Chodzenie ustawiczne do lekarza to nie jest objaw optymizmu, raczej nudy. Znam wiele osób, które raz w tygodniu odwiedzają różne przychodnie. Być może będą dłużej żyć, ale jak? Ciągle rozdygotani, ze coś im tam szwankuje. A ja wierzę, że jeśli będę z humorem podchodzić do życia to i zdrowie lepsze będę mieć.
Jak komu służy satanizm to niech go sobie wyznaje. Nie znam tematu to nie wiem czy wyznają go ludzie optymistyczni i zdrowi.
|