Oj Arti, widać, że jesteś dużo, dużo młodsza.
Ale nie aż tak, abyś nie wiedziała, że panowie starej generacji
nie"hańbili się pracami babskimi". Uważali, że oni pracują
a kobiety zajmują się domem.
Mój mąż niestety kontynuował ich poglądy.
Cytat:
oj nie dałaś jak widzę wykazać się mężczyźnie
|
Nie Arti, to mój mąż nie miał chęci wykazać się, że jest mężczyzną. Ale sporo winy za taki stan rzeczy ponoszę ja.
Mea culpa. Bo nie lubiłam prosić o pomoc. Dwa, chciałam
zaimponować jaka to ja jestem dzielna i trzy, męża całe dnie nie było w domu. Taką miał pracę.
No i Arti. Nie można uogólniać.
Mój tato też pomagał mamie w "babskich" pracach,był jednym z nie wielu, tak jak i dziś nie wszyscy chłopcy piorą i prasują.
Mam dwóch synów, jeden lepiej prowadzi dom niż synowa, drugi potrafi zaledwie podgrzać zupę czy zaparzyć kawę.
Tak więc powtarzam... nie można uogólniać.
Dobrej nocy.