Warto rozgraniczać pomniki od grobów.
Do grobu i szacunku temu miejscu ma prawo każdy,pomniki winno się stawiać tylko wyjątkowym ludziom za wyjątkowe czyny,lub wyjątkowym wydarzeniom ,które chcemy upamiętnić.
Bohater to jednostka ,która świadomie narażała swoje życie,zdrowie ,byt w imię wyższych racji.Nie wystarczy dać się zabić lub zginąć tragicznie w wypadku ,aby zasłużyć na pomnik i miano bohatera.
Ostatnio pojęcie ''bohater'' uległo straszliwej deprecjacji.
Jadę na kontrakt do Afganistanu i ginę - jestem bohaterem. Ginę w masowej katastrofie - jestem bohaterem.
Czy ci którzy tragicznie zginęli w masakrze w Denver to też bohaterowie ?
Co do pomnika o którym mowa,to nie ma powodu ,aby na polskiej ziemi były pomniki armii depczących tą ziemię. Groby poległych tu żołnierzy tych armii, powinny być otoczone szacunkiem,bo to o nas świadczy ,a nie o nich,ale ich czyny czcić nie musimy ,a nawet nie powinniśmy.
Moją dezaprobatę na pewno nie będę wyrażać jajkami bądź farbą.
Zawsze staram się być inna od tych ,których potępiam,bo w przeciwnym razie, moje potępienie jest nieuprawnione i bezwartościowe !