Witam i pozdrawiam z Kudowy Zdroju.
Olu, coś na temat pogody w górkach mogę powiedzieć.
Z Wrocławia jechaliśmy 4,5 godziny, w tym ponad godzinę postój pod górkami w Bardzie. Zima jak zawsze zaskoczyła drogowców, tak jakbyśmy mieli czerwiec a nie luty
Ale podstawowe rzeczy już mam za sobą i karta zabiegowa w ręku. Od jutra zaczynam naprawianie tego co zniszczone
Halinko, Irenko czekam na Was w piątek. Próbowałam się dowiedzieć gdzie zostaniecie zakwaterowane, ale...to tajemnica
wiem tylko, ze na drugim piętrze.