Klub Senior Cafe

Klub Senior Cafe (http://www.klub.senior.pl/index.php)
-   Miłość, przyjaźń, związki, samotność (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/f-milosc-przyjazn-zwiazki-samotnosc-98.html)
-   -   „Pocałunki są tym, co pozostało z języka raju" (http://www.klub.senior.plhttp://www.klub.senior.pl/milosc-przyjazn-zwiazki-samotnosc/t-8222pocalunki-sa-tym-co-pozostalo-z-jezyka-rajuquot-770-print.html/)

destiny 03-05-2007 11:50

„Pocałunki są tym, co pozostało z języka raju"
 
1 Załącznik(ów)
- powiedział Joseph Conrad.

Są takie, które świadczą o trosce, sympatii albo szacunku.
Są też takie, które wyrażają miłość i pożądanie.
Ponoć całujemy się dwa razy rzadziej niż 10 lat temu ( brak czasu i wieczny pośpiech).
Może jednak warto znaleźć chwilę na pocałunek?

Bo całowanie jest nie tylko przyjemne, ale i zdrowe.
Poprawia krążenie krwi, organizm zostaje dotleniony, serce działa sprawniej, przemiana materii staje się lepsza.
To świetna metoda na schudnięcie – na jeden pocałunek potrzeba od 12 do 50 kalorii - zależnie od tego, jak jest intensywny.
Całowanie to również rewelacyjna gimnastyka dla mięśni głowy i szyi.
Działa też antystresowo - podczas pocałunku uwalnia się dużo serotoniny i endorfin, hormonów polepszających nastrój.

Załącznik 1620

I jeszcze ...z ostatnich donosów:
Mężczyźni całujący żony przed wyjściem do pracy żyją dłużej...i mają mniej wypadków samochodowych.

A więc całuj mnie, całuj...
Co Wy na to ?

bogda 03-05-2007 11:58

Ja lubię się całować, ale żeby od tego chudnąć...no,no...to ciekawa teoria, ale nie mam możliwości aby to sprawdzić...
A mój mąż całował mnie przed wyjściem do pracy....i cooo???... to chyba się nie sprawdza...

Sunshine 03-05-2007 13:15

Owidiusz
 
Całuj-jeśli ci dziewczyna
nie zabrania całowania....
Całuj również wtedy,jesli
całowania ci zabrania.

Kto po wzięciu pocałunku
i po dalszy ciąg nie sięga-
godzien stracić to,co zyskał,
stary,głupi niedołęga....

hannabarbara 03-05-2007 13:47

Duża buźka!
 
1 Załącznik(ów)
Załącznik 1621Pocałunek nie równa się pocałunkowi.Prawdziwe pocałunki to dla mnie tylko wspomnienia. Bardzo miła, ale już przeszłość. Nie sądzę nawet, że chciałabym do niej powrócić. Każdy wiek ma swoje przyjemności. Dziś są to buziaki, pełne tkliwości, nawet miłe, ale to już nie to. Swój pierwszy pocałunek (16lat) pamiętam do dziś ze wszystkimi szczegółami. Przeżywałam go cały tydzień.Może dlatego, że w młodości przyrzekłam sobie, że nie pocałuję się wcześniej, niż mnie strzały Amora nie ugodzą.

Nika 03-05-2007 13:58

mniam,mniam...

Sunshine 03-05-2007 14:01

Cytat:

Napisał hannabarbara
Załącznik 1621Pocałunek nie równa się pocałunkowi.Prawdziwe pocałunki to dla mnie tylko wspomnienia. Bardzo miła, ale już przeszłość. Nie sądzę nawet, że chciałabym do niej powrócić. Każdy wiek ma swoje przyjemności. Dziś są to buziaki, pełne tkliwości, nawet miłe, ale to już nie to. Swój pierwszy pocałunek (16lat) pamiętam do dziś ze wszystkimi szczegółami. Przeżywałam go cały tydzień.Może dlatego, że w młodości przyrzekłam sobie, że nie pocałuję się wcześniej, niż mnie strzały Amora nie ugodzą.

Masz rację Moja Droga wszystko ma swój czas i miejsce w życiu,ale miło powspominać

iwo1111 03-05-2007 14:28


Najpierw się kogoś kocha,

najpierw się o kimś śni,

a potem pozostają

smutek, tęsknota i łzy.

Wilhelmina 03-05-2007 15:32

Destiny - to wiersz Jasnorzewskiej. Ja go dedykuję Tobie.
Oknem wygladało,
stawało przed bramą,
wracało -
zawsze samo...
Szło przed siebie w wiosenna rozwichrzoną słotę,
trącane parasolami czarnymi -
a szło po to, co jest bladozielone i złote,
co pachnie jak gwożdzik chiński i olbrzymi,
i co się kazdemu należy.
Chodziło, szukało,
na jarmarki się pchało, na targi,
patrzało z wieży,
wracało -
Nagle znalazło w tłumie twe wargi,
przywarło,
upadło, znieruchomiało, zamarło.

destiny 03-05-2007 16:18

Wilhelmino
 
1 Załącznik(ów)
Dziękuję :)
Błądzę może faktycznie gdzieś ?...
Wspomnienia i marzenia wypełniają mą duszę i dodają sił:)
W tym momencie... z potrzeby chwili ten aforyzm:

Załącznik 1623

"Co? Nie umiesz całować? Po rozstaniu tak krótkim całować zapomniałeś? Czemuż to na twej piersi tak mi niespokojnie? Wszak dawniej z twych słów i spojrzeń niebo na mnie spływało, a tyś całował tak, jakbyś mnie chciał udusić.
Całuj mnie! A jak nie, to ja cię pocałuję!"
J. W. Goethe

Lila 03-05-2007 17:36

temat w sam raz dla mnie,Desti..
 
