Witajcie miłe koleżanki...
Nareszcie wstałam, wzięłam prysznic i zastanawiam się czy życie tego warte bo może trzeba mi było jeszcze głębiej zakopać się pod kołderkę i przespać cały dzień, bo nocka była byle jaka. Tylko że do tej pory słoneczko tak pięknie świeciło i kusiło obietnicą ciepełka.
Nie chce mi się gotować obiadu.
Pozdrawiam.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
|