11-05-2016, 06:10
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Jan 2014
Miasto: Pałuki - Polska
Posty: 2 685
|
|
Witam... wczoraj się naszukałam tych kwitów zapłaty... niestety nie mam... musiałam przelać jeszcze raz... jakoś to przełknęłam... na pocieszenie synalek mi zrobił ogromną niespodziankę i radość... zapakował mnie i staruszka do samochodu i pojechaliśmy... pokazał nam działkę... kupił ją... niemożliwe... ma altankę murowaną... pokój z aneksem kuchennym... woda... prąd... i wychodek... trochę zaniedbana... ale już posiał trawę... ma też drzewa owocowe... nareszcie będę miała gdzie buszować po pracy... bo to niedaleko... dziś będziemy tam sprzątać...
ooooo... dziewczyny wczoraj gadały o diecie i ciśnieniu... nawet Wandzia wpadła... diety nie stosuję... kocham jeść... hihihi... a ćwiczenia na przyrządach raz na ruski rok... ciśnienie też mi nieraz podskakuje... bez leków ani rusz...
miłej pracy i przyjemnego dzionka...
Za kurtyną codzienności...
zatrzymać szczęście w migawce życia
by radość melodią dla duszy się stała
zza rzęs trzepotów jak skrzydła motyla
uchwycić ten uśmiech
co euforii sprzyja
i błędnym spojrzeniem
kwitnących emocji
rozpalić…
wciąż wzniecać…
chęć swej obecności
słoneczniki
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans
|