Zapachy dzieciństwa są w nas zawsze, przywracają obrazy w naszej pamięci. Jednak z czasem wszystko się zmienia, tak jak miasta na Mazurach pięknieją, są bardziej zadbane, odnowione. Po jakimś czasie byłam w Mikołajkach i fakt, zmieniły się nie do poznania - wypiękniały, ale moje wspomnienia pozostały nie zmienione a doszły następne z odnowionego miasta. Myślę, że warto powracać do miejsc związanych z pięknymi wspomnieniami i nie bać się rozczarowania osadzonego w obecnej rzeczywistości
Ja od wielu lat latem jeździłam do Włpusza i mam piękne wspomnienia lipą pachnące...
Pani Słowikowo, w jakim rejonie mieszkasz?