Wątek: Jordania
Wyświetl Pojedyńczy Post
  #5  
Nieprzeczytane 21-10-2011, 23:51
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie




Jordania


Nasza podroz staralismy sie przygotowac w sposob bardzo racjonalny, kladac glowny akcent na historie, slady biblijne, obecnosc muzulmanska i strone ekologiczna. Udalo nam sie to osiagnac, chociazby czesciowo, dzieki naszemu wspanialemu przewodnikowi, panu Ramzi (Abu Ramzi), wykladowcy uniwersyteckiemu, ktory ma w jednym palcu historie, sztuke i tradycje Jordanii. Ramzi – Jordanczyk przez ojca, Libanczyk przez matke. Niesamowicie ciekawa postac. Juz samo imie Ramzi oznaczajace „symbol” daje wiele do myslenia. Do powodzenia naszej wyprawy przyczynil sie rowniez doskonaly kierowca samochodu Fadi, Jordanczyk pochodzenia Palestynskiego.

Zanim przejde do szczegolow naszej podrozy, pare slow o samych Jordanczykach, ktorzy sa bardzo przyjaznie nastawieni dla obcych. Gdzie kolwiek bylismy, w duzych miastach, mniejszych miejscowosciach, doskonalych hotelach pieciogwiazdkowych, malych zajazdach, restauracjach, przydroznych barach – spotkalismy sie z bardzo serdecznym przyjeciem.



Przed nami wiele do opowiedzenia i pokazania:

Pare migawek z trasy.

Wadi Rum











Po paru migawkach pora zaczac opowiadanie z podrozy.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
Odpowiedź z Cytowaniem