A ja jak zwykle klasyka-dawno pewno juz zapomniany pisarz żydowski Singer- "Zjawa"- zaraz wyciagne następne pozycje -gdyz posiadam wszystkie jego napisane powieści...Ja nie bardzo umiem przestawić sie na tę nowsza literaturę- córka ciągle coś podrzuca- ale jekoś....Wnuczka natomiast ciagnie mnie w stronę malarstwa- owszem bardzo dobrze napisana" Frida Cahlo"-zresztą moja ulubiona.
|