Witajcie
Ciesze sie, ze zajrzalam do tego watku, bo akurat zamieszczacie utwory, ktore sa bliskie mojej duszy i mojemu sercu.
Ewikomego, przeciez John Lennon kiedys powiedzial o Brendzie Lee, ze ma najwspanialszy rockandrollowy głos ze wszystkich, wiec swietny wybor.
Ewelino 17, Pat Boone mial niesamowity magnetyzm w glosie, wiec sluchac go, to czysta poezja. Sprawilas mi naprawde duza przyjemnosc.
Milo mi, ze tez lubisz Cat'a Stevens'a, to mi dodaje odwagi, by zamiescic tu jeszcze jeden jego utwor i obiecuje, ze to juz ostatni.
Mar-Basiu, kiedys obejrzalam film pt. "La Bamba" i z niego po raz pierwszy, dowiedzialam sie o tej tragedii. To byla ogromna strata dla muzyki. Dobrze, ze przypomnialas tych wspanialych muzykow.
Cat Stevens - How Can I Tell You - 1970
https://www.youtube.com/watch?v=Zzcdbs59vEI