Cytat:
Napisał wankabor
A ja jestem bardzo wrażliwa na widok człowieka cierpiącego. Jakże okrutne to barbarzyństwo przybijać żywego człowieka do krzyża. Czy mogłabym np. powiesić gdziekolwiek chociażby miniaturę szubienicy z wisielcem? Nigdy. Jeden i drugi wizerunek jest dla mnie okrutny, przerażający i działający niesamowicie przygnębiająco. Wolę inne wizerunki, np. symbolizujące radość życia.
|
Wisielcy w zasadzie nie zmartwychwstają
i wieszają się sami i nie po to by zbawić ludzkość tylko by uciec przed problemami tego świata