Witaj Srebrzysta, dzień dobry
Babcielu.
Srebrzysta
nie znam innych książek z cyklu Opowieści rodu Otori. Pewnie po nie sięgnę.
Widzę je na Twojej półce.
Po słowiczej podłodze niezmiernie mnie zaciekawiła.To jakby niezwykła baśń,a przecież wzięta z życia ludzi Dalekiego Wschodu. Japończycy, zwłaszcza majętni czy mający wpływy, w obawie przed złoczyńcami i nasyłanymi wówczas skrytobójcami układali w swoich sypialniach podłogi,które "śpiewały". Dziś powiedziałabym modulowanie poskrzypywały. Łóżka stawiano po przeciwnej stronie wejścia. Ktokolwiek by się skradał przemierzając podłogę,ten nie dawał rady przejść bezszelestnie.
Babcielu
powieści Isaaka Singera pożyczałam z biblioteki.Zapamiętałam "Sztukmistrza z Lublina" i trochę słabo "Rodzinę Muszkatów" .To kawał historii i obyczajów.
Znowu wciągnął mnie nowy kryminał Lisy Gardner.Czekałam na kolejny,bo sporo z nich już znam.
Znajdź ją to powieść dla ludzi o mocnych nerwach,
/wcale do takich się nie zaliczam/
bo okrutni ludzie bywają nieobliczalni,a ofiary pozostawiane bez szans.Jednak doskonali poszukiwacze bandytów krętymi ścieżkami w końcu muszą wymierzyć sprawiedliwość.Tego właśnie oczekuję.
Ostatnio edytowane przez elizka : 03-06-2018 o 12:07.
|