Stefanie Szanowny!
Dziś usłyszałem że rząd RPe dopłaca do elektryków kilkudziesięciotysięczne premie..
Sam elektryk kosztuje pi-x-drzwi 100 tys złp czyli komu dopłaca rząd? Przecie nie najbiedniejszym użytkownikom pojazdów na naszych drogach a ......."burżujom"
Wiadomo, że Polak Chałupnik potrafi z motopompy zrobić traktor /jak za komuny bywało/ a jeden pan mówił, że nie tędy droga.
Najlogiczniejszą drogą jest zelektryfikowanie transportu publicznego i przesadzenie użytkowników aut do E-busów, trolejbusów i podobnych.
I jest .... wodór.
No i dalej warto pytać skąd brać ten lit i kadm???
coś mi się zdaje, że jesteśmy na początku e-problemów transportowych i bezrobocie w tej dziedzinie to jest najmniejszy problem