Zaraz, zaraz, jeszcze jedno. Byłam dziś świadkiem jak uroczyście dawano jakieś ważnej osobistości jakiś ważny dokument bo w twardej okładce był. Obecni klaskali a obdarowany nawet się kłaniał i uśmiechnięty był.
A u nas co, posucha?. Jest na wątku fajna kobitka co prawie już nasza jest, dorobek artystyczny ma i to nie mały i jakie śliczne zdjęcia robi no to trza to docenić - no nie???
__________________
NAJPIĘKNIEJSZE CHWILE ZWYKLE KRÓTKO TRWAJĄ. NAJDŁUŻEJ TRWA CIERPIENIE.
http://lawenda7.bloog.pl/
kliknij mnie.
|