takie nastroje,odkąd goszczę w naszej kafejce.tu zawsze coś się dzieje.

Ula masz super sposób to jest chciałam powiedzieć -azyl
Pozdrawiam Grażyna

Jak mnie chandra dopada, to robie sobie drinka i siadam do kompa. Wlaczam swoje programy i probuje cos tworzyc, czasami to mi sie nawet udaje zrobic cos ladnego.

Witaj, Krise, dawno cię nie było!

Kiedys jak mialam chandre to bralam psa i szlam na dlugi soacer ,teraz nie wiem jak bedzie jak mnie dopadnie.Ale przyszla wiosna,ogrodek przed domem zarasta,trzeba wziasc sie za plewienie,przegladnac garderobe dzieci bo co wyciagna to za male wiec gdzi czas na chandre.A jak znajde chwile czasu to moze dopuszcza mnie do komputera/teraz siedze w pracy a tu taka ladna pogoda/ i troche poucze sie "tworzyc"/tu moge najwyzej popisac/

Jakiś przepisik może udostępnisz? Załącznik 883 na drinka oczywista, a nie na program, bo to by było piractwo :D Załącznik 885

Podaję Ci przepis na mojego drinka.

40 ml wódki
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżka miodu
gazowana woda mineralna
kilka kostek lodu.

Wódki mi brakuje!!!! Będzie chyba woda z cytryną, miodem i lodem. Ale to chyba nie o to szło Załącznik 890

winko też dobre
 

Załącznik 896Załącznik 895może być drink,może byc winko,zalezy co kto lubi.Na zdrowie!