"Precz z Orbánem!", "Orbanizacja!", "Dyktator!".
Takie oto hasła nieśli wczoraj Węgrzy na transparentach.
Na Węgrzech wali się gospodarka i zagrożona jest demokracja,a miało być tak pięknie ,że aż inni zazdrościli i za wzór wskazywali. Przynajmniej pełna jasność czego się u nas doczekamy jak się spełnią obietnice Kaczyńskiego !
Nie byłoby w tym nic szczególnego,wszak demonstracje, mniej lub bardziej słuszne ,to normalka,ale biorąc pod uwagę,że druga co do wielkości partia w Polsce ,ustami swego wodza,jako wzór do naśladowania dawała za przykład Węgry i jej przywódcę ,to coś tu nie gra. Węgrzy ,niewdzięcznicy nie doceniają wielkości Orbana podobnie jak bratanki Polacy nie doceniają innej wielkości? I dzięki Bogu !
Ple,ple,ple? Chyba jednak nie !
Cytat:
W grudniu sekretarz stanu USA Hillary Clinton wysłała do Orbána niezwykły list, wyrażając zaniepokojenie stanem swobód demokratycznych nad Dunajem. Były premier Belgii, a dziś szef partii liberałów w Parlamencie Europejskim Guy Verhofstadt w swym przesłaniu noworocznym zarzucił Orbánowi, że nie zrobił praktycznie nic, by "uczynić Węgry bardziej nowoczesnymi i demokratycznymi".
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75477,10909812,... ixzz1iTZykB8q
|
A co na to prezes ,jeśli nie osobiście to ustami np Błaszczaka,Hoffmana....... Może ktoś ze zwolenników PiS na tym forum ?