Teraz spróbuję!
Za oknem!
Za oknem widzę las
pomarańczowy gaj
smutno jest mi bez bliskich
gdzie mój rodzinny kraj!
Daleko bardzo daleko
zagnał mnie letni wiatr
lecz jestem zdrowa,sprawna
przede mną cały świat!
Dziękuje Bogu co dnia
czym sobie zasłużyłam?
na taki raj za oknem
czasem niedobra byłam.
O piękna Grecjo ciepła
przygarniasz mnie sierotę
muszę cię uczcić wierszem
gdy widzę słońce złote
Ogromna melancholia
dziś ogarnęła mnie
tęsknię lecz jest mi dobrze
przez łzy uśmiecham się.
Szkoda,że żyć nie mogę
w Polsce-tam wielka bieda
nie ma tam dla mnie miejsca
zabrakło dla mnie chleba.
Ten wiersz ułożyłam w Grecji w pracy u podopiecznego i został wydrukowany w gazecie polonii'Ateński Kurier"Jestem już w kraju,ale chętnie wracam tam do pracy,bo podoba mi sie ten kraj i ludzie tam mieszkający!!!Pozdrawiam,odezwę sie jak wrócę szczęsliwie ze szpitala!!!
|