Oman
Po dosyc krotkiej nocy – hihi, oblecielismy jeden bar za duzo na statku i babelki nam szumialy, wczesnym, mglistym rankiem przybijamy do Muscat’u. Z daleka widac skaliste wybrzeze, mijamy wielkie tankowce z petrolem, statki z kontenerami.
Zarysy Muscat’u przed nami
Ciesze sie na proponowane wycieczki, ktore organizuje dla pasazerow specjalna jednostka „wycieczkowa”.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
|