Wyświetl Pojedyńczy Post
  #20018  
Nieprzeczytane 15-09-2014, 18:04
Prymus's Avatar
Prymus Prymus jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Pałuki
Posty: 251
Domyślnie

Witajcie kochani ale dzisiaj piękny dzionek był ,taki cieplutki.Można jeszcze kości wygrzać na słoneczku no i opał się zaoszczędzi .Ale ale w zdrowym ciele zdrowy duch, kije i w plener.Mam takie swoje ścieżki po których chadzam ,moja żona się śmieje i mówi ty to jak ten kejter.Ale wiecie trzeba się teraz wyszaleć bo jak przyjdzie zima i śnieg to trudno będzie.Wtedy pozostanie tylko basen i bieżnia.A właśnie a propos zimy podrzucę takie oto wierszydło są to wspomnienia z dzieciństwa.

WSPOMNIENIE

To jest jeden z starszych moich wierszy z tomik "ZAPACH LAWENDY"



Już jezioro lodem ścięte ,
biel przeważa nad szarością.
Chaty śniegiem ogarnięte
i sad świeci swą nagością.

Dziadek przywdział serdak,szubę,
kożuch leży na zapiecku .
Trzyma w ręku swą kociubę
i przegarnia żar przy piecu.

Strzela chrust pod paleniskiem,
zapach chleba się unosi.
Babcia miesza ciepłą strawę
i do stołu wszystkich prosi.

A za oknem wiatr hula ,
mróz na szybie rzeźbi wzory.
Mały kotek gdzieś się wtula
szuka wejścia do komory.

Pod zagrodę wilk przychodzi ,
wyje gdzieś na uroczysku.
I zwierz leśny w śniegu brodzi,
szuka karmy przy schronisku .

A gościńcem jadą sanie
głos janczarów słychać wszędzie .
Jakby było wielkie granie,
tak rytmicznie w jednym pędzie .

Bardzo tęsknię do tych czasów ,
tej prostoty samej w sobie.
Do tych łąk i pól i lasów,
tej natury w swej ozdobie.

Dziś ta wieś już nie ta sama,
koni pełno mechanicznych.
w polu maszyn pełna gama,
w roli ślad związków chemicznych.

Dzisiaj inny to jest chleb,
inny smak dziś jabłka z sadu.
Tam gdzie las pozostał zręb,
po przeszłości nie ma śladu.

Tylko nieraz modra czapla,
przy jeziorze sobie chodzi.
I wspomnienia odżywają ,
jak byliśmy piękni - młodzi.

To pozdrówki narka.........
Odpowiedź z Cytowaniem