Wczoraj dosłownie na wariackich papierach robiłam pamiątkę bierzmowania.Czasu miałam niewiele ponad godzinę,więc i inwencją za bardzo się nie wykazałam.Gdybym miała więcej czasu i kolorowy tusz w drukarce to jeszcze wydrukowałabym ze dwa obrazki tego tła w środku i zrobiła tego gołąbka w 3D,Ale mogłam tylko wykorzystać wcześniej wydrukowane obrazki.No i takie coś mi wyszło,ja za bardzo dumna nie jestem ale mama bierzmowanej była "w siódmym niebie",zdjęcia też na szybcika zrobione komórką,a że za oknem już była szarówka to nawet obróbka w Photoskapie niewiele pomogła