Patrząc na przeróżne propozycje prywatnego abonamentu medycznego natarczywie wraca do mnie pytanie: czemu musimy dodatkowo płacić za leczenie?
Jeżeli ktoś ma na przykład 1000zł emerytury, to czy stać go na opiekę prywatną za nawet 100zł miesięcznie? Wątpię.
Takie propozycje maja rację bytu, ale musza być tańsze. Usługodawca musi zadać sobie pytanie: czy lepiej mieć tysiące ludzi za niższy abonament, czy 10 razy mniej za wyższy?
W nasze biedne społeczeństwo należy wchodzić z ofertami dopasowanymi do portfela przeciętego obywatela, a nie emeryta-górnika, czy emeryta-dyrektora banku.
