Cytat:
Napisał Boga
No chyba drogie koleżanki przesadzacie.Mnie sie to podoba ale mam gdzie mieszkać i czym sie zajmować, ale wydaje mi się to ciekawy sposób na życie. Nie ważne jak to zwał ; czy to babcia czy gosposia ale znaleźć wspólny język i porozumienie z takimi "dorosłymi" dziećmi to nie lada wyzwanie. Mi by się podobało; kocham małolaty i kontakt z nimi.
Pozdrawiam
|
Córka pójdzie na studia, syn do 2 klasy szkoly sredniej. Uczą się dobrze, mysle że problemów z nimi nie bedzie. Sami mówią, że jak beda mogli spokojnie wrócic do domu, i wiedza ze ktos wnim jest, i do którego nikt się przez cały dzień nie włamał(bo już zostaliśmy okradzeni i mają uraz) to im wystarczy.