Cytat:
Napisał Mar-Basia
Anielko, dziekuje za sympatyczne odwiedziny. Ha ha, "u nas" tez w niektorych miejscach zima i snieg. Na wybrzezu slonce, ludzie na plazach, a w pobliskich gorach zbocza pokryte sniegiem czekaja na amatorow "bialego".
Milosnicy i fanatycy sniegu z Costa del Sol, nie musza jezdzic na narty do znanych andaluzyjskich zimowych stacji Grenady. Niedaleko od nas, w okolicach Rondy w Sierra de las Nieves, juz w koncu listopada mielismy sporo sniegu.
Ha ha,zdecydowanie to “biale” nie dla mnie. Jeden z moich sasiadow, Rafael, ktory jest przewodnikiem gorskim i czlonkiem grupy wspinaczkowej, zrobil pare fotek w koncu listopada z jego wyprawy na szczyt Torrecilla w Sierra de las Nieves. Niecala godzina jazdy samochodem i jestesmy w bialych klimatach.
Jego “sniezne”trofea.
|
I o co ten cały szum?
W którym miejscu MarBasia napisała,że Rafael to jej przyjaciel?/jakoś nie zauważyłam/
Przecież napisała,że zdjęcia są przez niego wykonane.
Ludzie wy się opamiętajcie,bo czasami się zachowójecie jak "gówniarze".
Proszę mi poakzać choć jednego człowieka,który nie wykorzystuje,czegoś z netu./i pewno zawsze pyta o pozwolenie autora hahaha/
A zresztą o czym ja mówię,chcecie Marbasi dokopać i tyle.
Ja z wielką przyjemnością oglądałam i oglądć bedę wątki,blogi przez nią tworzone.
Przymusu czytania i oglądania nie ma,a jak ktoś lubi się bawić w dokopywanie to jest jego problem,
jego wielki problem i może niech sobie zamówi wizytę u pewnego specjalisty,bo kolejki są dość długie.
Pozdrawiam Basiu cieplutko,czekam na dalsze relacje.