Z zainteresowaniem czytam ten wątek mimo,że nigdy nie byłem
w sanatorium,nawet nie mam pojęcia jak go załatwiać.
Jak pójdę do lekarza rodzinnego po receptę to zapytam czy
mam jakąś szansę na sanatorium a może jestem na to za stary.
Jak czytam o tych terminach to mi się odechciewa tego,
bo to jest podobne do tego czekania na niektóre świadczenia lekarskie.
Życzę aby Ci czekający jak najszybciej otrzymali skierowania.