Wyświetl Pojedyńczy Post
  #4  
Nieprzeczytane 12-12-2011, 10:38
~gość: 83.27.158.xxx's Avatar
~gość: 83.27.158.xxx
 
Posty: n/a
Post

Cytat:
Napisał stanley47
Ewunia! Ten zaprzyjaźniony wędkarz , jak to wędkarz , całymi dniami przesiaduje nad stawem z wędką w reku. W tym czasie wcześniej wyciągnięte na haku w pysku karpie przetrzymuje , a raczej magazynuje, w foliowym worku . Wieczorową porą puka do drzwi twoich i podaje "humanitarnie" złowione rybki.

No akurat mój zaprzyjaźniony wędkarz jedzie tylko po rybki dla nas I przywozi je już ubite. Nie trzymam ich w wannie i ani chwili nie spędzają żywe w foliowym worku.
No i kto powiedział, że mowa o karpiach?
Odpowiedź z Cytowaniem