Boga
No właśnie to miałam na myśli, pisząc, że trudno będzie tak znaleźć babcię. Tak myślę, że zaczęłabym od wywiadu w najbliższym otoczeniu, wywiesiłabym trochę ogłoszeń w najbliższym urzędzie pracy, w najbliższym ośrodku pomocy, jeśli babcia taka jest w pobliżu, to jest szansa i dla niej i dla Iluśki.
Niby każda metoda jest dobra i z każdej zapewne Iluśka korzysta.
Życzę Iluśko powodzenia w poszukiwaniach. I potencjalnej babci również życzę powodzenia.
Pozdrawiam