1 Załącznik(ów)
:D

O pocałunkach to ja mogę zawsze.Szczególnie,że macie rację;te cmoknięcia ,które ja wykonuję obecnie,nijak mają sią do prawdziwych pocałunków z lat mojej młodości...uhmmmm...
Z moim chłopakiem całowaliśmy się godzinami i wystarczało to nam /wtedy/..
Wiecie co moi mili ?
W słowach ''między ustami a brzegiem pucharu '' jest zawarta życiowa mądrość..Nie ! co ja mówię ! To ocean mądrości !
Czy, jeżeli już poszłyśmy na całość,powtórzyła się ta fascynacja samym pocałunkiem ?
Chyba nie .Co inne nam było w głowie; inne obszary do odkrycia.A jak je odkryłyśmy,to pocałunek stał się tylko wstępem do ....hmmm..podróży.

Tak ,że miła Desti,nie mamy szans na odchudzanie tą metodą.Nie ten ogień .
Natomiast aby zaznaczyć ,żeśmy kobietami,to można pocałować swojego osobistego,nie za często bo a nuż mu się spodoba i będzie ciągle wystawiał nam swoje nadgryzione przez mole oblicze ..
A my przecież estetki,co nie ???:D Załącznik 1627

hannabarbara 03-05-2007 17:45

Lili! Ty jesteś prawie Chmielewska, Nepomucka lub Szwaja.Koniecznie wklej swoje zdjęcie, bo na razie Cię kojarzę ze zdjęciem biuściastej dziewczyny pod samochodem. Tej, którą dołączyła Desti do swego postu.

Sunshine 03-05-2007 17:48

Cytat:

Napisał Lila
:D

O pocałunkach to ja mogę zawsze.Szczególnie,że macie rację;te cmoknięcia ,które ja wykonuję obecnie,nijak mają sią do prawdziwych pocałunków z lat mojej młodości...uhmmmm...
Z moim chłopakiem całowaliśmy się godzinami i wystarczało to nam /wtedy/..
Wiecie co moi mili ?
W słowach ''między ustami a brzegiem pucharu '' jest zawarta życiowa mądrość..Nie ! co ja mówię ! To ocean mądrości !
Czy, jeżeli już poszłyśmy na całość,powtórzyła się ta fascynacja samym pocałunkiem ?
Chyba nie .Co inne nam było w głowie; inne obszary do odkrycia.A jak je odkryłyśmy,to pocałunek stał się tylko wstępem do ....hmmm..podróży.

Tak ,że miła Desti,nie mamy szans na odchudzanie tą metodą.Nie ten ogień .
Natomiast aby zaznaczyć ,żeśmy kobietami,to można pocałować swojego osobistego,nie za często bo a nuż mu się spodoba i będzie ciągle wystawiał nam swoje nadgryzione przez mole oblicze ..
A my przecież estetki,co nie ???:D Załącznik 1627

nadgryzione przez mole oblicze ..
ale się uśmiałam,już dawno nie słyszałam tak trafnego określenia.....

Lila 03-05-2007 18:06

Moje miłe,tak naprawdę to ja jestem komputerowa oferma.Czy sądzicie,że ja umiem wkleić coś poza obrazkiem ? I to też dzięki Desti ??

A poza tym,w mojej małej miejscowości ktoś mnie pozna i pokaże mojemu starszemu panu,jak go obszczekuje ?
A zrobię to jeszcze nie raz !!!

bogda 03-05-2007 21:12

wiedziałam...
 
że jak Lila dorwie się do tematu, to tak to wszystko obrazowo i kolorowo opisze, że odechce nam się całowania.... :)

Wilhelmina 03-05-2007 21:42

No jasne!! Moli przecież nie będziemy całowały, poczekamy na księcia z bajki, byle nie pod postacia żaby.

ammi1952 03-05-2007 23:54

Liluś nadgryzione przez mole oblicze hihihihahaha o kurcze dobry tekst hihi

urszula-kol 04-05-2007 08:07

Lila to ma talent pisarski, tak obrazowo pisać to jest dar.... Nie mogłam się powstrzymać od śmiechu z tego całowania moli na obliczu już zresztą przez nie nadgryzionego.

BUNIA 04-05-2007 09:41

to moja wina
 
1 Załącznik(ów)
ze srednia krajowa w calowamiu tragicznie idzie ku dolowi .Bo ja juz nie caluje sie w ogole - a biorac pod uwage lata mlodosci,kochliwosci i intesywnosci calowania to z punktu logicznego i matematycznego rozumowania - tak po prostu musialo sie stac.No dziewczynki przed nami okres uropow ,wyjazdow - moze tak wezmiemy sobie do serca i... poprawimy ten wynik ???
Załącznik 1653 Czego Wam i sobie zyczy .... calusna Bunia

destiny 04-05-2007 10:53

a ja się wciąż całuje :)
 
1 Załącznik(ów)
tyle tylko...że obiektem moich całusów jest taki maleńki człowieczek płci męskiej...

Załącznik 1655

Nie wiem, czy to się liczy , aby poprawić statystykę ?
Uwielbiam te całuski z moim skarbem - Marcinkiem !!!
Jest taki słodki :)

Lila 04-05-2007 11:12

niestety
 
moja Desti...:D

Nie wpuszczaj nas w agrest..

Nie o to chodzi,babko przyszłych pokoleń.Ten wątek nie jest o pocałunkach dziadowsko-wnuczanych..
Nie poprawiasz statystyki w żaden sposób,chyba że oderwiesz swych ust korale ,od rumianego liczka Marcinka i przeniesiesz je / przeżegnawszy się przedtem / na męskie żwacze swojego dozgonnie poślubionego...

...o le !!!


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:21.

Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.