Mam dzisiaj, dla Was wierszyk...
..........................................
Ciągle ta zima
Błądziłam dzisiaj po mym ogrodzie,
A potem za płotem dalej...
Poczułam dotyk wiatru leciutki
Widziałam strumyk w oddali...
Na łące świeża, pachnąca zieleń
W koronach szumi listowie
Na dole kwiaty, chabry, rumianki
I słyszę śpiew wiatru.. gdzieś w głowie...
Za oknem zima, biała i mroźna,
Na drzewie zziębnięte ptaki
A gdzieś daleko kra płynie rzeką
I stoją wśród lodu statki.
Zimo okrutna, zimo nieczuła!
Idź i nie wracaj z powrotem!
Już marzy mi się zapach fiołków
Zamiast gór śniegu pod płotem.
JM...maluna...luty2010.