Jak ten czas leci! Niedawno odważyłam się tu coś skrobnąć, a teraz właśnie piszę setnego posta (czy setny post,...do diabła... jak się to odmienia?)
. W każdym razie to co teraz piszę ma numer sto!!!! Wypadałoby z nostalgią, albo chociaż nie głupio napisać. Będzie z nostalgią.
Do siebie:
...żal mi czasu - biegnie , mija
żal mi oczu - blakną, bledną
żal mi siebie - starszej pani
miałam siebie tylko jedną.
Jest to wiersz Zdzisławy Górskiej. Zdrówko wszystkich, którzy błądzą w poszukiwaniu straconego czasu!!!